-
Malutka, a ile Ty właściwie ważysz i ile masz wzrostu? Bo wiesz, 15 lat - rośniesz, rozwijasz się, powinnaś jeść zupełnie normalnie wszystkie posiłki - mięso, sery, owoce, warzywa. Wystarczy żebyś nie jadła wieczorem, nie piła słodzonych soków, nie jadła ciast, słodyczy, panierki z kotletów i już będziesz miała ładną figurkę. I ćwicz dużo. Bo jak będziesz jeść tak maleńko, to tylko sobie krzywdę zrobisz. A utrata biustu przy odchudzaniu jest nieunikniona - stamtąd najszybciej tłuszczyk schodzi, a przy efekcie jojo wchodzi już niestety całkiem gdzie indziej. Ćwiczenia są, ale one też powodują spalanie tkanki tłuszczowej, więc to żadna metoda. Z tego powodu kobiety na siłowni często ćwiczą tylko dolne partie klatki piersiowej, górnych nie. Przyjrzyj się kobietom sportowcom, instruktorkom aerobiku - piersi pokaźnych to one nie mają. A czekolada to też żaden ratunek, doskonale o tym wiesz :-) Pozdrawiam serdecznie, odchudzaj się mądrze!
No a co to ja dziś zjadłam...:
:arrow: 10.30 jogurt naturalny z musli, kawa z mlekiem, pomarańczka
:arrow: 13.30 ciemny ryż, kawałek wołowiny, sałata z ogórkiem i kukurydzą
:arrow: 16.30 ciemny ryż, kawałek wołowiny, sałata itd. po raz kolejny
& druga kawa z mlekiem
Jeszcze kolacja mi się należy!
I jak, Sunflowerku, lepiej mi idzie? :P Czekam na pochwały! :D
-
Wczoraj się powstrzymałam, chciało mi się mleka w tubce słodzonego uhmmm :oops: , i poszłam do sklepu z zamiarem kupienia go, w ostatniej chwili sie otrząsnełam i kupłam 2kg jabłek, zjadłam jedno jabłusio i mi to wystarczyło, ale od tych imienin taty w sobotę jem tyć więcej, jakoś mi się zapomniało jak się odchudza, oczywiście nie jem tak jak kiedyś, ale dziś np zjadłam 250gram chleba razowo-żytniego z łyżką masła, 1 jabłko i chce mi się jeść jeszcze :( Dobrze, że przynajmniej nie jem słodkiego, smażonego i tłustego, prócz masła czasem bo bardzo lubię.
-
witacje :D
czytam wasze posty na forum, lecz dotychczas sie nie wpisywalam...
ale teraz to sie zmieni- od dzis do was dołaczam :wink:
o mnie krótko: zamierzam do wakacji stracic około 7 cm z obwodów ud i pośladek. ponieważ jestem po operacji wiec poza spacerkami intensywny ruch nie jest dla mnie wskazany ale dziś udało się- 2 godzinki intesywnego spacerku, nie w żółwim tempie, bo byłoby mi zimno :D oraz dietka na oko 800 kcal :lol: zaraz ide jeszcze na półgodzinny spacerek i spale Big Milka=90 kcal :wink:
pozdrawiam i zyczę wytrwałosci :lol:
-
dzieki alicja wiem ze chcialas dobrze ale tylko mnie dobilas :( !mam 168-9 nie wiem dokladnie i waze 56-7 wacha mi sie waga. wiem ze mam wage w normie ale ja chce miec idealna figurge i daze do 50 kg. witamy earlgreay! czy naprawde nikt nie zna jakis sposobow by to zatrzymac??
-
Malutka Ja mam sposób, ale Ci się chyba nie spodoba. Wiesz chyba, jaki :mrgreen:
No dobra, sprawa jest poważna. Najpierw oblicz sobie ppm (podstawowa przemiana materii).
1. Obliczasz wagę należną (to nie ta, do której dążysz, choć teoretycznie tak powinno być): Wn=(Twój wzrost - 100) - (Twój wzrost - 100)/10
2. Obliczasz ppm, czyli ile Twój organizm potrzebuje kcal dziennie żeby nie przejść w tryb głodowy:
PPM(kcal/doba)=655 + 9.6*W + 1.8*H - 4.7*A
W to Twoja waga należna
H to Twój wzrost w cm
A to Twój wiek.
