ehh niesprawiesliwe to niestety tak jak wiele innych rzeczy...:(
Wersja do druku
ehh niesprawiesliwe to niestety tak jak wiele innych rzeczy...:(
cóż zrobić... :(
dzisiaj ubrałam spodnie które sprzed odchudzania były ok...dzisiaj prawie że spadły ze mnie :D
no widdzisz, efekty sa widoczne i to bardzo.
buziaki:* lece na kolacje
ja właśnie zjadłam jogurcik, za chwilkę wypiję sobie herbatkę i lecę do kościółka i na oazę - kolejny udany dzień będzie za mną...mimo ogromnych pokus :P NIE DAM SIĘ :P
Pieknie sie trzymasz:)
Buziaki:*
no pieknie pienie, oby tak dalej
buziaki:*
No jak Ty bys sie dala to bym w Boga nie wierzyla :P Przeciez to niemozliwe, zebys miala jakas wpadke :wink: Oby tak dalej :D
z moim kręgosłupem się nie da robić nic co wymaga leżenia na plecach... przy rowerku jęcze, brzuszki jakoś znoszę, ale ledwo ledwo. mam strasznie kościsty kręgosłup... :/
ech, noemka, ty marudzisz, a spodnie się na ciebie obrażaja i lecą :D
heheh...Karolinko, a Ty to co? też się nie dajesz ani trochę...i w dodatku więcej ćwiczysz i dłużej dietujesz...Ty tu jesteś guru :D
Nieeeeee nie bardzo :D Ja jadlam 2 dni temu Princesse a Ty nie :P I jadlam bulke a Ty nie jesz bulek :lol: i duzo rzeczy by tu wymieniac :wink: