-
no wlasnie ja mam szczuplutkie lydki, nie mam problemow z kozaczkami i wszystkie aldnie leza. Neomciu ale jak schudniesz to i ty bedziesz miala takie szczuple lydki. Kurcze ale sie zle czuje dzis, bol glowy, jest mi niedobrze. ehhhhh. uciekam juz.
buziaki:*
-
Noe przyjdzie czas i na Twoje lydki :D:D
-
heheh...no ja póki co w swoich mam jakieś 39... :x
-
noe, toż ty z pół godziny na tą skakankę poświęcasz :lol: nie nudno Ci tak?
-
czego sie nie robi dla ładnych nóżek :D
-
No to ja moze tez pojde poskakac troche... ale jak narazie nie mam wogole sily, ehh jak ja nieznosze "tych dni" :cry:
tez chce miec piekne nozki :cry:
-
też kiedys skakałam na skakance ale tata mi ją zabrał bo powiedział że dom się wali :D teraz zostały mi tylko ćwiczenia kiedys biegałam dla ładnych nóg ale za duże mięśnie się od tego robia i rzuciłam to na razie nastawiam sie na brzuszek :D
-
zaskakujesz mnie kobieto. chyba sobie wystawię głośniki na kortytarz i bedę skakać
^_____________________^
buahaha, znowu się będą ze mnie rodzice śmiać.
wieża na schodach, hehe, drukarka zepsuta juz stoi :D
-
no i jeszcze tatus zabrał mi skakankę :D
-
matko jak mnie kolana po tym boją... :? ale nie dam się, będę skakać codziennie aż nie schudnę, a później też - żeby nie przytyć...i wisi mi czy mnie boli czy nie... mam siebie dość... :( nie moge patrzeć na siebie, więc zrobię wszystko...nawet za cenę stawów...dzisiaj sobie wykalkulowałam, że powinnam do marca schudnąć...jak myślicie, uda się??