-
heheh Młody Aniolku ja tez juz sama nie wiem ile waze;p ale bede sie trzymac mojej wagi w lazience;) i ty tez tak rob, a jesli twoja waga pokazuje wiecej niz zawsze to nie obcinaj kcal tylko kontroluj dalej wage, moze to jedzonko ktore gdzies tam sie zaszylo wiec moze jutro lub pojutrze znow pokaze sie twoje 42 (bo zdaje sie ze tyle zawsze mialas) mi moja pokazuje juz 52:) wiec przytylam;p no ale nic, niech tak bedzie.
A co do cwiczonek to ja tez ostatnio lenia lapie;p ale nic trzeba sie za siebie wziac, bo mnie wkurza ta moja skora na brzuchu, jest oblleeesna;/ to chyba skora a nie tluszczyk, przynajmniej taka mam nadzieje, ale wisi i jest tak malo jedrna, kuuuurde;/
A wiesz Verdonka ja tez tak mam ze sobie na za duzo ostatnio pozwalam, to przez to ze wszyscy mi wbijaja faze ze za chuda jestem;/ Ale koniec dziewczynki, to ze jest jesien i to ze jestesmy laski to nas nie zwalnia :) trzeba sie wziac w garsc;p w koncu nie po to sie tak meczylysmy i przez tyle przeszlysmy...:)
Własnie ja ide na spore zakupki w piatek po lekcjach, musze kupic butki na zime, szaliczek, czapusie i rekawiczki;) no i moze jakas spodniczke nowa;)
Ech...Verdonka ja tez tak mam...ciagla walka zeby nie przytyc za bardzo, ciagle martwienie sie o wage...wkurza mnie to ale nie potrafie tego zmienic.
Ile kcal liczycie sobie za nalesniczki? np z serkiem? a takie same(suche)?
A dzis mamcia mi kupila nowe firany i zaslony do mojego pokoiku :D bo wiecie kolorki mi sie zmienily po tym remoncie co robilam w wakacje :) jest sliiiicznie :D
A dzis bylo tak
S:pumpernikiel i kefirek
S2: jablko
O: filecik z kurczaka, i salatka z pomidorkow
P:activia,truskawy i dwie sliweczki
K:znow salatka z pomidorkow(uwielllbiam malinowki) i 2 jabluszka;p
jakos dzis mnie strrrraszie na te jablka i pomidorki naszlo;p
a teraz zmykam sie uczyc:)
-
weeeźcie, jutro mam straszny dzień w sql :? spr. z gegry z którego będą aż 3 oceny :| i spr. z matmy :? Beznadzieja.
Brrr a ja też mam tak w ogóle jak jest taki dzień w którym za bardzo się obrzeram (tak jak ostatnio z owocami kadyzowanymi i kanapkami z tłustym majonezem i jajkami), ale zawsze możena poprawić się następnego dnia. I rzeczywiście wczoraj i dzisiaj ładnie jadłam :) No chociaż kolacyjka przede mną więc nie zapeszam :wink: A dzisiaj jadłam te ciasteczka LU Petitki GO i muszę przyznać, że całkiem niezłe są tak do szkoły jako 2 śniadanko :)
Mała, ja jestem w 100% pewna, że to na naszych brzuchach to nie tłusdzcz tylko skóra :? Serio bo a) nigdzie nie mam takigo tłuszczu za który można by było złapać b) jak się skręcam albo coś to to widać, że to skóra. Ahh trzeba coś z tym zrobić, bo ja nie chcę mieć takiego flaka, tylko żeby to jędrne było. :wink:
MłodyAniołku nie musisz jeść ostatniego posiłku o 17:00, nawet jedząc o 20:00 można utrzymać wagę, albo schudnąć. ja myślę, że powinnyśmy się więcej ruszać i to by nam dobrze zrobiło, bo ja to się na serio rozleniwiłam i ogólnie kiedyś jak się odchudzałam (kiedyś, no wcale nie tak dawno :P) to miałam więcej ruchu, dużo więcej.
