a u nas w Selgrosie są :lol:
a w nowej ofercie (zdaje się że od 2.II) jest elektroniczna za 48 zł :lol:
Wersja do druku
a u nas w Selgrosie są :lol:
a w nowej ofercie (zdaje się że od 2.II) jest elektroniczna za 48 zł :lol:
Małgoś, w makro we Wrocku w niedzielę też widziałam :?
monia, ma faktycznie rację :? Jaka ma być ta waga :?:
nie. taka normalna, z pomiarem wody i tluszczu.
i w makro, i w selgrosie byly na promocjach i zniknely!
ja sie tak nie bawie :(
Normalana!!!!! z pomiarem wody i tłuszczu a wykłą to nie łaska. Jak to z pomiarem wody i tłuszczu?????
to moze tym razem sie uda :)
nie, zwykla nie laska :)
zmykam Dziewczyny (moze wpadne wieczorkiem...)
tak, kupuj zwykłą bez tłuszczu i wody... na co Ci dodatkowy stres. :lol: I tak tego tłuszczyska mamy w sobie , a mamy... Jak będziesz ważyla 47 kg to sobie kupisz z pomiarem tłuszczu :lol:
tak, kupuj zwykłą bez tłuszczu i wody... na co Ci dodatkowy stres. :lol: I tak tego tłuszczyska mamy w sobie , a mamy... Jak będziesz ważyla 47 kg to sobie kupisz z pomiarem tłuszczu :lol:
Qrka, a mi sie 60 marzy i ewentualny powrót do 5paru......
A Ty tu mówisz o 47....
Dorka babcia jak w najlepszym porządku tylko za bardzo fika najchętniej by na jakies balety poszła a tu trzeba uważać i ciągle o kulach gorzej jak z małym dzieckiem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wiecie co ztym pomiarem tłuszczu w wadze to jest dziwnie bo nawet w instrukcji piszą ,że najlepiej robić to wieczorem . I wychodzi na to ,ze z tej wagi to najlepiej było by nie schodzić wcale albo skakać co chwilę a ja ją mam chęć zacząć szerokim łukiem omijać :roll: :wink:
Wogole nie wiem o co chodzi z tymi wagami i pomiarem tłuszczu...
Gosiu formo to mniej więcej o taką wagę chodzi :wink:
http://www.hoopla.pl/product_info.ph...oducts_id/6200
a teraz dojrzałam jeszcze lepszą z pomiarem tkanki mięsniowej tu
http://www.fide.pl/pl/soehnle/63710/203/
dla mnie dziewczyny taka waga to jest zwykła naciągactwo :lol: bo jak np Trinia miała jakieś badania i w ogóle no to ok, a tutaj co :?: wleziesz na wagę i ona Cię prześwietli, że dzisiaj w tobie to akurat tyle to a tyle tłuszczu :?: jakieś mi to grubymi nićmi szyte :) i dlatego kupiłam sobie zwykłą eletroniczną. A przekonał mnie do tego mój tatuś, a to naprawdę mądry facio :wink:
Basia, a z tymi naszymi babciami to juz tak jest :lol: Tylko je troszeczkę "zreperyją", a one już myślą , że są w super kondycji. 8) Faktycznie musicie strasznie jej pilnować, bo sobie jeszcze nieświadomie jakąś krzywdę zrobi :lol: :lol: :lol:
info od Maggusi: padł jej komputer, jak tylko będzie możliwe wejdzie do nas :lol: :lol: Śle buziaki dla Wszystkich dziewczynek i jednego chłopczyka :wink:
Hymmm no cena piękna...
Ja jestem zadowolona ze swojej wagi, nic nadzwyczajnego, elektoniczna a dla mnie do już dużo ze pokazuje dziesiętne kg hehe...
chłopczyk dziekuję za buziaki. Twierdzi, że szkoda, że tylko wirtualne :twisted:
Gosia, i z Tobą się zgodzę :lol: stykną te dziesiętne kilograma :lol:
Monia, powiedz mężowi, że może liczyć tylko i wyłącznie na wirtualne buziaki, bo w innym przypadku to żonki rączki już realnie wyskoczą z monitorka i podbiją oczka tej całuśnicy i będzie chodziła jak kobra :lol: :lol: :lol: dokładnie tak :arrow: 8)
Wagę z pomiarem tłuszczu w marketach można na promocji kupić za 60-70 zł w internecie są zawrotne ceny :shock:
Ja to bym chciała wage co by tylko mniej i mniej pokazywała :wink: :lol: :lol:
Maggusia wracaj no szybko buziaki przyjęte i odesłane :wink: :lol: :lol: :lol:
A ja Moniczki wciaz nie widze...Jak zreszta wielu rzeczy,np.wiekszosci suwaczkow. :(
Dorotko Tobie tez wysylalam windowsa,ale wrocilo.Nie wiem czemu.
Moze Basia Ci wysle albo ktoras inna zyczliwa osobka.
Tris i Tobie wyslalam,nie wiem czemu nie doszlo,bo do mnie nie wrocilo.A poza tym nie wiem czy wczesniejsze fotki i inne emilki dostawalas?
Ewus,milo Cie widziec wreszcie. :D
Moniczko - gratuluje bardzo,bardzo! Co dwie polowki to nie jedna - zawsze macie szanse nawzajem sie przypilnowac lub ... skusic.Ale tego nie polecam. :)
U mnie zastoj,ale oficjalnie waze sie teraz w poniedzialki.Czyli mam szanse na ruch suwaczka (dozwolony tylko jednokierunkowy) :wink: .
