-
w takim razie pytam się po raz kolejny
:arrow: czy Monika zciągnęła na forum swojego Andrzeja??? :shock: :shock: :shock: :shock:
:arrow: o co chodzi z tymi strażnikami wagi????
:arrow: i gdzie są nasze Asia i Joasia?
:arrow: i do Dorki - idziesz o 0.00 po Hareho Potera? czy tylko ja jestem taka maniaczką? Aha wreszcie przeczytałam Pierścień Rybaka - super, dzieki za polecenie
-
Odpowiadam: :lol: :lol: :lol:
:arrow: Monia ściągnęła swojego męża :lol: Jest w pamiętnikach jako Ammok;
:arrow: Strażnicy Wagi Pilnują , żeby nam waga nie spadła :wink:
:arrow: Joasia jest na urlopie, a Achulę wcięło :lol:
:arrow: poPotterka nie idę, mam odłożonego i z rańca pędzę do księgarni :lol:
-
Ewcia, czkawki dostałaś :lol: :lol: :lol: :lol:
-
oooo :shock: :shock: :shock: :shock: jak u nas cichutko :shock: :shock: :shock:
-
cicho, bo sie forum troche chrzani.
tzn jest strasznie wolne.
-
Melduje się porannie (hmmm... porannie, pojęcie względne) :D
I tak: Maggy - pewnie, że się nie gniewam. Takimi to ja sie zawsze chwalę, gorzej z tymi teraźniejszymi. Chciałam wkleić wspólne bo tylko na takim widac całość ale zostało mi zakazane
Ewa - pewnie, że Andrzej to ammok
Dorotka - nie szczuj tłustym czwartkiem.
Tris- ja ię strasznie przepraszam, ale rzadko coś wysyłam... i.... :oops: :oops: :oops: zgubiłam gdzieś Twój adresik :oops: :oops: :oops:
Co do herbatki - to sama nie wiem, czy ona coś dała, trzeciej już nie kupiłam.
A bardzo Was wkur...., jak powiem, że chyba się wreszcie coś odblokowało, poświątecznie -0,5.?
-
Monia, gratuluję :lol: :lol: :lol: To wszystko pewnie dzięki wspólnemu dietkowaniu z mężusiem i oczywiście rewelacyjnej dietce SB :lol: :lol: :lol:
A Tłustym Czwartkiem nie szczuję :lol: To jest jeden jedyny dzień w roku, kiedy jem pączki i ... po prostu nie mogę się już doczekać :lol: :lol: :lol:
-
Dorka, wątpię, czy to SB, przeciez to dopiero jeden dzień. tym niemniej cieszy
-
BRAWO MONICZKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
-
To, co Małgośka? Dołączasz?
-
wszystko się liczy, a w naszym przypadku takie poł kilogramka to prawdziwy sukces
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
Monia, ale ten Twój ślimor to jakiś z turbo doładowaniem :lol: :lol:
zmęczony ale sunie całkiem nieźle... :wink:
-
i widzę suwaczek się pojawił jakiś inny :lol: :wink:
-
do SB? oczywiscie! w poniedzialek start :)
-
to rozumiem, że mam Ci również menu dziś wieczorkiem przesłać:)
A ślimak mi się podoba
-
Bardzo dziękuje za odpowiedź kochana Dorotko
Grazynka – no co ty, mój pierwszy kilogram spadł po 3 tygodniach , a w pierwszych dwóch tygodniach to nawet przytyłam 1 kilo (wiec w trzecim tygodniu spadło mi w sumie 2). Tak to jest z tym naszym organizmem, po prostu wydziwia. Na początku zawsze jest ciężko, a potem patrz Dorotka ma problem bo musi jeść a nie wie czym zapchać limit (ale ma fajnie)
Witaj Tris – z Małgosi to komputerowiec, a ja się za skarby nie nauczę, tylko gify potrafię wklejać a obrazeczka do tej pory nie wstawiłam bo nie umiem
No i oczywiście witaj amok Andrzeju – nie wiem jak zniesiesz to nasze babskie narzekanie, no ale jesteś facetem wiec może pomożesz nam zrozumieć naszych mężczyzn
Monia – jak ty tego dokonałaś??? Chyba miał dosyć twojego siedzenia na forum, więc postanowił, że posiedzi z tobą. No i super. Wielkie gratulacje -0,5 kg
Magusia – teraz mój komputer dostał czkawki, szkoda że jeszcze pięć razy nie wysłałam tego, no ale albo mi komputer nagle spowolnił, albo forum tak działa
-
Monika - to może i mi perześlesz, jak przestudiuję to może się i skuszę.
-
Moniczko - jasne, ze tak, ale na yahoo prosze :)
Triskell - no ja z checia do Ciebie zawitam, nie wiem co by wyszlo z tego jakbym Ci przeinstalowala system, ale chyba to kiedys robilam u siebie, takze nie ma sprawy :)
tylko jest maly problem...miotla mi zamarzla :lol:
-
Ewuś, kopiuje wczorajszego maila do Małagorzaty:
Juz pisze.