Żeby Twoje ciało nie spalało niczego, czego nie chcesz, żeby spalało ;-) MUSISZ tyle jeść. Ciągle rośniesz, Twoje piersi też i bez takiej ilości jedzenia Twój organizm przestaje wytwarzać odpowiednie ilości hormonów. To przez to Twoje piersi zmalały. Jeśli będziesz więcej jeść, to urosną z powrotem, niekoniecznie musisz zaraz tyć.
Ale waga 50 kilo to dla Twojego wzrostu zdecydowanie za mało i nawet hormony tu nie pomogą, jeśli nie będziesz miała z czego tego biustu "zbudować".
Sun. (też kiedyś z takim problemem :-) )
P.S. Witaj, Earlgrey! :-) Czytałam już kilka Twoich postów na forum i miło Cię tu widzieć :-)
-
Aha, i to nieprawda, że od ćwiczeń biust maleje. Od zbyt intensywnych - owszem, ale to trzeba się naprawdę przetrenowywać. Jeśli wzmocnisz mięśnie klatki piersiowej, to nawet malutkie piersi będą bardziej kształtne i jędrne - a przecież o to chodzi, bo nawet duży biust, jeśli jest płaski i obwisły to nie wygląda zbyt ciekawie.
Przykłady takich ćwiczeń:
1. Pompki damskie (albo męskie, ale tych to ja nie robiłam bo nie daję rady ;-) ) - czyli opieramy się nie na stopach, a na ugiętych kolanach
2. Pompki "na pionowo", czyli stoisz i opierasz się rękami o ścianę, a potem uginasz łokcie i przybliżasz klatkę piersiową do ściany (nogi proste)
3. Ręce na wysokości klatki piersiowej, trzymasz w nich piłeczkę tenisową i mocno ściskasz w dłoniach
4. To już w siłowni, jest taki przyrząd o nazwie bodajże "motylek" - ręce ugięte w łokciach odwodzi się w bok i z powrotem a urządzenie je "wyhamowuje"
Tyle na razie pamiętam, mam nadzieję, że coś pomogłam :-)
Sun. (co z tym kopniakiem? Bo łazienka ciągle czeka ;-) )
-
Alicja Tak się rozpędziłam, że nie napisałam Ci w końcu pochwał :mrgreen: Tak, zdecydowanie lepiej Ci idzie, Twoja dieta w końcu zaczyna przypominać człowieka :) Brawo, tak trzymaj!
Sun. (dyżurny dietetyk, hehe ;-) )
-
Sunflower, malutka-4 dziękuję za ciepłe przywitanie :D jestem dziś troszkę zakręcona nadmiarem swieżego powietrza więc tylko napiszę że limit nie został przekroczony- a w razie jakby mi do głowy przyszło, żeby sobie podjeść to natychmiast mam wyjśc na spacerek- swieże powietrze skutecznie wywieje mi z głowy taki pomysł :wink:
-
earlgrey witaj na tym forum, wszystkim cześć, malutka 4 niezła jesteś laska, chciałabym tyle ważyć, te 5o kilka kilo to moje marzenie, chyba dostatecznie podsumowałam twój malutki problem, trzymaj się tej wagi, nie odchudzaj się bo nie będziesz:
- miała biustu ( a to podstawa kobiecości i jedna z nielicznych pozycji plusowych pulchnych kobiet)
będą za to:
- brzydkie włosy ( one podczas odchudzania wypadaja bardziej )
- matowa cera
- humorki
- płaska dupka ( w spodniach musi być znać co nie co )
Czy Cie dowartościowałam? ( oczywiście sama powinnaś czuć się wartościowa w takim ciele) :lol:
-
dziekuje sun :lol: !caly dzien czekalam az mi odpowiesz bo wiedzialam ze jak ty dajesz rade to niebylejaka 8) ! bardzo ci dziekuje podnoslas mnie na duchu!postaram sie cwiczyc te pompki choc to nie takie latwe!no i postaram sie troche zwiekszyc swoj posilek.moze powinnam zaczac jesc kolacje?dzieki aiora jestes kochana :D !ale ja naprawde nie jetem glodna i nie potrzebuje tyle jesc (no moze czasem wieczorkiem mam ochote cosik zjesc!) :P wg tych obliczen powinnam jesc 1472,1 kcal czy to nie za duzo? choc w takiej gazetce co mam to srednia ilosc kalorycznej w diecie dla nastolatek to ok 1500 kcal.a moze nie powinnam wogole byc na diecie tylko cwiczyc?ale powinnam wazyc 61,2 a to zdecydowanie za duzo!no dobra zmieniam wage docelowa na 53 :) bardzo bardzo wam dziekuje zwlaszcza tobie sun! pozdrawiam papa!
malutka-4