-
Ewuś, już tęsknię za Tobą...
ale jednocześnie cieszę się Twoją radoscią, wiem że te najbliższe dni spędzicie razem... nikt, tak jak N, nie potrafi sprawić, że na Twojej buzi pojawia się uśmiech... i wiem, że było Ci to już potrzebne
bawcie się dobrze słonka, wykorzystajcie dla siebie każdą chwilkę spędzoną razem
a ja tu Ewuś czekam na Ciebie
buziaki przesyłam i życzę dużo radości
-
Czesc Ewus, mysle, ze w tej chwili swietnie sie bawisz i ladujesz akumulatory przy swoim ukochanym, a wiadomo, milosc uskrzydla Dziekuje Ci za posta z biedroneczka, moze uda mi sie szybko byc tak malutka jak ona Ja choc w tej chwili jeszcze walcze, to jednak zdaje sobie doskonale jak trudno utrzymac wage. Bo jak tylko uda mi sie pare kilo schudnac, wtedy od razu wbrew sobie ide znow w gore. Dlaczego to jest takie trudne?? No ale najwazniejsze mamy siebie pozdrawiam Cie milutko
-
I jak tam weekendzik minal? Napewno pelen wrazen!!!
Jejku, czy weekend nie moze trwac 4 lub 5 dni???
Ewuniu, zycze sukcesow dietkowych w nowym tygodniu.
-
Witaj Ewulka
wpadam żeby ucałować wirtualnie Twój mały nosek
pewnie jeszcze jesteś z N., więc po cichutku, na paluszkach, żeby Was nie obudzić, zmykam narazie
pozdrawiam gorąco i życzę super dzioneczka
-
Witam Serdecznie
Ewusia wyjechała i pozwoliłam mi pogospodarzyć na jej wąteczku
Chociaz posciki nie były do mnie ja poodpisuję
Katharinkaa pozdrawiam serdecznie
Beatko dziekuje za cieplutkie słowa. Ja się naprawde bardzo cieszę ze poznałam Ewusie jest przemiłą Dziewczynką Pozdrawiam gorąco i przesyłam uściski
Biedroonka podobnie jak Ewusia staram się utrzymać uzyskaną z wielkim trudnie wagę. Obecnie waze 57 kg a najwięcej wazyłam 98. Teraz poprostu jest to całkowita kontrola nad swoimi słabościami chociaz wpadki zdarzają się i pewnie beda. Jednak staram się duzo ruszac i wrazie problemów szybcitko spalic to co nadprogramowo się pochłonęło.
Pozdrawiam Cię gorąco i życzę duzo wytrwałości w swojej walce
Madziunia ja też byłabym za tym zeby weekendy były dłuższe Tylko do kogo się z tym zwrócic Pozdrawiam i życze wspaniałego tygodnia
Jeszcze pójde poodwiedzac Wasze wąteczki i zobaczyc co u Was słychac.
-
Ewciu baw się dobrze
Aguś.. wow! To Ty w sumie zgubiłaś 41 kg... toż to prawie pół CIebie wow!
super
Słonka oby ten etap utrzymania wagi był dla Was jak najprostszy! i by żaden zbędny cm ani kg nie wróciły! buziaki
-
Anusia- Bardzo Ci dziękuje. Jednak ten etap chyba jest dla mnie najtrudniejszy. Jak jest dieta i człowiek chce cos osiagnac, ma cel i jest mobilizacja. Jak sie juz to ma i wyglad jest w miare zadawalajacy to odzywa sie taki leniuszek który mówi "E tam jedno ciasteczko, czekoladka, lodzik itp nie zaszkodza" Jednak to jest bardzo zgubne i trzema temu potworkowi powiedzic nie. Wiadomo nie mozna dac sie zwariowac i czasami zrobic sobie jakas przyjemnosc, jednak musi byc cały czas smokontrola. Jestem zadowolona z tego co mam tylko jednak cały czas mam w sobie niepokój zeby tego nie zaprzepascic
Wy mi w tym pomagacie i Dziękuję Wam Bardzo za to
-
Agusia na pewno nie zaprzepaścisz tego!
bo my Ci na to nie pozwolimy a tak naprawdę to jesteś tak silna i dzielna, że na pewno ładnie utrzymywać wagę będziesz
miłego dnia..
a co do alergii synka, to naprawdę jest mi przykro, bo wiem co on czuje.. ja i tak w sumie mam w tym roku lżej trochę, w sumie zimą przeszłam odczulania - w sumie to nowa metoda, do niedawna niekonwencjonalna.. odczulony alergen już nigdy nie uczula, ale niestety nowe alergie dochodzą.... tak jest w moim przypadku też, bo jednak alergikiem jest się całe życie..
oby szybko się wypogodziło u Was i by Aluś poczuł się lepiej!
-
Ewuniu wpadam z poniedziałkowi pozdrowieniami.
Mam nadzieję , ż spędziłaś fantastyczny weekend w objęciach ukochanego.
Przesyłam buziaczki
Asia
-
Witaj Agus, bardzo mi milo Ciebie poznac Wiesz, nie moge wprost uwierzyc, ze udalo Ci sie tyle schudnac!!! To wprost niesamowite. Przy Tobie ja czuje sie z moja nadwaga zupelnie "nieprofesjonalnie", czyli powinnam sie wziac bardziej za siebie. Skoro Tobie udalo sie pokonac te wszystkie kilogramy... Naprawde, od dzisiaj mam nowy wzor do nasladowania. Musisz byc naprawde silna. Teraz zapewne sa takie chwile, kiedy jak to dobrze napisalas, ma sie ochote na male co nieco. Ale widze, ze masz zdrowe podejscie i sie nie dajesz takim usypiaczom silnej woli. Tak trzymaj!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki