U mnie w chałupie stoi jeszcze jedna miska faworków i aż się boję do domu wracać :lol: :lol: :lol:
A Ty Basiu nie uciekasz do Wrocławia na ten weekend :?: :?: :?:
Wersja do druku
U mnie w chałupie stoi jeszcze jedna miska faworków i aż się boję do domu wracać :lol: :lol: :lol:
A Ty Basiu nie uciekasz do Wrocławia na ten weekend :?: :?: :?:
Dorka a mąż albo synuś wcześniej nie wraca bo tak to byś się mogła troszkę mniej bać :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jak u mnie w domu na słodkie pieczone to tylko ja jestem jak ten pies na mięso , bo reszta to luźnym flopem przechodzi koło słodkości 8) :?
Ja cały czas we Wrocławiu wszak rodowita wrocławianka :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jak narazie zdycham sobie pomału i nie wiem kiedy zdechnę do końca :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale teraz jesteś u siebie w Mirkowie :?: czy we Wrocku :?: bo już zgłupiałam do reszty :shock: :shock: :shock:
We Wrocławiu codziennie ,przykładnie :wink: :lol: :lol: :lol: czasem na wieś skokne :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewcia, a te urodzinki 3go, To Twoje??????????????????????
Baska, to ty juz stale zlacze we Wocku masz??? bo mi sie tez juz kielbasi :roll: :roll: :roll: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol:
Baska, ty nasz skoczku, od tego skakanie to ty nam niedlugo z planety zginiesz, i strasznie nudno bedzie :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
3Odpowiadam za Ewcię, te urodzinki 3 są jej , okrągłe 35 :lol: Mąż zezwolił na bibkę w knajpie, a wraca w połowie miesiąca i wtedy będzie powtórka :wink:
Ale bedzie impreza :) :) :) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: