widze ze każda z nas popełnia jakies grzeszki.... :? :? :?
tak to juz jest, że trudno odmawiac sobie tylu smakołyków..(nie wspomne o tych na c...)
Wersja do druku
widze ze każda z nas popełnia jakies grzeszki.... :? :? :?
tak to juz jest, że trudno odmawiac sobie tylu smakołyków..(nie wspomne o tych na c...)
Dorka Ty uważaj do wieży mam blisko i bojowe nastawienie ,zeby przypadkiem ten majonezik itd nie musiał szybko uciekać z Twojej główki :wink: no dziewczyny chyba nie będziemy takie do niczego i nie damy się co :?: :?
Masz racje NIE DAMY SIĘ
musimy byc silne i wytrwac do konca...(ale cholernie to trudne)
a dzisiaj znowu sie zapowiedziaala moja kumpela ze wpdanie wieczorkiem. I oczywiście nie skonczy sie bez winka :roll: :roll: :roll: i juz sie boje co będzie po...
Bo po alkoholu jakos bardziej głodna jestem.,..
Pewnie, że się nie damy.
Blanka, ale my nie chcemy żebys udawadniała, że jesteś taki słabiak jak niektóre z nas :lol: My podziwiamy samozaparcie.... którego często nam brakuje :(
Mąż mi włąśnie przyniósł to coś na c... z łyżeczką, bo na wyczerpaną wyglądam :lol:
Odmówiłam, zakrzyczałam, NIE NIE
A ona na to: "no pewnie, takiej małej czcionki nie ma" :lol: :lol: :lol:
No mała czcionka zaginęła :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobrze kobietki, powoli się ewakuuję. Muszę zatuszowac parę rzeczy (czyli jak każda kobieta, zrobić makijaż :lol: ), przebrać się w cywilizowane ciuchy i spadać.
Do zobaczenia wieczorem (mam nadzieję) albo jutro.
trzymaj się Monia nie daj się niczemu na c.....
do napisania :D pa pa :D
dziewczyny, jaaaa....
jaka ta drożdżóweczka musiała być pyszna, a ten chleb z majonezem.... normalnie czuję w ustach ich smak :lol: :lol: :lol:
Ja wiem, że mocno zgrane jesteście, a ja też nie zawsze aktywnie do Was zaglądam, ale miło jest gdy czasami ktoś powie dobre słowo ;-)
Jestem taki twardziel, bo wiem, że będę musiała się przyznać publicznie do porażki.
Motywujecie mnie bardzo :-)
Wczoraj leżałam obolała na kanapie i miałam wszystkiego dosyć ... ale pomyślałam sobie, że te ziemniaczki ... ech ... i pusta rubryczka "ruch" i biegiem dres na siebie wciągnęłam. Nawet męża tym zmobilizowałam , choć miał wielką pretensję, że nie uprzedziłam Go, że tak zimno na dworzu :-)
Blanka zagladaj zaglądaj w" kupie siła " :wink: :lol: :lol:
I przykładem nam tu świeć :D bo mi się samej nie chce ruszać już nie mówiąc o wyciąganiu domowników :wink: zdolna jesteś :D
Blanka, twardzielka jesteś,
biegasz, ćwiczysz, a ja to co :?: :?: :?:
a drożdżówka w ramach śniadania i wszystko jest ok :wink: :wink: :wink:
Dorka co to tam jest na d... hę :wink: :shock:
a co do tego, że jesteśmy zgrane :lol: hmm...
od początku jest nasza Szefowa, która założyła wątek, Maggusia, Basia i ja, a dziewczyny trafiają co troszkę do nas. Ale miło, że nas tak postrzegasz i pisz z nami i mobilizuj nas do walki z tłuszczem
Basia, na d... to jest dorsz kochaniutka dorsz, a co Ty takiego sobie myślałaś :?: :?: i drób :lol: :lol: :lol:
Dorcia a ja tam coś na dro...... widziałam :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a tak jeszcze to pamiętasz ile po drodze się zagubiło odchudzaczek Monika . Kasia grabinka , Zuzia. Davis Girl, suzik ,Anette i pwenie jeszcze wiele innych ale tracę rachubę :roll: :wink:
superowski kawał - Dorka
Blanka - widzimy cię, tylko, że ja jakoś każdemu odpisywać nie mam czasu, ruch tu ostatnio straszny, a ja jakoś nieczasowa jestem.
kurde nawet nie mam czasu was poczytać
Magusia - dawaj tutaj bacika ale takiego na niedobre odchudzaczki czyt. EWA
No widzę, że pełna mobilizacja - czy macie już ustalone wyjścia na Sylwestra?????
Może tutaj kopa dostaniemy, ja jeszcze nie mam dogranego na 100%, więc może dlatego jestem taka rozlazła.
Basia , bo ten dorsz to jakiś taki dro...bny był :wink: chyba nie miał co jeść w tym naszym morzu, biedaczek jeden :lol: :lol: :lol:
ale mi was brakuje i może ta mobilizacja padła bo nie mogę was tak czesto czytać.
Moniś - a może o nas napiszesz historię, oczywiście jak skończysz swoją książkę????
pamiętniki odchudzaczek???? Dobre by było. Bestseler roku - nie????
I wszystkie wasze hasła, boki zrywać. Basine ogromne rajstopy :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewcia sylwester sylwestrem a tu andrzejki po drodze i co i będzie wstyd :wink: bo nic innego nie wymyślę przez tydzień się nie da niestety spaść z wagi za bardzo :roll:
a z odchudzaczek to była jeszcze i wiosenka i lavazza i kluska. Pamiętacie :?: :?:
Ewcia zapomniałam ja to chyba te rajstopy założę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
na andrzejki można się wbić w psy ściągające i ubranka z latexu :lol: :lol: :lol: ale na Sylwestra :? niestety tylko dietka :lol: :lol: :lol: zostało nam jeszcze półtora miesiąca
Basia, a pamiętasz Kluskę :?: :lol: :wink:
a krok w tych rajstopach masz w kolanach :?: :?: :?:
No tą od mięcha teraz mi się przypomniało :lol: :lol:
chyba se kupię taka "s" to i krok bedzie w tym miejscu co trzeba :wink: :lol: :lol: :lol:
:-) zapiłam głoda cappucino ...
Niedługo jadę do domku, coś przegryzę i na zebranie lecę :-(
Dałam się wrobić z trójkę klasową to teraz mam :-(
taką eseczkę to naciągniesz do kolan i będziesz musiała chodzić na kęczkach , bo inaczej się nie da :lol:
Oj znam to ja się wykręciłam i czuję luz ogromny :wink: miłego zebrania :D
Blanka, ja się też już dałam wrobić w trójkę klasową i ... juz nigdy więcej nie dam się wkręcić w coś takiego :lol:
Dorotka ja se dziurę wytnę i nie bedzie tak źle w razie co powiem ,ze to ozdoba i tak ma być :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i nikt takiego wdzianka miec nie będzie chcesz się założyć
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to może zrób z tych esek pończochy samonośne :lol: :lol: :lol:
No zrobie samonoski i se tasmą klejącą przykleje co by nie spadały przypadkiem :wink: :lol: :lol: :lol: no widzisz Dorka Ty to zawsze jakąś dobrą radę znajdziesz :wink:
Hola, dziewczyny, odbijacie od tematu, ja ledwo za wami nadazam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Co zajze,to pare astron do przodu i inny temat :lol: :lol: :lol:
a Maggusia, wynajdzie Ci w tym Hamburgu majtusie z wywietrznikami, żebyś się za bardzo nie upociła na tych tańcach andrzejkowych :lol: :lol: :lol: Kiedyś takie widziałam z dziureczką na samym środeczku :wink: :lol: :lol: :lol:
:D :D :D
ale jestem juz głodna...
czy wiecie ze na sniadanie pożarłam aż 360 kal??
sporo..
a mialam tylko 1,5 bułeczki wieloziarnistej (licze po 125 na szt) i tunczyka w pomidorach(mała puszeczka)
co wy robicie ze wam mniej na śniadanie wchodzi kalorii?
I do tego jeszcze litery wcinam :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggusia, Ty nie zaglądaj tylko pisz, bo zginiemy marnie :lol:
a tam zaraz będę kase tracić pójdę bez :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: