taaa... niech panie z dziekanatu mi stypendium w końcu przeleją, bo kasa mi potrzebna, a te @#$%^&*(* sie opier...
zdenerwowałam się :[
a co do dodatkowego terminu - nie będę prosić :P poprawka już ustalona na 01.09 :D
Wersja do druku
taaa... niech panie z dziekanatu mi stypendium w końcu przeleją, bo kasa mi potrzebna, a te @#$%^&*(* sie opier...
zdenerwowałam się :[
a co do dodatkowego terminu - nie będę prosić :P poprawka już ustalona na 01.09 :D
hehe :D
oooo jak ładnie, 1.09 :D i potem caaaaaaaaały IX wolnyyyyyyy :D :D
taaa...ale później mam poprawkę z logiki...
doły przychodza, doły mijają, trzeba przeczekać, wszystko będzie dobrze dziecinko :*
Przykro mi :( w ogóle beznadziejna sytuacja. jeżeli się wybacza, trzeba zaufać i wymazać wszystko, co było złe, wszytsko, o czym nie chcemy pamiętać. wydaje mi się, że trzeba zacząć wszystko od nowa, nie rozpamiętywać, tego co było...Cytat:
Zamieszczone przez Ona
a że ja (prawdopodobnie) tak bym nie umiałam, na razie mam takie zdanie, a nie inne...
ale napisałaś też: "nie ufajcie"... tylko co to za związek bez zaufania? wiem, że trzeba brać pod uwagę różne opcje, ale... jeżeli cały czas będziemy nieufne, podejrzliwe i będziemy zakładały najgorsze, ani przez chwilę nie będziemy szczęśliwe. ani my, ani nasi faceci :roll:
Ucz się Noe a nie tu mi smęcisz :P
będzie dobrze :lol: czwartkowy na pewno zdasz. a te wrześniowe to też :roll:
wątpisz w to? :twisted: bo ja nie!
miłego dnia i owocnej nauki :*
wiem ze to co napisałam nie koniecznie ma sens ale odrobina kontroli nie zaszkodzi.
Uwierz mi u nas w zwiazku nie bylo zle, on mnie kochal i twierdzi ze kocha a mimo wszystko mnie zdradzil i to w tedy kiedy planowalismy wspolne zycie... :(
Czy przebacze... ysle ze nie...
Neo... trzymam kciuki za egzaminy
ech - ja wolę nie myśleć o tym... nie mam na razie problemu tego typu, więc po co sobie głowę zawracać niepotrzebnie... i odbierać nadzieję, że gdzieś tam znajdzie się dla mnie jakiś porządny :P
wczoraj brat na wiankach był i spotkał znajomego...stoją razem, idzie jakaś dziewczyna - brat stwierdził, że taka duuuuuża naprawdę, na co jego znajomy mówi: "taka to na lato dobra, dużo cienia daje :roll: "
faceci to zawsze w czymś plus zobaczą eheheh :P choć ja bym nie chciała, żeby ktoś tak o mnie myślał... :? trzeba się ruszyć :P
joł... :roll: :roll: :roll: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez noemcia
fajnie... :roll:
tiaaa... no ale co zrobisz
:roll: :roll: :roll:
ech, wracam do nauki :roll: :?
faceci... :roll:
o ja cie, co za tekst :shock:
ale faceci są bezlitośni :roll: szczególnie jak w swoim gronie zaczną jechać po laskach :?
a ja to w ogóle mam wrażenie, że co koło jakiś chłopaków przejdę, to zaraz skomentują :?
i to w mało wybredny sposób :roll:
mam nadzieję, że to tylko schizy
ale taki przykład... idę, a grupka chłopaków powiedziałaby między sobą "do dupy" (cokolwiek) to ja szłabym dalej w przekonaniu, że powiedzieli np. "takiej grubej dupy dawno nie widziałem" :roll:
bo.. to jest prawda :? mi się wydaje, że oni są czasami gorsi- jelsi chodzi o komentowanie - gorsi od bab :?Cytat:
Zamieszczone przez agassi
przestań... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez agassi
ja się całkowicie odizolowałam od takich chamskich znajomych i mam spokój :P
a mi się wydaje, że w prawie(?) każdej grupie chłopakow znajdą sie tacy :roll:
choć oni z a w s z e muszą coś skomentować tylko jedni w bardzoej a drudzy w mniej delikatny sposób :? :roll:
a ja tam się przestałam przejmować takimi tekstami - niech sobie ktoś myśli co chce, moja sprawa jak wyglądam :roll:
to czemu nikt nie komentuje, jaka jestem gruba, tylko jakie mam piękne piersi :mrgreen:
i tak trzymaj nie przejmuj sie ! :)
Zobaczysz jak szczeny im opadna jak zobacza cie po diecie :)
cześć :D
czy ty jutro masz jakiś exam ?? dobrze pamiętam ??
jesli tak, to powodzenia zyczę :*
Noemcia... jutro CZWARTEK :twisted:
powodzenia :D :D :D
trzymam kciuki za ciebie
daj znac, jak poszło! :)
może dlatego, że nie jesteś gruba, tylko masz piękne piersi :roll: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Noe, jak poszło?
mam nadzieje, że nie było źle :D
buziak :*
porażka :D ale mam to gdzieś :P druga grupa miała łatwiejsze pytania :? no ale cóż... :P
wakacje :D
hehhehehe nie miej tego gdzies tylko w indeksie i najlepiej na plus :wink:
wakacje? no to odpoczywaj pelna piersia, wprawdzie nie wiemy czy tak piekna jak xixy ale oddychaj :lol: :lol:
hahaha :evil:
jutro zmierzę obwody i podam rozmiar
a potem pójdę do sklepu postrsazyć sprzedaewczynie, lubie to :twisted:
wakacje no wlasnie :D to jest to 8) 8) 8)
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
co jest???? :(
Noe, co jest Dzieciaku? :*
co Ty jakieś takie nieładne dołki ostatnio łapiesz? :(
buzi w czółko i główka do góry!
Neo co sie stało???
a co tu tak smutno???
czołem Noemcia!!czego sie smutasz?oblałas?? czy co????
odezwij sie:)
czeeeeeekam!!
na razie nie mam nastroju pisać, może mnie natchnie później... ech :cry:
O matko noemcia
słonce swieci a ty sie dołujesz zamiast wyciagac wszytsko co najlepsze z zycia!!!!!
gdzie ty mieszkasz??daleko??bo przyszlabym cie troche potrząsnąc zebys wybudzila sie z tego zimowego snu!!!!!
patrz
ja mailam doła i juz nie mam
a wiesz dlaczego??
bo szkoda mi czasu na smutanie sie
zycie jest takie krotkie wiec trzeba se rogala na pynio przyczepic i radowac sie....
Noemcia dołki precz !!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted: rozdaje optymizm :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziole tak wogule bo pierwszy raz "jezdem" u Ciebie :P :mrgreen:
sie zabiore z Toba! i tyłek trzeba wytrzepac Noemci! :):*Cytat:
Zamieszczone przez rolini
poopalaj sie :)
wlacz ulubione piosenki :)
potancuj sobie :)
i...
i...
SIE TU ODEZWIJ!!! :)
ale muzykę energiczną i raczewj pozytywną!!!
no, ba :D oczywiście :D :D :D :D :D :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
ja w tym momencie słucham pios. "Conga" Glorii Estefan :D
tancu tancu :P prawa nózka w prawo, a potem lewa w lewo salsa salsaaaaaaaaa :lol:
kręcimy bioderkami Noemcia :D sialaaa turiririrru ;)
'shake your pom pom ' ta pios jest niezla :D znacie:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :D
dobra juz nic nie pisze ;) pomyslicie ze jakas chora jestem umyslowo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
jenny :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
siedzę z koleżankami - kumpela wczoraj przyjechała, poszliśmy większą paczką i dość niemiło mnie potraktowały...bardzo przykro mi się zrobiło :( w ogóle już sobie wmówiłam przy okazji nie wiadomo co - ech :cry: całe szczęście byli ze mną znajomi ze studiów, zebraliśmy się we trójkę i opuściliśmy imprezę...ale i tak mam humor nieciekawy :( przykro mi... :(
w ogóle jutro mamy jechać też nad morze - też będzie impreza, ja nikogo nie znam, poza tymi dwiema koleżankami, z którymi teraz siedzę...i wcale mi się nie uśmiecha ten wyjazd... już wiem, że będę miała dalej mega doła i się ino jeszcze bardziej podłamię... :(
Pipuchna - miło, że zajrzałaś :)
dzięki, dziewczyny :* ale teraz muszę po prostu swoje "podołować" :( a miałam taki dobry humor przez cały dzień... :?