witam wszystkich
nie jestem tutaj nowa, ale ostatnio pewna sprawa odnosnie diety bardzo mnie intryguje...otoz zastanawiam sie czy mogłabym przejsc na diete niełaczenia tłuszczow i weglowodanami?? chodzi mi to zeby np na sniadanie nie jesc mleka z płatkami, tylko same płatki... mam na mysli głownie jedzenie jednego rodzaju produktów podczas jednego posiłku... słyszałam ze do spalenia weglowodanow potrzebny jest tłuszcz, a jesli sie go nie dostarczy w pokarmie, to zostanie pobrany z naszych zapasów co myslicie na ten temat?? czy bedzie to zdrowe?? albo np na obiad do surówek nie dodawac zadnych jogurtów, smietany, kefiru itp tylko zjesc same pokrojone warzywa?? moze to dac lepszy efekt?? napiszcie cos o tym pozdrawiam Was forumowiczki!
Zakładki