A z naleśnikami to nie wiem, bo w sumie nie jadam ich. Sporadycznie. Ostatnio w wakacje jakieś tam z zserem i posypane kakao bo ciotka usmażyła. :) Ale nie mam pojęcia ile kcal. W sumie to tak jak z goframi, zawsza miałąm problem z liczeniem. Ale na forum było dużo wątków o naleśnikach z tego co pamiętam.
Mała a jakie kolorki masz w pokoiku??? Bo moi rodzice chcą pomalować na nowo ściany w pokojach i mogę wybrać jaki tylko chcę kolor :D:D:D I szukam inspiracji :D
MłodyAniołku nie dziwię się że się wkurzyłaś, też bym się wkurzyła gdyby się okazało że ważę inaczej niż dotychczas myślałam. Aaaa dobra ja spadam do matmy :?
-
heheheh kolorki mam zwariowane i odwazne ale bardzo ladnie ze soba polaczone i ze stylem:D jedna sciane mam czerwona, jedna szara, jedna szara z czerwona wielka kropą:D a kolejna jest w szaro, czerwono białe pasy poziome :) mebelki mam biale i dodatki tez w tych kolorkach, na podlodze mam jasno brazowe panele a takim chlodnym odcieniu brazu:P baaaaardzo ciezko to sobie wyobrazic;p ale pokoik wyglada jak taki z gazetki lub tv o tym jak uzadzaja pokoje;P a projekt byl moj wlasny:p i wykonanie tez;p
No tylko worry co zrobic na te nasze brzusie?
Mlody Aniolu ja wlasnie tez chcialam pisac ze z tym jedzeniem o 17.00 to chyba przesada, to nie jest potrzebne;p zwlaszcza za na pewno nie chodzisz tak wczesnie spac;p
Ja tu siedze i czytam forum zamiast cwiczyc;p idee;)
No u mnie na obiadek ostatnio przez 2 dni byly wlasnie nalesniki;/ nie zdrowe i tuczace;/ no ale coz... mamci nie moglam odmowic bo by sie zaczela gadka o mojej wadze i o tym ze moze znow dietuje i wogole..wiecie jak to u mnie bylo..
-
Ja nie odczówam potrzeby naleśników, bo uwielbiam racuchy z otrąb i nimi się zapycham :mrgreen:
Mała, ale masz zwariwany pokój :D:D:D Heh ale nie będę aż tak eksperymentować. Eh ciekawa jestem jak twój pokoik wygląda bo ciężsko sobie wyobrazić :P Ja chcyba pomaluję swoj na pomarańczowo, bo on taki przytulny jest: mebelki brązowe, a poza tym to dominują kolorki pomarańczowy i niebieski :P Chyba, że pomaluję na zmianę: jedna ściana pomarańczowa a druga niebieska :wink:
A z tym jedzeniem o 17:00 to ja bym nie mogła. Nie mogłabym zasnąć ani skupić się na nauce jakbym była głodna. Chociaż z spaniem nadal mam trochę problemy :?
-
heja :)
zaczne od pokoikow...ja przed wakacjami mialam remont w moim---i jest teraz intensywnie pomarańczowy :))) polecam !! jest tak przytulnie i cieplutko...mmm :) kocham moj pokoik.Tylko ten pomaranczowy nie jest taki żarówiasty...on jest taki dosyc ciemny ale nie tak bradzo,taki jest głęboki i intensywny...suuper :) A do tego kupilam sobie zasłonki w paski wszystkokolorowe i taki gruuuuby i miękki dywan w takie same paski :))) i jest bosko :)
gdzies czytalam ze taki jeden nalesnik,usmazony tak normalnie i zaden tam light ma 100kcal...w zasadzie to nie duzo :) a jakie smaczne :)
-
wiecie, ja sie juz przyzwyczilam do tej 17 :) Potem po prostu ne jestem glodna. tylkoz,ze ostatnio mimo to nachodzi mnie ochota na rozne zarcie i jem dla smaku...:// i to jeszcze takie ilosci,ze szkoda gadac.... :evil: I to przed 17 i po...ciagle. Np. dzisiaj moje "skromne sniadanko" mialo zaledwie 700kcal :shock: ale potem wszystko sobie tak ulozylam,ze moze )jak znow mi nie odbije :roll: ) uda mi sie moze i tak nie przekroczyc limitu. nawet mimo obiadku- super zupki:], ktore ostatnio mamcia robi mi bez przerwy...
A z ta waga to lepiej juz nic nie mowcie...Dzisiaj znow inaczej i juz nie wiem nic....Stwierdzilam,ze po prostu to oleje i bede sie wazyla rzadziej z lekkim przymruzeniem oka. bede sie za to kontrolowoac wizualnie i po ubrankach. jednak przyznam,ze wydaje mi sie ze jednak troche mi sie przybylo...:] ale kcal nie ucinam,przynajmniej narazie. A ruch,owszem, przydalby sie :roll: musze sie zmobilizowac :!: :evil: Juz wkrotce rusze tylek,jakos sie sama zapedze :!:
Bleah, w ogole wszystko jest takie okroniaste;P ta glupia waga skacze, mi sie chyba przytylo, do tego zamiast cos z tym robic to ciagle sie obzeram i nie ruszam tylka...oj, tak chyba wygladaja poczatki jojo :cry: Musze dac sobie kopniaka w tylek i bardziej sie starac, bo to sie zle skonczy...
ech,a w szkole tez ciezko...tyle nam doladowuja....sprawdziany,kartkoweczki,pytanko,meg a prace ,wypracowania i jakies projekty zadawane. Och ciezkie to nasze zycie :( ...ale dosc uzalania sie. Zaraz ide sobie kopniaka przylozyc;P takiego porzadnego :twisted:
-
oj , mlody aniolku jak ja bym zaczela tak porzdanie nadawac na moja skzole to by mi czasu nie starcyzlo :(
przyszy tyzien mimotylko trzech dni = 4 sprawdzinay !!!!!!!i 2 kartkowki , normlanie nic tlyko sie powiesic :/
a z zarelkiem to jakos , jade na tym 1800 i moje sniadnako dzis tez bylo spoo 600 kcal mialo , ale sniadnako moze byc duziawe :)
s; platki ciasteckzowe z mleckziem
2s; kanapka
o; kluski z serkeim bialym
k; grahamka , jajko , pomidor
a pokoik to ja mam bardzo mocny zolciutki :)
uwielbiam ten kolorek , tak cieplusio i wogole , a dodatki ma w kolorkach zielonych :)
no ja lece juz do nauki dalej bo eh tyle tego.............
-
Co do nalesnikow to ja nie odczuwam potrzeby jedzenia ich, ale moja mama ma taka potrzeba popatrzec sobie jak jem nalesniki ;p
Własnie Mlody Aniolku ja tez jem dla smaku ostatnio a nie dlatego ze jestem glodna...i wlasnie dlatego czesto jem za duzo...w sensie az do przesady;/
Ja sobie postanowilam ze nic sie nie stanie jak przytyje ale musze byc taka aby nadal miescic sie w moje najmniejsze spodenki :D
Wiem ze pokoik ciezko sobie wyobrazic ale jest sliczny i tez bardzo cieply i przytulny:) oczywiscie rowniez stylowy bo na scianach czarno biale foty;)
Mlody Aniolku a tak z ciekkawosci jak dalas sobie tego kopniaka:D:D:D sama?:)
A dzis bylo tak:
S: nalesnik z miodkiem
S2:2 duuuze jablka
O: szpinaczek, sałatka z pomidorkow i pumpernikiel
P: activia
A na kolacyjke peewnie bedzie duuuuzo bo mamcia po zakupki pojechala a zawsze po zakupkach nowe rzeczy w lodowce to sie duzo je :)
-
Wiesz Mała,mam bardzo giętką nogę;P
Hmmm,ja za to dzisiaj pewnie sama wybiore sie na zakupki. Tzn. z rodzicami. Moze ich na cos naciagne;P no a poza tym pewnie i jakies zarelko dobre sobie kupie...zeby miec sie czym obzerac znowu w nieprzyzwoitych porcjach:]....chyba jeszcze jednego kopniaka sobie przyloze, bo czuje,ze i tak predko nie zmienie moich ostatnich wstretnych przyzwyczajen...:]
-
hehehe ja na zakupki skocze jutro :) nie kop sie tak bo bedziesz miala siniaki:D a to malo ladnie wyglada;p