oj brakuje.. bo ja nie jestem pewne czy chce zatrzymac sie na 55kg, a nie na 50:D
Wersja do druku
oj brakuje.. bo ja nie jestem pewne czy chce zatrzymac sie na 55kg, a nie na 50:D
no dobra,to ja przy was jestem gruba i stara :cry:
xixatushka69 tutaj nikt nie jest ani za stary ani za gruby!
Każdy ma swoje cele i to jest najważeniejsze.
WIęc nie smutaj sie xixatushka69 :wink:
No 10kg tez bym nie pogardzila.. :D Wlasnie ja chce wiosne ze wzgledu na mozliwosci ruchu, bo widze, ze w domu nie da rady mimo wysilkow (psychika mowi nie! i tyle :? poza tym nie lubie w miejscu, mi musi przed oczami cos migac, np krajobrazy okolic :P) a jesli chodzi o ubieranie no to nie chce :roll:
Xixatushka, ale chociaz masz kotka ladnego na avatarze (to tak w ramach pocieszenia.. :wink:) A ja chociaz stara nie jestem, to gruba tak i w dodatku bez kota :P
xix, nie przesadzaj...ja też jestem gruba i nie narzekam :D:D trudno, nie ma ludzi idealnych :D (choć ja zamierzam takim zostać :D:D haha)
noo...potańczyłam sobie jeszcze...a jutro "let's get started" :D
Jakie mile narzekania tu uskuteczniacie :) Bardzoo zyciowo, cos na ten temat moglabym rzecz :) No i jeszcze cos o podjadaniu bym od siebie dodala :) Ale slabeusz ze mnie ostatnio !
A o wiosne sie nie bojcie, jeszcze ponoc przez 3 tyg nie nadejdzie:(
Xixa, to ja starucha razem z Toba jestem :)))
tu bym sie klocila :PKod:ja też jestem gruba i nie narzekam
hehehe :D no dooobra, niech Ci będzie :D:D
właśnie chrupię marchewkę :D stepper nie byłby sobą gdyby się nie zepsuł...więc dzisiaj był bieg w miejscu :P
no ja wiem lepiej ,ale mam nadzieje ze juz tak nie ebdzie :P
kurde zawsze zapominam o marhewce ! dzisiaij moze zrobie se z jablkiem o ! :D
a na koalcje z groszkiem :D ha !
narzekanie nic nie pomoze,szkoda sobie psuć humorek :lol:
resztki śniegu pruszą z nieba-Bozia robi porządki http://klub.chip.pl/gekon/emots_m/aniol03.gif
hejka :) no mi by sie tez przydalo z 5-7 zrzucic :)pozdro
Tak naprawde ja moge ważyc nawet 60 kg tylko zebym miala plaski brzuch,chude nogi i prawie zero tylka :P mi bardzie chodzi o wyglad niz o wagę..ale jesli przy okazji moge i to naprawic to prosze bardzo moze byc mniej :D pozdrOo:*
Ja popieram przeciwniczkę, mnie tez ne interesuje liczba na wadze
liczy się odbicie w lustrze.
i o to chodzi :) bo wiadomo,jak ktos cwiczy,to robie mu sie miesnie ktore waza wiecej nic tluszcz :!: i co wtedy waga sie przejmowac,jak ciałko cacy ;)
A mi zalezy i na ladnej figurce i na malej liczbie kg, bo ostatnio jak znienacka moj chlopak mnie podniosl to myslalam, ze sie zalamie(ja sie zalamie, nie on ;) ). Wprawdzie stwierdzil, ze ciezka nie jestem, no ale ja czulam sie fatalnie...
właśnie czytałam swój dziennik...i zastanawiałam się co zrobiłam, że mi wyszło, a teraz nie może za nic, choć próbuję... i chyba wiem... dałam sobie radę, bo w siebie uwierzyłam...odkopałam swoją silną wolę...swoją wiarę w siebie... i jakoś poszło... teraz odstawiłam to i podchodzę do tego jak podchodzę...bez zaangażowania się...Cytat:
Zamieszczone przez Wikingos
MAM SILNĄ WOLĘ!!
Wlasnie, odkopuj swoja silna wole! i to juz;p
Będziemy Cie wspierać Noe :) Odkopuj dalej :)
no wlasnie, bedziemy z tobą :lol:
ja sprawdzalam ze moja idelana waga to bylaby 53 kg, narazie mam 57, wiec az tak duzo do tej proponowanej nie zostalo, ale nie wiem czy z 53 czulo by mi sie dobrze...co taki kalkulator moze wiedziec :P
no wlasnie, co on moze tam wiedziec :lol:
ja w razie czego skocze do garażu po łopaty i kopiemy :lol:
a mi stale rośnie temp,w ogole nie mam siły wstać z łóżka i kręci mi sie w łepetynie ,mam juz 39.4 -mama przerazona,bo nigdy nie mam goraczki i chce wzywac pogotowie :?
jeju, to naprawde wyskoka goraczka, biedactwo:*
Noe jestem z tobą! Ja też musze odkopać swą silną wolę ... tylko niewiem w którym miejscu zacząć ... i w ogóle gdzie jej szukać?! Mmmm... Ale razem zawsze raźniej :wink: :lol: Jedzieeeeemy ! :lol:
Bardzo chetnie pomoge odkopywać silną wolę - przy okazji zakopujac chochliki podszeptujace zle dzialania i sprawiajace, ze wola walki sie zmniejsza :D
dRr, kurcze trzymaj sie tam jakos, wez sobie cos na obnizenie goraczki moze? Fervex albo cos podobnego, zeby chociaz troche Ci spadla temperatura :roll:
Kurcze rzeczywiscie bardzo wysoka gorączka... Ja bym wezwała lekarza. Myślecie co chcecie. to jest przeviez prawie 40 :shock:
Noemciu ja od dziś na poważnie wprowadziłam akcje "wiosne" do roboty, dam rade !!!!! :twisted: :roll:
trzymaj się i uważaj na siebie. zabraniam ci wyłazić z łóżka 8)
bzui , buzi ;*
Jejku zdrowia życze...
Ale jesteś silna kobitka, i wyzdrowiejesz zaraz :lol:
Pozdrówki i 3maj się :wink:
a jak tam z samooceną?
sięgnęła dna i na dodatek jeszcze głębiej kopie bo jej za mało :(
e to nic!!! ja już wiele razy byłam na samym dnie - nie można już niżej :lol: więc myślę pozytywnie mimo że się przejadam. kiedyś to się skończy - może jak będę ważyć 100 kg 8)
a moze duzo wczesniej :wink:
byłoby dobrze :lol:
wiecie, teraz spojrzałam na avatara hiphopery - bosh, ja 4 miesiące temu miałam TAKI brzuszek, a nawet mniejszy...buuuuuuuuuuuu......... :cry:
xix, mój też był niczego sobie, a teraz mi ze spodni wypływa :cry: ale ja się nim zajmę :]
z mojego brzusia mięśnie już wychodża :P Ale też troszke wypływa, jak każdy :P
u mnie zewsząd wypływa 8)
mi najbardziej boczki dokuczają... jeju jak ich sie pozbyć ?!
Hej kochana Noemciu.Znów powróciłam na forum,walcze ze swoimi kg.Nie martw sie,głowa do góry.Wspólnie damy rade,zgubic te niechciane kg.Trzymaj sie cieplutko
BOCZKI to hula i skłony. No i oczywiście aeroby bo one spalają tłuszcz