Trzymaj sie kochanie :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: nie wiem co napisac :|
Wersja do druku
Trzymaj sie kochanie :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: nie wiem co napisac :|
Emilko, spokojnej i relaksującej niedzieli życzę :P :P :P
Jakoś jest :roll:
Ale właśnie jakoś. Trochę zrezygnowana jestem, a na obiedzie u rodziców o mały włos się nie popłakałam.
Cały dzień umknął mi na pakowaniu męża. Jutro wyjeżdża służbowo, wróci dopiero w sobotę. :( Zle mi i wcale sama nie chcę zostać :( :(
Mąż wyprawimy, ciągle w drodze. Tęsknię już niessamowicie i nie mam pojęcia jak zasnę.
Tymczasowo przechowuję się u rodziców.
pojęłam dziś pewne bardzo-ważne-acz-ciężkie działania.
proszę o wielkie kciuki i negocjacje wszelakie.
Emilko
mimo,ze nie pisze - myslę o Tobie intensywnie i negocjuję caly czas.
trzymaj sie :roll:
***
Grazyna
BARDZO MOCNO BĘDĘ ZACISKAĆ KCIUKI I USILNIE NEGOCJOWAĆ!!!Cytat:
Zamieszczone przez milas
Trzymaj się bez męża dzielnie, czas szybciutko minie i będziesz Go miała znowu u swego boku :wink: :P
Emilko, co dobrego słychać?
Jak się czujesz? :)
Buziaczki środowe zostawiam i życzę spokojnego dnia :D :D
Kasiu,
ledwo, ledwo.
W poniedziałek miałam atrakcje w ramach nerwówki o męza. Leciał do Włoch i od 16 do 23:40 przekładali lot. Niewyspałąm sie, odenerwowałam. A jak dolecieli o 1 w nocy to już byłam na tyle wybudzona, ze nie wiele pospałam.
Na wczorajszą noc przygarneli mnie rodzice. Fajnie, ale mało dietetycznie. Kolacja podana, dziś kanapki do torby spakowane. :D
Temat wczoraj ruszony, ale nie wygląda to dobrze. Napisze jak sie skończy całą sprawa.
SIł i energi dalej brak. A do dietowania jakoś zabrać sie muszę :roll:
Emilko, to takie miłe, że masz kanapeczki do pracy :) :) haha, jak w szkolnych latach :wink:
Trzymam kciuki za powodzenie całej sprawy, mimo, że jak piszesz, nie wygląda to zbyt ciekawie...
Mam nadzieję, że się uda (choć nie wiem, co, to wierzę, że będzie dobrze :wink: )
Pozdrawiam cieplutko :P
Pokazuję się tylko dać znać ze żyję :wink:
Pisać za bardzo nie mam o czym, bo i diety nie ma, i ćwiczeń też nie.
Poza tym klapa okrutna i po co psuć wam humor.