-
26 go sierpnia spotkanie u mnie
Zapraszam absolutnie każdego, kto ma ochotę się spotkać. Telefon podam na priva. Będę odbierać z przystanku autobusowego i dowozić do domu.
Spotkanie w Starej miłosnej. Mile widziane osoby pragnące nocować, pod warunkiem, że nie będą odmawiały spożywania wina (ilość do ustalenia)
Bardzo bardzo zapraszam
-
:( :( :( :cry: :cry: :cry:
a ja musze iść na wesele :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
KaszAniu :D w ogóle Cię tu nie ma :cry: . Co robisz ? Czy tyle pracujesz ? Czy ten angielski szlifujesz ? Ustalasz priorytety ?
Na spotkaniu będę z Wami myślami :) :)
Ustalcie z Gaygą trasę - ja się zgadzam na każdą ( najwyżej padnę z wyczerpania ) i jakby się Wam udało , to bym się cieszyła , że się nie muszę narobić :D
-
Kaszaniu, bardzo chciałabym Was poznać. W niedzielę wczesnym popołudniem pracuję, ale mam nadzieję skończyć o godziwej porze. Wdzięczna będę za nr telefonu - to się domówimy. Ja na pewno bez noclegu, w poniedziałek znów do pracy.
-
Miłego weekendu Kaszaniu :D :D :D :!:
Żałuję,ze przyjechać nie mogę z Gaygą-bardzo chciałabym Cie poznać....no i jeszcze to wino :wink: :lol: :!:
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/.../qmpelki/6.gif
"Rzeczy zmieniają się wokół nas, zmieniają się także i ludzie, którzy zniżają się do poziomu rzeczy, ale nie zmieniają się przyjaciele, co udowadnia, że przyjaźń to coś boskiego i nieśmiertelnego"
-
Kaszaniu, wyslałam Ci priva z zapytaniem.
mam nadzieję ze odpowiesz mi na czas :)
Pozdrawiam już pourlopowo
http://www.zamarski.republika.pl/foto/beskidy2.jpg
-
Witaj Aniu :)
wpadam życzyć Ci miłego weekendu :D
widzę, ze się spotkanko szykuje :) juz zamawiam fotki 8) :lol:
buziaczki
-
:) SZKODA ,ZE I JA DOJECHAC NIE MOGE-BUZIAKI :D
-
Kaszaniu, wysłałam Ci priva :P
W nim wyjaśniam, co i jak :roll:
Buziaczki, pozdrawiam bardzo bardzo :) :) :)
-
Chciałam wstać dzisiaj wcześnie rano i pobuszować po forum, ale wzięłam byłam się czoraj upiłam...trochę...na prawdę nie bardzo, no i dzisiaj zaspałam.
Na szczęście dzieiaki jadą z Kaszakiem na kilka dni do obu babć, więc nareszcie ponadrabiam zaległości :D
Zuzanka wczoraj dostała szlaban (tak, tak zaczynam być konsekwentna w stosunku do niej :twisted: )
Kaszak pracował w ogródku, więc wyjżała przez okno i skarżyła mu się:
- tato mama oszalała. Nie wolno mi wyjść na dwór, nie wolno mi oglądać telewizji ani grać na komputerze, ja nie wiem czy mi wolno światło włączyć :lol: :lol: :lol:
Nadmienię tylko, że rzecz miała miejsce o godzinie 17tej i było jeszcze zupełnie widno.
Zmykam już na prawdę, bo jadę po Gaygę :D