jaka impreza u Baśki????
Wersja do druku
jaka impreza u Baśki????
Maggusia przy takich zapędach myślowych to jak by tak kazda w ciąży z zimna była to by nasz rząd na becikowe nie wyrobił i by nam zaczeli klimat ocieplać :wink: :lol: :lol: :lol:
To przez te mrozy, organizm ma większe zapotrzebowanie kaloryczne :) Mój organiz domaga się cukru w postaci czekolady z ogromnymi orzechami Nuber.... coś tam. Orzechy w sumie mogę jeść :) są plażowe.... tylko czekolada, żeby chociaż gorzka była bardziej....
zuzanka0312
Grubasek
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 2925 - jej znowu nie dlugo 3000 stuknie :wink: :wink:
Skąd: Wrocław
Punkty: 3141
Donate
wow. Baśka, pisz więcej, my chcemy paaartyyyyyy :lol:
No a co będzie jak mnie przy 3000 wywalą z forum :wink: :? :? :?
No, a Grazynka na 100 post cos postawi??????? :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Baska, nie wywala, nie wywala, jak nie dawno 2000 obchodzilas to tez cie nie wywalili, oni tobie order dadza :wink: :wink:
No za głupotę bo ja zamiast coś popracować to tu siedzę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ale co tam robota nie zając nie ucieknie :lol: :lol: :lol: jak to było Maggusia ....co masz zrobić dzisiaj zrób jutro będziesz miała dwa dni wolnego.... :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
w ciąży nie jestem. Przynajmniej tak mi się zdaje. :lol: No chyba, że mój mi podmienił tabletki :lol:
a głoda jestem straszliwie. i nie mam pojęcia dlaczego :? :? :?
co to ta frywolitka :lol: :lol: :lol: :lol: :?: :?: :?: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
A tak swoją drogą dziewczyny zobaczcie Maggusia 2000 przekroczyła jakoś niedawno i cichaczem siedziała co :?: za zimno ,zeby do monopolowego skoczyc :?: :wink: :lol: :lol:
nie , Baska to bylo tak : " co masz zrobic dzis zrob pojutrze, bedziesz miala dwa dni wolnego" :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
co z tą frywolitką :?: przecież nie będę jej w googlach szukała 8) :?
oooooooooo Ty!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja sama nie wiem kiedy to bylo, ale na spoznione postawie :wink: :lol: :lol: http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image...oszenie201.jpg
Frywolitka to chyba serwetka albo czapeczka na szydełku robiona czy coś :wink:
no i wlazłam w google i patrzcie, co znalazłam: :shock: :shock: :shock:
Frywolitka, zwana też koronką czółenkową, jest bardzo starą techniką wytwarzania koronek. W "dawnych dobrych czasach" zajmowanie się czółenkiem było jedną z ulubionych prac ręcznych. Ma ono bowiem tę zaletę, że robótka jest łatwa do transportowania i w każdej chwili może zostać przerwana i podjęta; co więcej, powstała koronka mimo swojej delikatności jest bardzo mocna.
Dorka ale dałam czapeczka :oops: popatrzyłam w goglach to serweta :roll:
Maggusia co Ty jednym drinkiem nas tu szczujesz :wink: impreza ma być :lol: :lol: :lol:
No to juz, wsiadz do pociagu byle jakiego.............. http://www.oepnv-berlin.de/bildderwo...chiv/05-18.jpg ..............
i dawac do Hamburga :wink: :wink:
O rany, dziękuję, nie spodziewałem się tak licznego wsparcia. Nie wiem, co rzeknąć.
Zaraz do byle jakiego ja chce czerwonym jechać :wink: :lol: :lol: :lol:
Nie ma co mówić :wink: tylko nam tu pięknie dietować :wink: :lol: :lol: :lol:
A. przeciez my z mila checia Ciebie wspierac bedziemy, nie czesto nadarza sie taka okazja, zeby jakis malzonek razem z zona sie na forum wpisywal, to zaszczyt dla nas :wink: :wink: :D :D :D
tą frywolitką robi się kołnierze, serwety, wisiorki, ozdoby choinkowe, naszyjniki. Wszystko.
Tylko podobno prezerwatywa coś im nie wychodzi, bo mają problem z zaklejeniem dziur :lol: :lol: :lol:
Dorka prezerwatywe to se musisz ścisłym ściegiem na drutach zrobic :wink: :lol: :lol: :lol:
tió juz podjechal, wsiadaj i dawaj, juz sie chlodzi :wink: :wink:
http://www.hamburgfotos.de/verkehr_2/ver025.jpg
wsiadam... niestety do autobusa i do roboty się biorę. parę rzeczy pozałatwiać muszę. Znajoma mi gazetę z podatkami odgrzebała, musze odebrać od niej. Potem podjadę na stadion. Dorka, a jak będzie, to mogę se kopnąć pirata?
A potem jadę do rodziców na sałatkę z kukurydzką.
Buźka, pewnie magnes mnie wieczorkiem przyciągnie.
Imprezujcie
http://www.gifs.ch/Trinken/images/mad24.gif
Ok, laski i szanowny panie A. :wink: :wink: ja juz spadam, no w koncu trzeba sie za obowiazki wziasc, bo kto mnie przygarnie, jak mi maz wypowiedzenie da???
Maggusia razem się przygarniemy bo mnie to samo będzie czekać :wink: :lol: :lol: :lol:
Monia, no ja nie wiem... czy tak można.... pirata z pirata :?: :roll: :roll: :roll:
Oszalałaś :?: :?: :?: Co się pytasz :?: :?: :?: kopiuj śmiało.... :lol: :lol: :lol:
Ok, ale teraz juz spadam , moze sie pojawie jeszcze , sama nie iwem.................. jak bede to bede :wink: :wink:
musiałam sobie zaaplikować gumę do żucia, bo inaczej padłabym z głodu :lol: :lol: :lol:
Basia, ale miałaś rację, bo czapki też się tym dziergankiem robi. Pisałam przecież, że praaaawie wszystko, bo jest maleńki wyjątek. Ale już teraz wiem, że ten wyjątek to na drutach i koniecznie z włóczki angorki, żeby kiziało :lol: :lol: :lol:
uwaga próbuję http://www.e-drinks.com.pl/images/dr...cktail%20I.jpg I co jest?
Hurra - ładna setka?? Proszę się częstować,jeśli ktoś ma ochotę :)
Widzisz Grazynko, to ta magiczna 100 ka :wink: :wink: :wink: cos ma w sobie, gratulacje :wink: :wink: :wink: ja sie poczestuje i kolejnych setek Ci zycze!!! a to szybciukto leci!!
Buuuuuuuuu nikt nie chce , nikt ze mną nie gada...... I jak tu nie mieć doła....... Buuuu ;(
Magguś, chociaż ty jedna.... Zauważyłam, że szybciutko leci - przecież zaczęlam pisać w zeszłym tygodniu z przerwą na weekend...... Jestem grafomanką :lol:
Maggusia no tak na drinka się załapałas :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Grażynko takiemu ładnemu drinkowi nie ma się co opierać więc się nie ma co dziwić Maggusi, że ją siła wyższa przyciągnęła :wink: :lol: :lol:
Dorotka a Ty już byś chciała ,żeby kiziało :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
okazuje się, że Dorotka ma wyrafinowany smak i potrzebuje dodatkowych bodźców. (mizianie)
Basiu - piękny ten mój pierwszy obrazek co?
Piękny i jaki smakowity :wink: prosimy o jeszcze Grazynko:lol: :lol: :lol:
Wogóle marstkości wątroby można się nabawić - codziennie alkohol się leje. Okazja za okazją :). Jak już się tak napatrzę, napatrzę....
Aaa gdzie buła - kto rąbął bułę ? Dziś bym zjadła chałeczkę z samym masełkiem i popiła inką na mleku , ewentualnie kajzereczkę chrupiącą z pastą rybną z makreli.....