-
A gdzie sie podziala nasza Goska-Brzucholek???????? Gosiu, Ty ostatni raz tu w poniedzialek zagladalas!!! powiedz choc slowko jeszcze przed urlopem!!! jak sie nie myle Tobie rowniez zaczyna on sie jutro, dlatego chcialabym i Tobie i Twojej rodzince zyczyc slonecznego i udanego urlopu!!!
jezeli dobrze pamietam to chcieliscie po swiecie jezdzic i grecja tez byla w planie :roll: :roll: :?: :?: :?: Moja pamiec juz nienajlepsza, wybacz jak cos pomieszalam :wink: :wink: :wink:
[img]http://www.urlaubsbilder-online.de/d...1123003517.jpg[/img]
-
I dziewczyny!!! obiecujcie, ze tu wrocicie po urlopie!!! Prosze Was, zeby nie bylo to tak , jak z ]Boguska i Wiosenka, ze pokazaly sie raz po urlopie a potem nigdy wiecej!!! Nie wiem jak Wam ale mi ich brakuje i reszty dziewczyn tez!!!!
-
Gosia, Ty się nie wygłupiaj, Ty do nas zaglądaj . Choć na chwilkę z rana, tylko Ty chyba potrafisz nas odgrzebać :wink: . Mnie to wczoraj zajęło dłuższą chwilę, a i tak sobie nie poradziłam.
Gosia, Ty się tak rozbujałaś z tym suwakiem, że chciałabyś raz w tygodniu o kilogramek myk do przodu. :D nie ma tak dobrze, musisz chwilkę poczekać z tym tiramisu na mnie i Basię. A przeprowadzka będzie fajna. będziesz padała ze zmęczenia ale jakie będzie mocne spanie :?: :wink: :wink:
Baśka, jakiś stres :?: :?: :?: W piątek ruszamy suwak i ... głowa do góry :D no, chyba, że trzeba go będzie popchnąć w drugą stronę :wink:
-
Gosia, a obiecałaś nam, że na tym nowym wrócisz do nas :?: :?: :?: bo nie widziałam tutaj żadnych obietnic i słów honoru :wink:
Gdyby było mnóstwo roboty, to daj znak, ppodeślę Ci tego dżina od Basi. Robotny skurczybyk i bardzo Ci pomoże. Ale pamiętaj, możesz mu dać tylko pół piwa na pół dnia, bo inaczej niew chce robić, tylko sprośne piosenki śpiewa :D i obnaża się :D stary zboczek :wink:
-
małgoś prześlij nam jakąś piękną kartkę z tych ciepłych krajów :lol: A giaura zostaw w spokoju :wink: Pewnie opowieści o nich to bajki :wink: i pilnuj chłopa, słyszałam coś o urodzie ich kobiet :wink:
-
Dorcia, mi ta chole.......a waga juz od trzech tygodni stoi i sama nie wiem, czy w ogole jeszcze cos spadnie :? :? :? :? moze to bedzie juz moja stala waga :?: :?: :?: no chociaz jeszcze te dwa kiloski, no :!: :!: :!: :!: No nic, juz raz przeszlam taki koszmar, a trwalo to o wieeeeeeeeeeeeeeeeeeele dluzej to moze tym razem tez sie nie poddam :? :? :?
Chyba schowam juz gdzies gleboko wage, bo i ja zaczynam codziennie na niej stawac z nadzieja ze sie cos ruszy :P :P :P :P albo baterie wyciagne to mi nic nie pokaze :lol: :lol: :lol: :lol:
A tiramisu niech sobie czeka, bo ja go sama nie rusze, obiecalam to poczekam, aha Kaska, my to tiramisu to dopiero po osiagnieciu celu wcinac bedziemy, bo to jedyne ciacho bylo do teraz, ktore mi sie udawalo a teraz doszla to spolki jeszcze slawna szarlotka Baski :wink: :wink: :wink: :wink: :D :D :D :D
-
No i gdzie ta Goska - brzucholek nam sie znowu schowala, byla tu na forum i bez slowa uciekla :?: :?: :!: :!: :!: :!: :!:
Goska, odezwij sie, prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Gosia, ale wiesz, u mnie ta waga przecież już długo stoi w miejscu ale objętościowo jest mnie mniej :shock: Założyłam dzisiaj kostium, w którm spódnica była na mnie bardzo pasowana, a tera z jest luźnawa. Tak, że może nie ma co się przejmować tak bardzo wagą, jeśli się utrzymuje dietę. :wink: Może to zastój wagi :?: Ja staję w piątek na tą paskudę i liczę na to, że będzie pokazywała jednak 61, a nie więcej. Jeżeli będzie inaczej, to wyrzucam ją na śmieci :?
-
Witajcie!!!
jestem, biegusiem , biegusiem wciąż i wciąż w pracy, żeby wszystko pokończyć. Wczoraj kilka niespodziewanych prac plus wyjazd służbowy i dlatego mnie nie było. Dizsiaj też mie gonią i co sobie zasiadłam rano i zaczęłam czytac co pisałyście (a jest tego trochę) to znowu coś musiałam zrobić na "już, natychmiast" .
Maggy - to JUTRO!!!!! Zobaczysz na pewno waga spadnie Ci podczas przeprowadzki. Może nawet na nogę :wink: no nie żartuję. Uff ale roboty to będziecie mieli od groma prawda :?: No i co Ty Kochana piszesz, że już do nas nie wrócisz :?: :?: :!: ja rozumiem, że przez czas urządzania sie to może nie, ale później :?: :!: Wrócisz, prawda? Nawet jak będziesz już tak chudziutka, to będziesz wspierałą te co jescze nie są?
Widoczki Grecji są piękne (byliśmy tam dwa lata temu) a teraz uderzamy do Włoch :P
Malagorzatko - życze Ci wspaniałego wypoczynku
Basia - Głowa do góry, wrzuch wciągnięty, pierś do przodu . Uśmiech na twarz i odchudzamy sie DALEJ :!: :!: BO przecież tego chcesz prawda :?:
Mam nadzieje, że jeszcze wejdę na nasze forum przed wyjazdem. na pewno.
-
Dzień dobry :D
Ale tu z rana letnio i urlopowo oj dziewczynki wyjeżdżające (Gosie i Małgosie)ale odpoczniecie :!: :D :D :D
Gosiek Maggy ja nawet nie chce słyszeć o tym ,że ty już nie wrócisz :!: :!: :cry: :cry:
Dorota jak tak dalej u mnie będzie to ja ten suwak na mur w drugą strone przesune :roll: A wstyd wspominać wczorajszy
dzień :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Gosia brzucholek no chce, chce ale coś mi nie bardzo wychodzi :?