uda mi się, czy nie uda :?: :!:
Wersja do druku
uda mi się, czy nie uda :?: :!:
Maggy, Baśka - puściłam jakieś zdjęcie :D ja nie jestem taka chudzinka, :lol: :wink: ono tylko tak wyszlo. Luźna bluza i te sprawy
Brzucholku- Gosiu, Ty zaczęłaś nasz topik i Ty wskoczyłaś na tysiączek - GRATULACJE :!: :!: :!: :D :D :D
Ja tez gratuluje :D teraz na 1000 to na bank Ci się Gosiu -brzucholku uda :D
A wy tu sobie jakies zdjecia wysyłacie???? 8)
Gocha - teraz jeszcze nie dosyc, ze Ci sie uda przeprowadzic diete, to jeszcze mozesz sobie wymarzyc wage dla siebie (ile chcesz wazyc) i po prostu sie stanie :))
Gratulacje!
Baśka, wstawaj, szalejesz ponocach, a później śpisz
Witam, witam moje panie :!: :D :D :D :D :D :D :D
Cóz za zapal do cwiczenia no my z Gosia -Maggy cwiczylysmy wczoraj dlugo i sumiennie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No Malgosia brzucholek- wszak tys najbardziej sumienna odchudzaczka :D UDA SIE, UDA SIE :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A tak tykajac chorego chlopa to chyba lepiej obslugiwac 20 osobowa wycieczke bo oni tak czesto nie marudza i nie narzekaj chory maz---TRAGEDIA :!: :!: :!: :!:
no Pozdrawiam :D i milego dietkowania :!: :lol: :lol: :lol:
Prosze pani w tym sekretariacie :!: ja juz brzuszki sumiennie cwicze :lol: :lol: :lol: :lol: Maggy pewnie tez :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:P
:P