olifko ja jeszcze tak syzbciutko chce sie zpaytac czy ty to zapotrzebawanie znasz z wagi ? to znacyz na niej pisalo ze masz tyle jesc ? bo mnie to zaintrygowala :D
Wersja do druku
olifko ja jeszcze tak syzbciutko chce sie zpaytac czy ty to zapotrzebawanie znasz z wagi ? to znacyz na niej pisalo ze masz tyle jesc ? bo mnie to zaintrygowala :D
Tak Aguniu, to wszystko mi się na tej wadze wyświetliło, oczywiście najpierw ją musiałam zaprogramować - tzn, wpisać wiek, zwrost, płeć i zaznaczyć tryb życia (siedzący,a ktywny, srednioaktywny itp).
hej ja juz tez po sniadanku, zoladeczek juz mam troche skurczony wiec mniej - 2 lyzki musli,2 otrab - zawsze dawalam po 3 :) no i pol maslanki truskawkowej. razem tylko 200 plus kawa z mlekiem bedzie 250 i jest git :D
mam ostatnio wieczorami takie "zaszlosci" starych nawykow - wchodze do kuchni, patrze na ciastka w kuchni, nigdy ich tyle nie bylo,chyba dlatego ze pomagalam im znikac, no jest ich multum! - patrze na nie i mysle zjadlabym...ale zaraz potem mysl eee tak na noc przytyje od nich,napcham sie,bede miala wyrzuty sumienia i znowu bede musiala zaczynac od nowa...zreszta to sam cukier i mi sie odlozy... i tak rozmawiam ze soba :D mowie sobie - zjem jutro na 2 sniadanie...a nastepnego dnia wole cos innego,czym sie bardziej najem i poki co dni mi sie automatycznie robia bez slodyczy :) ale chyba niedlugo cos zjem zeby uchronic sie od jakiegos napadu czy cus, lepiej dmuchac na zimne ;)
fajna taka waga.... moze kiedys...ale to juz chyba jak bede na swoim,rodzice powiedzieliby jakbym teraz sie wykosztowala ze mi odbilo totalnie ;)
Olifka masz linka do tych super skutecznych cwiczen???
co do avonu - podobno niektore kremy do skory normalnej moga wywolywac podraznienia u osob z bardzo wrazliwa cera! ale ja kremow nie kupuje, mam sprawdzony garniera matujacy i nie szukam innych :) ale balsamy to mioooodzio :D i inne pachnace rzeczy...
polecam wam ten tekst...
pomogl mi zrozumiec swoje postepowanie...
http://xl-pozytywnie.pl/kontra.htm
Witam!!
Dziubdziusiu trening ten nazywa się trening DJ Wallis i napiszę Ci po krótce na czym polega:
Trening DJ zajmuje 25 minut i można go wykonywać raz, dwa razy w tygodniu. Trening ten jest oparty na trzech ćwiczeniach z użyciem swobodnych ciężarów, aby rozwijać siłę i definicję mięśni.
Pierwszym ćwiczeniem są przysiady- "Jeśli ustawicie stopy szerzej od szerokości własnych barków, to wykonywany ruch stanie się wspaniałym narzędziem do rozwoju pośladków". Następne są przysiady wykroczne- "Każda odmiana przysiadów wykrocznych jest wspaniała dla Twojego tyłeczka: ze sztangielkami, ze sztangą, w wersji chodzonej, naprzemianstronna, a nawet wykonywana na boki. Nieważne, który ruch wybierzesz, liczy się technika, aby uniknąć nadwerężenia mięśni i kontuzji. Podczas wykonywania przysiadów wykrocznych do przodu uważaj, żeby kolano wysuniętej nogi podczas opuszczania ciała nie wychodziło poza obręb stopy, a tylne w tym samym czasie nie dotykało do podłogi". Ostatnie ćwiczenie DJ to martwy ciąg na prostych nogach. Stojąc prosto, ze stopami złączonymi razem, trzyma sztangielki przy udach. Przy niewielkim ugięciu kolan pochyla się z bioder do przodu, aby w ten sposób rozciągnąć mięśnie tylnych partii ud. Kiedy sztangielki znajdą się na poziomie kolan, wraca z powrotem do góry. "Cały czas kiedy się prostuję, napinam pośladki i trzymam je naprężone, kiedy się pochylam".
Wskazówki DJ:
Jeśli pośladki są zaniedbaną grupą mięśniową: "Zdecydowanie rób przysiady w szerokim rozstawie stóp - to niesamowicie je rozwija. Jeśli na wyposażeniu Twojego klubu jest maszyna do ćwiczenia pośladków, będzie to wspaniałym uzupełnieniem do jeszcze dokładniejszego dopracowania tych mięśni."
Najważniejsza rzecz, o jakiej trzeba pamiętać, kiedy się ćwiczy pośladki to: "Napięcie mięśni! W każdym ćwiczeniu upewnij się, że podczas wykonywanego ruchu Twoje pośladki pracują i napinają się. Trudno całkowicie je odizolować od reszty sąsiadujących mięśni. Napinając pośladki pomagamy im pracować, nie pozwalając na to, żeby wysiłek przejęły mięśnie nóg lub bioder."
Ja zaopatrzyłam się już w sztangielki i od jutra wprowadzam go w życie. Ozywiście nie codzień, na zmianę z czymś lżejszym - tzn. skakanka, 8 minut ABS na brzuszek, joga no i co najważniejsze wprowadzę w tygodniu dzień wolny, bo wcześniej nie miałam ani dnia przerw, a to duży błąd bo nie dawałam rady :?
czesc dziewcyznki :)
ja w koncu na obiad nie zjadlam musli tylko znow pierogi no i mam na koncie 1200 :/
i z ta kolacja to pewnie z 1700 bedzie no :D jakos przezyje , co prawda shcudnac nie shcudne ale przytyc tez nie powinnam :)
pezencik kupiony , potem sie bede szykowac a narazie poczytam sobie gazetke jakas
dziubusiu ten artykul to poproostu odzwierciedlenie mojego problemu
im bardziej mysle ze jestem na diecie i im bardziej mysle co moge czego nie tym bardziej tego chce i to pozeram tyle ze nie w przyzwoitych ilosciach , ale narazie jakos nawet leci bez napadow a gorna granica to tak jak dzis bedzie 1700 czli ogolem mowiac tragicnzie nie jest :)
a zjadlam sobie jeszcze loda myszke miki smietankowa w czkeoladzie , miala ok. 100 kcal bo malutka tlyko 30 g miala :)
a w ten weekedn to poprostu mam tyle wkuwania ze niewiem jak to wszytsko zrobie , 5 sprawdzianow ........... :roll:
No Aguś - przynamniej obie dzis troche poszalalysmy :) tylok zeby nam to w nawyk nie weszlo :)
Buziaczki :* pozniej wiecej napisze :)
Pora na bilansik:
Śniadanie:
- rogal duży 100g - 270 kcal
- masło - 79 kcal
II śniadanie:
- jajko na twardo - 90 kcal
- plasterek wędliny - 60 kcal
- plaster sera zółtego - 46 kcal
Obiad:
- żurek - 147 kcal
- kiełbasa biała - 203 kcal
Podwieczorek:
- dwa jabłka - 100 kcal
Razem: 995 kcal
W związku z tym ze jestem za mało wodnista - wmuszam w siebie wodę mineralną :? Jak nie ma upałów piję mniej i sama mineralna jakoś mi nie podchodzi. Wolę herbatkę za herbatką w mojej ogromniastej filiżance :)
Ogladam sobie własnie "Na wschód od Edenu" :) Niedawno czytałam ksiazkę, i jestem ciekawa co fajniejsze :D
Hej hej :)
Wrocilam :) Przyjechalam wczoraj o 20.30. Patrzcie co dostalam od P. w prezencie :lol: Sam go robil caly tydzien :mrgreen:
Weszlam do domku a tam co lezy? Czekolada :P 150g czekolady z orzechami :roll: I jak przeczytalam co agi napisala, ze nie rezygnuje z tego co lubi od razu bez najmniejszego wyrzutu sumienia ja pochlonelam :D
Agi, musze chyba udac sie do Ciebie na korepetycje, bo P. wymyslil sobie, ze on musi tanczyc najlepiej na swoim weselu i ciagnie mnie na nauke tanca :shock: Boje sie :shock:
Jak milo, ze zdjecia na mnie czekaly :) Oliwcia, ale Ty masz chudziutkie nogi, zazdroszcze Ci :) Ty sie nic nie martw, ze po weselichu przytylas, bo ja po zareczynach i poprawinach zareczyn przybralam 7 kg :|
Na moim mierniku tluszczu pokazuje, ze mam 20,7%. Czyli w normie :lol: A moj P. ma 11% :shock:
Aniu, z tego co wiem to z punktu widzenia fizyki 2 zdarzenia jesli zachodza w tym samym miejscu to nie moga zachodzic w tym samym czasie i na odwrot - jesli zachodza w tym samym czasie to nie moga zachodzic w tym samym miejscu ;)
Minal pierwszy tydzien a ja juz jestem skonana :roll: Lodz jest rozkopana, tramwaje jezdza jak chca :evil: Pierwszego dnia tramwaj w ogole nie przyjechal i dralowalam 40 minut na pieszo. Spoznilam sie na pierwsza godzine w pierwszy dzien :oops: Drugiego dnia tramwaj gdzies mnie wywiozl i znowu sie spoznilam :twisted:
Kaza nam rysowac struktury krystaliczne i potem przecinac plaszczyznami. Nic z tego nie rozumiem 8)
Codziennie jezdzilam sobie do supermarketow. Myslalam, ze w Lodzi sie odzwyczaje, ale nic z tego :P
Od poniedzialku tre nogi gabka antycelulitisowa i mydlem wyszczuplajacym, ale na razie efektow nie ma :? Musze byc cierpliwa :twisted:
Ze wzgledu na studia zmienilam sposob odzywiania i tak:
- sniadanie:
2 kromki chleba tostowego z serkiem lub wedlina,na to pomidor posypany natka pietruszki i koperkiem, salata, owoc (np nektrarynka, banan, pomarancza...), platki z mlekiem i jogurt :)
- II sniadanie:
4 kromki chleba tostowego, jablko
- Obiad:
miesko (lub rybka), buraczki, pomidor, salata
- Kolacja:
chrupkie pieczywo, wafle ryzowe, sucharki z miodem, budyn (kisiel lub owsianka)
A jak mam na cos ochote to oczywiscie sobie dojem. Limitow nie ma :D
Jak sie macie? Co u was? :)
http://republika.pl/figa222/kasztaniak.jpg
Agii ciekawe jak tam randka :D pewnie super :* Koniecznie napisz jak sie bawiłas .. ale ci zazdroszcze :D
Ja mialam rano randke z owsianka :D 8)