u mnie to nie przejdzie. Bo jak juz rusze z talerza dziecka to nie powtzrymam sie i połkne więcej.Ale jestem glodna..ratunku!!
Wersja do druku
u mnie to nie przejdzie. Bo jak juz rusze z talerza dziecka to nie powtzrymam sie i połkne więcej.Ale jestem glodna..ratunku!!
no to mam dobrze, bo moja blokada działa tak, jak należy :lol: tyle mogę zjeść i koniec... :lol:
Dorka pożycz tej blokady bo moi pierogi ruskie wciągają i chyba se zaraz język przytrzasnę czymś bo mi zwisa normalnie :shock: :x :wink:
zjedz 3 sztuki, a resztą niech się pasą :lol: :lol: :lol: :lol:
ja jak narobiłam w piątek, to jeszcze są w lodówce :lol:
wczoraj wyciągnęłam, popatrzałam na nie jak wyglądają i .... usmażyłam sobie cycka w kapuście :lol: :lol: :lol:
kto mi sie kazał tak katować ,zeby to se nie można było zjeść no tajkich pierożków :evil: :!: :!: :evil: :evil: Dobra zrzędzę bo mnie palma opanowuje :roll: :roll:
Kuchnia nasza Monia to ma dobrze jej rodzynek jada to samo i jeden garnek w domu a tak co wszystkie jakieś pokusy mamy 8) rany :roll: :(
Znikam moje panie :wink: :lol: :lol: :lol:
Trzymajcie się zdrowo i dietkowo :D
Kasia wszystkiego naj .....urodzinowo dla Twojego A :wink: z tym pyszniastym serniczkiem :lol:
moj też je to co ja + ziemniaki. nie marudzi. białego pieczywa nie dostaje, a wędlin ja nie lubię, wiec mnie nie interesują. heeech. mało wybredna chłopina, a jak trochę schudnie, to i dobrze
Aga,nawet nie masz pojęcia jak Ci jest dobrze. Mój na okrągło na obiady jadłby ziemniory i schabowy, mielony,karkówkę lub spaghetti (naleśniki, łazanki czy fasolka po bretońsku gryzie w zęby), zupka: rosół, pomidorowa,ogórkowa lub żurek, a na kolacje kiełbachę na gorąco, tosty, zapiekanki( mięsne), pizzę.
Nawet nie macie pojęcia , jak mnie trzepie, jak mam robić coś do jedzenia dla kogoś o tak prostym podniebieniu :? ile można to samo i to samo :? :? :? żadna chińszczyzna, żadne ryby... nic a nic... buuu...
a co do sałatek lub surówek to pomidor odpada całkowicie, ogórek świeży i papryka też, brokuły, kalafior, fasolka szparagowa, sałata też. Pozostaje tylko biała kapucha, pekińska, buraczki korniszon :? :? :? I co :?: fajnie mam :?: moja koleżanka, która ze mną wraca z pracy , za każdym razem, gdy robię zakupy jest w ciężkim szoku :roll: :roll: :roll:
Basia, a Ty z tymi ruskimi to dzisiaj wygraj :lol: nie daj im się tak, jak ja ostatnio :lol: