Grażynko, zdjęcia nie wkleisz ze swojego folderu, musisz je umieścić w jakiejś fotogalerii np. na onecie i tam, jak już będzie, wejść we właściwości zdjęcia i skopiować je w diecie :lol: :lol: :lol: niesterty z Twojego twardzielka nie pójdzie :lol:
Wersja do druku
Grażynko, zdjęcia nie wkleisz ze swojego folderu, musisz je umieścić w jakiejś fotogalerii np. na onecie i tam, jak już będzie, wejść we właściwości zdjęcia i skopiować je w diecie :lol: :lol: :lol: niesterty z Twojego twardzielka nie pójdzie :lol:
czesc Laski!
a ja mam dobry humor! :)
moze dlatego, ze wstalam znacznie wczesniej niz zwykle? obiecuje sobie codziennie, ze tak ede wstawac. ale jak przychodzi co do czego, to tak mi cieplutko w lozeczku i jeszcze chwilke, jeszcze chwilke i robi sie taka pora, ze natychmiast musze wstawc, bo inaczej sie spoznie :)
ale spoko i nad tym zapanuje :)
a poza tym Dziewczynki, coraz cieplej. dzis u mnie bylo juz tylko -24 ;)
ja już zaliczyłam jabłko i czuję się teraz zupełnie dobrze 8) 8) 8) ale takiego ssania z rana to już chyba ze 100 lat nie miałam :lol: :lol:
a u nas dzisiaj tylko -15 :lol: :lol: :lol: i nareszcie wszystko wraca do normy. :lol: Chociaż wczoraj mówili gdzieś w radio, że od poniedziałku mrozy ruszą ze zdwojoną siła i ma być około 35 stopni 8) ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć :D :D :D
To chyba u mnie jest najcieplej, chyba , ze mnie Kaska przebije, u nas jest ........................... UAWAGA!!!!!!!!!! ...................... tylko -2 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Oj, ja tez kocham spac, U W I E L B I A M !!!!!! ale co mi z tego jak co dzien o 5.30 wyciaga mnie moj z wyra :( :( :( ach te obowiazki :evil: :evil: :wink: :wink:
Dziewczyny, nie widac mojego obrazka, prawda?
cześć dziewczyny
w niedzielę rozłożyła mnie grypa a w poniedziałek już mi przeszło. To była jakaś grypa sprinterka. Jednak zostałam przez poniedziałek i wtorek w domu, bo mi było szkoda dzieci brać na taki mróz.
Teraz lecę nadrabiać zaległości w pracy i chyba nie uda mi się nadrobic zaległości na forum. Odetchnęłam z ulgą, jak zobaczyłam że nie ma jeszcze 1000 strony. :lol:
Moja dieta legła w gruzach i potrzebuję porządnego kopniaka
Na razie znikam Pa
No nie mówiłam, że się nie znam??? Mówiłam :)
U nas upały - 19. Ja raniej nie wstaję - no nie mogę - i tak wstaję o 5-tej.
Małgoś, nie widać go :lol: nic a nic 8) 8) 8)