Sniadanie:
2 plastry fety, 3 liscie salaty, cwiartka pomidora, cwiartka ogórka, cwiartka papryki czerwonej, plasterek wedliny drobiowej. No i ja oczywiscie kawa (Andrzej nie) z mlekiem 0,5%
W miedzyczasie Andrzej podjadal tam 2 plasterki fety z 1/8 papryki.
Obiad (podaje co wyszlo na glowe): kurczak, pól papryki, 3/4 pomidora, 0,5 cebuli, to razem uduszone na lyzce oliwy.
Potem ok. szklanki kapusty kisoznej (w moim przypadku)< Andrzej 1/4 szklanki kiszonej, i dwa widelce kapusty kiszonej z zupy.
Andrzej wieczorkiem szklanke mleka (oczywiscie wiesz, ile procent:)), ale planuje jeszce jedna, a ja 150g jogurtu 1% naturalnego.
Andrzej fasolka czerwona z puszki po meksykansku (klasyczna puszka Bonduelle), pól puszki i wydlubal kukurydze z bólem serca, bo zakazana:)
No i to juz. Wyzlopalam 4 kubki czerwonej herbaty, jedna kawe u dyrygentki bez mleka (cukru to juz dawno nie uzywam do napojów) no i woda woda woda.
Pozdrawiam,
Jak mi przypomnisz jutro, to napisze Ci tez jutrzejsze menu.
m.
-
dziewczyny, ja Was podziwiam :lol: Ja już mam coraz częściej dosyć tego dietkowania, a w dodatku to francowate zimno daje się tak we znaki :? :? :?
-
przeciez wiesz, że mnie nie nalezy podziwiac, bo siadam na laurach. Ale ta połówka dziś mi dobrze zrobiła.
-
Czesc, ja już mam czasem dosc dietkowania co widac na moim watku :oops:
-
ale wiecie, głupie poł kilo a człowieka uskrzydla i jest później tyle siły i zapału na dalsze dietkowanie , że ho ho...
a ja stoję w miejscu i stoję... :?
-
a przypomnij sobie ile ja stałam.... od poczatku bycia z wami chyba, tylko w górę rosło. Może wreszcie coś ruszy. GosiaF - nie stresuj się, mogę CI dziś trochę optymizmu dodać
-
To dawaj Monika, biore wsztko hehe... Po nieprzespanej nocy przez tego malego zbója ledwo kontaktuje...
-
a mnie odrzuciło coś od kawy. :? Piję jedną z rana i to jakąś taką rzadką, bo jak jest mocniejsza to mi w dziubku pęcznieje ... :wink:
-
Ja ide sobie zrobić... po walne głową w biurko...
-
zrobię w domciu ruskie pierogi tylko...
jak zwykle mam problem z ciastem, bo... jedni mówią: dawać jajo do ciasta , a inne mówią stanowczo: NIE :shock: :shock: :shock:
poradźcie, bo Wy prawie jak " Tina" 8) 8) 8)
-
wykoncypowałam właśnie jak upiec rybkę. Z przyprawami a potem do tego podsmażona cebulka i pomidorek z puszki. Wszytko razem podduszone. Co wy na to?
-
mnie niedawno Mama uczyla i Z jajkiem :)
a rybka bedzie zapewne pyszniutka :)
-
podliczyłam się z planami na dzień dzisiejszy i wychodzi 635....
-
Monia, a rybka będzie na pewno pyszna :lol: :lol: :lol:
Małgoś, a mi tu z kolei dziewczyna podpowiada, że bez jajka i ... kurka ... to jak mam robić :?: :lol: oświećcie mnie :idea: :idea: :idea:
-
Wróciłam :D
Monika no super wielkie gratulacje :D
Dorotka bez jajka :wink: mąka ,kapka oleju i ciepła woda :D ja tak zawsze robie isa mięciutkie i pyszne :D
-
malo tych kalorii Monika...
-
no i widzicie :lol: co gospodyni to inny przepis :lol:
-
Basia, jak babcia :?: :?: :?: Zadowolona,że w domciu :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol:
-
Gosia, ja wiem, że mało, ale u mnie zawsze coś jeszcze dochodzi ,więc akurat taka rezerwa kaloryczna jest dobrym pomysłem. Jak będę głodna to cos jeszcze będę kombinować, żeby do 1000 dojechać.
-
Dorotka, a jak robilas do tej pory?
wiecie co, ludzie powariowali - nigdzie nie ma wag! w selgrosie kumpel poruszyl caly personel - ni hu hu.
w makro kolezanka zrobila to samo, z takim samym efektem...porazka...
-
jak to nie ma wag? To jaką ty chcesz? wysadzaną diamentami?