Wątek: pomocy ;)

nooo i czemu nikt się nie odzywa oprócz 2 dziewczyn?? i jak tu chudnąć?? jak nie mam wspaecia to boje się, że polegnę. A w dodatku dzisiaj jest niedziela i z nudów podjadam co prawda nic słodkiego ale warzywa i soki chyba w nadmiarze :/ Całe szczęście, że jutro do pracy, przynajmniej przez pół dnia nie będę myślała o jedzonku a naśniadano biorę tylko serek wiejski, któy ma 160kcal No nic zobaczymy jak będzie jutro rano na wadze
a poza tym niech się ktoś odezwie bo mi smutno tu tak bez towarzystwa

Hallo pumencja!
mi tez smutno bez towarzystwa, wiec sie odzywa,
nie martw sie takimi malami grzeszkami jak niedzielne podjadanie...jesli to nie sa jakies ciasta..to jest ok..owoce i soki jeszcze nikomu nie zaszkodzily. ja nawet pozwolilam sobie na troche loda dzisiaj. ale naprawde malutko.
trzymaj sie

NO HEJ
Nie smuć się, głowa do góry, tutaj wszyscy trzymają kciuki za wszystkich
na pewno nie jesteś sama, jest nas całe mnóstwo
Ja w pracy też mało lub wcale nie jem, tzn. nie jadłam, od dziś staram się zjeść szklankę płatków owsianych, żby nie być głodna po powrocie do domu i nie rzucać sie na jedzenie.
Będę zaglądać do Ciebie
a na razie ciepło pozdrawiam i trzymam mocno, na pewno się uda

haslo, halo. Nie łam sie!!!
Będzie dobrze, tylko miej w to wiarę! Dużo pozytywnego myślenia, tylko nie o jedzeniu!!!
Będzie dobrze. Jesteśmy z tobą!!!