wczasy sa od tego by wczasowac, wiec.. hihihi... ja bym sie nie ograniczala :)
a dokladniej bym zastosowala metode - jem dopiero wtedy gdy jestem glodna i to na co mam naprawde ochote :)
a gdzie jedziesh dokladnie?
pozdrawiam :)
Wersja do druku
wczasy sa od tego by wczasowac, wiec.. hihihi... ja bym sie nie ograniczala :)
a dokladniej bym zastosowala metode - jem dopiero wtedy gdy jestem glodna i to na co mam naprawde ochote :)
a gdzie jedziesh dokladnie?
pozdrawiam :)
Do Gigii: Jade do Dziwnowa:-) B.sympatyczne miasteczko:}
P.S ale mam ochote na cisteczka leżące w kuchnii :shock: Ale dam rade!Nie zjem ani jednego!;-)Dziewczyny powstrzymajcie mnie:D
Dziś wieczorem zaliczylam jeszcze kilka cwiczeń. Skoki na skakance idą mi coraz lepiej.Dzis skakałam juz ok 5-6 minut bez zmęczenia. Brzuszków zrobilam ok.110 i tez nawet lekko mi poszło. Codziennie coraz lepiej jest z moją kondycją.Teraz czuje mięsnie brzucha.
Poza tym ma ochote cos zjeść,jakas dobra bułeczke...ale do rana wytrzymam.
Tylko martwi mnie fakt,ze mało kto zostawia komentarze i wsparcie w moim pamiętniku:(.
hej..;]
mówisz ,ze jedziesz na wczasy do dziwnowa..?!
byłam tam setki razy..wogole jesli wybieram sie nad morze to w tamte rejony..bo mam najlblizej ..;P
a tak całkiem na powaznie to gratuluje tych 2 kg mniej..zawsze coś, prawda..?
i te kilka kilogramów mniej naprawde mobilizuje do dalszej walki ;)))
pozdrawiam i zapraszam do mnie..
adres pod kreska ..;]
hejka :D
nic się nie martw małą ilością komentarzy-ja to będę nadrabiać :D
podziwiam za ćwiczenia...ja nie mogę sie zmusić....wrrrrr...chociaż dzisiaj zrobiłam coś i to jak na mnie to jest duuuuuży postęp :twisted:
buziaczki :*
trzymaj się wytrwale-malutko masz do zrzucenia :)
Marta
Witam Wszystkich i dziekuje za komentarze :-)
Dziś 12 dzień diety.Jak narazie zjadłam śniadanko i podwieczorek.Gimnastyki też nie ominęłam.
Oto śniadanko:
* 1,5 kromki chleba razowego
* 3 plasterki wędliny
* kilka "plasterków" papryki czerwonej
* 2 male ogórki
* herbata z cukrem
Ćwiczonka:
* ćwiczenia:rozciąganie się itp (okolo 30 min)
* brzuszki (ok.140 :D )
* skakanka (ok.7-8 min)
Podobiadek:
* 2 nektarynki
* dziś skusiłam sie na kruche ciasteczko z wisienką
Poza tym mam pytanko.Jak robi się podpisy "pod" komentarzami?Np.zostawiacie "pod kreską" swoje adresy postów,różne powiedzonka itp.
Wqrzona jestem bo...
-na obiad miała być fasolka a będzie kalafior.Jak sobie człowiek nic sam nie kupi to tak ma wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrrrr!!!
-nie dziala mi sygnaturka.Wrrrrrr!!
znam ten bol ;) sama poszlam po pomidory i cebulke.. ostatnio za mna chodza - pomidorek na to cienko pokrojona cebulka - sol i pieprz i to tak musi postac 10 minut ash przejdzie :) mniamusne, zdrowe i niskokaloryczne :) polecam :)
Witam wieczorową porą :D
Humorek zdecydowanie mi się poprawił. To prawda, że sport daje dobry humor. Nprawdę to działa (przynajmniej w moim przypadku). Przed 19 zjadłam kolacje, choć w ogóle jeść mi sie nie chcialo.Ale musialam wepchnąc w siebie parówke:P bo dzis jadlam same niskokaloryczne owoce,warzywa,ze bez kolacji wyszlo mi tylko ok 500kcl,wiec musialam dobic do 1,000 kcl.
Po 19 wyskoczylam na rowerek. Ojechałam pół miasta.Było naprawdę fajnie:) Na koniec podjechalam pod korty tenisowe, popatrzec na grajacych ludzi. moglabym sie na nich patrzec non stoper. A i przypomnialo mi sie,ze jeszcze dwa ciasteczka z wiśnią zjadlam hyhy:},ale w 1000kcl napewno sie zmieścilam.
Dzis jeszcze może zrobie brzuszki. Pozdrawiam :)
Tak sobie myśle,ze w sobote pojem sobie pysznych goferków z bitą śmietaną i owocami i lody w polewie!!Mniammmmmm :> juz się doczekac nie moge. Dla tych, którzy nie wiedzą,to jutro w nocy jade na wczasy nad morze. Ciekawe jak bedzie z moją wagą.Jak znow przytyje,to ehh..Ale bedzie dobrze;-) Huraaa... juz sie doczekac nie moge:)) Mniam mniam :D :D :)