Nienawidze tych lektur, po prostu niecierpie ;) Nigdy nie przebrnelam przez Potop, Chlopow, Ogniem i Mieczem czy chocby Krzyzakow... nudaaa... to juz wole Dziady i Pana Tadeusza :)
Wersja do druku
Nienawidze tych lektur, po prostu niecierpie ;) Nigdy nie przebrnelam przez Potop, Chlopow, Ogniem i Mieczem czy chocby Krzyzakow... nudaaa... to juz wole Dziady i Pana Tadeusza :)
hehehe ;) a ja właśnie mam odwrotnie :D a "Krzyżaków" przeczytałam jednym tchem :D
Czy juz mowilam ze jedyna lektura w zyciu której nie przeczytałam to "Krzyzacy"?POza ta ksiazka lektury mi sie podobaly:) ale nie az tak.. kocham w goole czytac ale swoje wole..;]
ja musze przeczytac dzisiaj kilka rozdzialow potopu wrr ;/ i makbeta całego ... damy rade :D narazie sie obudzilam i jem obiad i mi jest tak straszniee zimno !!
choć jestem dopiero w gimnazjum, ale "Potot" i "Ogniem i mieczem" przeczytałam jednym tchem :wink: fajne :D
no Dżasminko, gratuluję :) niektórzy to nawet w LO nie czytają bo im się nie chce...a szkoda, bo ja też uważam że fajne :D ale każdy lubi co innego ;)
Ja sie na razie za klasyke nie biore,jakos mnie nie ciagnie, chociaz nie mowie, ze to jest nudne. No chyba zeby Paulo Coehlo i tym podobne uznawac za klasyke :wink:
CO do angielskiego, to juz mi babka nawalila na ferie (z pozalekcyjnego, bo na lekcjach to tam byle co zadaja). Z jednej strony sie ciesze, bo lubie z anglika zadania (ja wiem, ze ja dziwna jestem;)), ale z drugiej, to chyba troszke za duzo tego :lol:
no dokladnie kazdy czyta to co lubi ;p
dziewczyny poozcie mi... bo cos mi nie idzie :cry: dzis zjadlam 1300 kcal, jednak orkes sie nie pokazuje... juz powinien byc... no ale poczekajmy jeszcze troche. jestem taka spuchnieta zjadlam tyle slodyczy... w sumie 2/4 z tych kcal to slodycze... ale dobra... to ejszcze nie tak duzo od teo nie przytyje, no ale... :cry:
nie boj dupy u mnie dzisiaij tez bylo duzo rzeczy ze slodyczy ,ale ogolnie ja chcialam tak bo zrobilam sobie dzisiaj slodki dzien :)