Beatko...aLEż ja lubie te Twoje obrazki...prosze takich dużo dużo
tak..wirtualny szampanik to brzmi naprawdę interesujaco.....teraz to juz bardzo długo bedzie jedynie wirtualny to chyba dlatego tak intesywnie "procentowałam" w miniony weekend ...juz niedługo będę zażywac leki na moje oczka, a wtedy nie ma mowy o żadnych procentach i bąbelkach
ja Tobie tez życze udanego dzionka
buziaczki w czółko...policzki rumiane i nosek cieplutki