-
Dorota no nie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: taką nieświeżą moją mordę Grażynce pokazałaś :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: trzeba było powiedzieć ,ze tym dzieci można straszyć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Małgorzata bez jaj proszę ja tam nic od Ciebie na prywatne nie dostałam :? :?
A ha pytanie od mojej mamy bo dyskutujemy nad sezamowcem :wink: Grażynka ta paczka wiórek to mała czy duża :wink: :lol: :lol:
-
Ja tez nie widze, zebys sie dzis u nas wpisywala :? :? :? :? poczekaj , okulary ubiore, moze wtedy lepiej dowidze :wink: :wink: :wink: +
No juz dobra, nie badz taka, przeciez wiesz , ze bez Ciebie tu bardzo pusto by bylo :!: :!: :!:
-
ewunia, to zjesz sniadanko troszke pozniej, a jak dluga beda trwaly te badania?????
A ty Malgos.............. pytaj jeszcze raz i ewentualnie napisz tlustym drukiem i wielkimi literami, zeby tym razem kazda widziala :!: :!: :!: :!:
-
Ja tam Małgosię zawsze zauważam - tylko ona mi do tej pory przysyłała jakieś emalie...
-
-
A propos maila, Grazka dotarlo i zapisane, ogromniaste dzieki :wink: :wink: :wink:
-
Wiórki - jak kto lubi ja zazwyczaj duże sypię bo lubię :oops:
Ja nie mam aktualnego zdjęcia, ale jak się odchudzę.... Mogę sprzed roku posłać.
-
Grażynka a niewiem jakim cudem ale ja nie mam nie mam Twojego adresu :wink: :roll:
-
Grazka, to juz poczekaj do po swiat, napewno bedziesz miala aktualne to sie siwezymi wymienimy :wink: :wink: :wink:
-
No jeśli zdążę przed śniadaniem wielkanocnym się sfotografować - bo potem to obżarstwo i wyskoczą boczki....