:P
Wersja do druku
:P
Cześć dziewczyny :D
Ja już po godzince ćwiczeń jestem, po śniadanku i po kawce :lol:
Zbieram się do pracki - wpadnę poczytać trochę później...
:P
witajcie
ja mam dzis wielkie sprzatanie w pracy wiec nie wiem czy bede mogła coa kliknać
jestem po kawusi i po czerwonej :lol: :lol: :lol:
a teraz wciągnęłabym swojego drożdżowca :lol: :lol: A potem Basi placka z truskawkami i galaretką :D :D :D
:P
witam
dzięki dziewczyny za kawkę, teraz to mi serduch napewno stanie.
Seszele - przeartystka jesteś. Już po ćwiczeniach.
Dorotko - widzę że za ciacha sie wzięłaś, no ty to możesz sobie pozwolić chudzino
dzisiaj ja i mąż jesteśmy wezwani na rozmowę do przedszkola. Nasz starszy synuś zawsze grzeczny - zaczął rozrabiać i to bardzo. Z tego powodu miałam ostatnio doły, bo pani mówi że chce chyba na siebie zwrócić uwagę. Zazdrosny o małego? Z drugiej strony na podwórku z dziećmi jest cichy i spokojny.
Nie wiem co ja źle robię. Nie wiem czy więcej dyscypliny, czy może mniej.
Zaczęliśmy poświeceć mu teraz jeszcze więcej czasu, ale z moim małym potworem (który czasami robi za 3-kę dzieci) cieżko wygospodarować czas.
pomarudziłam trochę i lecę dalej, bo praca czeka
serniczek też bym wciągnęła :lol: :lol: :lol: :lol:
ale... obiecałam sobie, że dzisiaj nie wpakuję w dziuba ani jednej krówencji :lol: :lol:
no cwiczenia ma niezłe
zjem surówke i lece dalej cwiczyć :(