a gdzie jest nasza Joasia i Gosia Brzucholek
jak ktoś się długo nie odzywa to mi się od razu wydaje że coś się stało.
Wersja do druku
a gdzie jest nasza Joasia i Gosia Brzucholek
jak ktoś się długo nie odzywa to mi się od razu wydaje że coś się stało.
Nusiu, ja w tym Rzeszowie to pewnie z jakieś 7-8 lat temu byłam, ale Pomnika nie da się zapomnieć :lol:
Ewcia naszym kobitkom co to się nie odzywają to chyba pora dobranoc powiedzieć - chyba ,że już śpią :wink: :lol: :lol: :lol:
http://republika.pl/blog_qb_1054119/...dddddddddd.gif
Trislell zobacz jak to jest u Ciebie noc a nasze babeczki śpią :wink: :lol: :lol: :lol:
nie śpię :D czasem w pracy pracuję :twisted:
Oj, chyba zaraz do nich dołączę, tylko jeszcze jakiś spychacz mi potrzebny, zeby męża wypchnąć sprzed jego komputera :lol:
jak ktoś nie oglądał zobaczyć można
TUTAJ ja w granatowej puchówce :D
Bardzo chętnie podzieliłabym się spychaczem ale niestey nie posiadam :wink: :lol: :lol: :lol:
Miłej nocki :D
Aga - super zdjęcia i kulig chyba sie udał. Ale śnieżek piękny.
Basia - tylko ty nie idź spać :lol: