Elunia weekend był udany, ale teraz ładnie liczysz kaloryjki tak? :lol:
Słonko bardzo mocno Cię pozdrawiam :)
miłego dnia
ja też chcę nad mooooooooooooorze......... :D
Wersja do druku
Elunia weekend był udany, ale teraz ładnie liczysz kaloryjki tak? :lol:
Słonko bardzo mocno Cię pozdrawiam :)
miłego dnia
ja też chcę nad mooooooooooooorze......... :D
Elunia, widze, ze znowu masz stres, biedactwo!
To ja cie sle moc usmiechow i pozdrowien, zeby ci bylo latwiej!
I przeganiaj ta 7 na dobre juz!!!
Elunia gorąco Cię pozdrawiam i zycze miłego dnia :)
jestem właśnie po rozmowie z prezesem.. przedłużył mi umowe jeszcze o 2 m-ce.. trochę kamyk z serducha spadł.. choć tylko tymczasowo.. a jak tam Wojtek? Są widoki jakieś na pracę? jej, tak bardzo życzę by znalazł ją.. bo wiem, co to znaczy jej nie mieć.. jak to dołuje.. :roll: i utrudnia życie! :roll:
buziaki :P
http://kartki.oaza.pl/photos/zachod1.jpg
Witaj Elu
Oj jak Cię dawno nie było na forum..............Mam nadzieję , że wszystko u Ciebie w porządku i dietka idzie pełną parą..............
Pozdrawiam czwartkowo
Buziaki
Asia :P :P :P :P :P :P :P :P :P
P.S. Jak tylko będziesz mogła , to daj znac , co u Ciebie............
No własnie Elunia wpadnij tu koniecznie i naskrob choć parę słów :)
gorące pozdrowienia ślę :) i czeeeeeeeeeeekam na Ciebie :)
Heyka ;-)
witam dziewczyny, sorka, że tak rezadko tu teraz zaglądam, ale brak mi czasu strasznie !!! szef co rysz wyskakuje z nowymi pomysłami, nie daje sie ponudzić, do tego klienci a wczoraj byłm jeszcze na szkoleniu w Gdańsku.
Jeśli chodzi o moją dietkę to s sumie nie jest chyba najgorzej przeważnie 1200-1300 kcal dziennie. Wodzę, że nie chudnę jakoś drastycznie, ale czuję się bardzo dobrze, nie jestem głodna, waga nie rośnie, ciuszki robia się luźne. Powiem wam, że wczoraj w szafie wyszperałam moje szare spodnie, ktore kupilam sobie kilka m-cy temy, załozyłam je na szkolenie, poczułam że soą dośc luźne, ale co tam - mowię sobie, jak wyszłam z domku, okazało się, że muszę podbiec trochę bo miałam niewiele czasu do pociągu i ... spodnie musiałam trzymać w ręku bo zsuwały mi się z tylka ;))), a jeszcze kilka m-cy temu były przyciasne - oj faktycznie miło jest zauważać efekty dietki.
Freda niezmiernie gratuluje Ci pobicia 7 i to z jakim rozmachem, na 68 kg - WOW brawo !!!
Dziewczynki zmykam, bo lece do domku a potem do fryzjera, sama nie wiem co wykąbinować na głowie, ale mam ochotę na duuuużą zmianę, choć z drugiej strony dłuższe włosy zawsze miozna szybko rano chwucić w spinę a z krutszymi jest wiecej roboty - no ale zdam się na moją fryzjerkę.
Buziaki - jutro bede w pracy wiec na pewno sie odezwe.
Hej Eluś :)
super to uczucie, gdy ciuszki przyciasne tak niedawno zaczynają lecieć 8) oj super :)
gratulacje :)
Jutro koniecznie napisz co tam nowego masz na głowie :) i jak zaszalałaś i co W. na to? :)
gorące pozdrowienia ślę i miłego piątku życze :)
buziaczki :)
Elunia! I co masz na tej glowce za fryzurke? Ja tez bylam w tym tygodniu u fryzjera:-))
Jest nawet niezle!
buziolki
Witam.
Niestety myślałam, że w sobotę uda mi sie wejśc na forum , ale szef zostawił mi na biurką dluga listę zadań, co niestety nie pozwoliło mi sie nudzić.
Jestem po bardzo aktywnym (towarzysko/0 weekendzie, po mimo, że w sobotę byłam w pracy. Jak zwykle nie był on zbyt dietetyczny bo w sobotę bylismy już dawno planowany obiad u teściów, a nie mogłam za batdzo oprzeć się wołowinie teściowej i jaj bardzo zawiesistej zupie szczawiowej , a potem byliśmy jeszcze na grilu ze znajomymi, ale nie zjadłam tam już zbyt wiele, bo nie było gdzie już czego zmieścić, a wczoraj pojechalismy ze znajomymi nad jeziorko.
Pytacie się co mam na głowie, a wiec może aż tak bardzo nie zaszelałam, ale zrobiłam sobie gęsto blad pasemek i całkiem fajną fryzurkę z grzywką, w sumie nie skrociła mi wiele włosów, ale pocieniowała i zrobiła pazurki no i ułozyła mi suuuper włoski, tak, że wszystkim sie podobało, a Wojtesk nie wiedział co powiedzieć - pytając się czy mu sie podoba powiedział, że "jest inaczej" ;( i tyle, ale niestety na następny dzieć po umyciu głowy już nie udało mi odtworzyć takiej fryzurki :(, ale ogólnie nie jest źle.
Od dzisiej znowy zaczynam pokutę za weekendowe grzeszki i ładnie będę dietykować, bo zaznajomi zaczynają zauważać że zrobiłam sie troszke mniejsza ;), no ale nie chciałabym tego zaniedbać, bo w sobotę nie jadłam zbyt dietetycznie i powiem wam że czułam się fatalnie, bo moj żołądek chyba się trochę skurczył i obiad z dwoch dań miałam prawie w przełyku i było mi ciężko i niedobrze.
Pozdrawiam i lece zobaczyć co u was
Witam Elu
Dobrze, że znów pojawiłaś się , bo już się martwiłam. I nie ma to jak nowa fryzurka - od razu czujemy się lepiej. Ja też w tym tygodniu wybieram się do fryzjera.............
A weekendem się nie przejmuj...................Wszystkie tak mamy , że jakoś w weekend trudniej nam się zmobilizować i odmówić sobie smakołyków. Za to od dziś znów odchudzanko pełną parą..........
Pozdrawiam
Asia