Na razie spadam. Milego dnia i wieczorka i pa,pa.
O, Basia, ja też chcę taką wagę!
Właśnie skończyliśmy pożerac rybkę. Pycha było.
http://www.bulcards.com/resources/ca..._aniston07.jpg
A suwaczki to trzeba sila chyba ciagnac... wtedy takie zdjecia tu powklejamy. :D
Kasia już posyłam Dorce nie ma sprawy :wink: :lol: ale się uśmiałam jak przyjedzie moja bratanica na ferie z Zabrza to jej zafunduje :lol: :lol: :lol: będzie czuła się jak w domu
Jasny gwint nie ma tak biorę siedzenie w troki i zabieram się twardo do roboty bo będę jęczeć i jęczeć i nic z tego nie będzie. Kurcze Monia Ty masz raj no jak ja musze mieszać w garach osobno i jak mojemu gderam ,ze się w nocy nie je to gada ,że on na wodę i zieleninę chodził nie będzie a tez by mu się co nieco sadła przydało zrzucić :roll: :wink:
My razem mieszamy w garach. Ale zawsze, jak ja byłam na diecie, a Andrzej nie, to kusiło to, co on jadł. A teraz masz rację,o Niebo lepiej :D
Moniczko,dzieki serdeczne. Piekna bylas Panna Mloda,a teraz piekna mezatka. I jestem pewna,ze razem z A. poradzicie sobie z waga i przyjemniej i skuteczniej.
Tak sobie mysle,ze gdybym Was nie poznala to juz calkiem bym byla sama z tym moim tzw.odchylem. :?
Basiu,no Zabrzanka na pewno zrozumie i moze jeszcze jakies niejasne slowka wyjasni. :wink: A nawiasem mowiac ja tez niezle sie ubawilam,gdy to dostalam. Wymyslaja niezle cuda w tym necie - swiat bylby naprawde smutny bez niego... :wink:
Ja juz chyba na dzis zakoncze moje tu bytowanie,bo trzeba troche czasu spedzic z najwiekszym dzieckiem w rodzinie. :D
Zycze wam superowego weekendu i duzo silnej woli - ja tez ostatnio gdzies ja zawieruszylam...
http://www.bendecho.de/pics88/frauen/frauen23.jpg
I nie sportujcie sie za duzo,bo przesada jest niezdrowa. :wink: :lol:
Kaśka, co ty za paskudztwa wklejasz?!
Kochane Kobietki,
na francę nawet dziś nie spojrzałem, bo się jej boję, jeszcze mnie ugryzie... :wink: :D
Ale drugi dzień diety było równie pyszny jak wczoraj, i syty. W odchudzaniu się nie ma nic trudnego :D :D :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :twisted: Udało się przeżyć lajtowo kolejny dzień pełen emocji z rozmowami od pracodawcy i jeszcze jednej chętnej do bycia pracodawcą.
Pozdrawiam Was wszystie i też wirtualnie całuję. za pozwoleniem żony...
Kobiety, kochane jesteście. Stanowicie dla mnie straszną motywacje, jak was czytam.
taką wagę, co mniej wskazuje, to tez bym chciał :lol:
A my mamy Mamę tez po operacji i tez Jej się wydaje, że wszystko może. I trzeba pilnowac jak oka w głowie, więc Basia, nie jestes sama.
Fjanie tu u Was, ale pozwoliła mi przeczytać tylko :!: dwie ostatnie strony. Ciekawe czemu :?: Zazdrosna, czy co :?:
Wygoniłam Go od kompa, teraz moja kolej! :D
Musze się pochwalić, no muszę czymś chociaż, bo o kaloriach i jedzonku dzisiejszym już przecież wykablował i się nie mogę pochwalić :lol:
Kolacja zrobiona została uroczyście przy świecach i pięknie podana, słuchajcie, miodzio. Możecie dalej zazdrościć. Dobranoc :D Do jutra
Kobiety śpicie? Z dna drugiej stronki nas wygrzebałam....
czołem... jeszcze raz stwierdzam :lol: ta nasza Monia to szczęściara :lol:
Wczoraj do 23.30 kleiłam ruskie pierogi :lol: wyszlo mi tego 103 sztuki i ... miałam tak serdecznie dość, że resztę farszu wyciepłam w kubeł . :wink: Do duszy z taką robotą. 8) ale tak to jest, jak takie rzeczy robi się raz kiedyś i nie wiadomo, ile trzeba tego farszu zrobić.
:D :D :D Monia, jak tam mama :?: co jej dolega :?: :?: :?:
aj, zapomniałam :lol:
Ewcia, mój syn już się wyłączył z rzeczywistego świata i jest w świecie magii razem z Potterem :wink:
Mama miała wycięty woreczek żółciowy. I stąd operacja. a teraz już się czuje ok, chociaż jeszcze musi uważać.
Dorka, zła wiadomość. Byliśmy na stadionie, ale oni nawet nie słyszeli o składance, mogli nam zaproponowac tylko trzecią część, bo poprzednich już nawet nie mają. Więc nawet nie pytałam ile kosztuje. Sorry.
Ja dzisiaj (a właściwie my) przeżyliśmy prawie trzeci dzień diety. Podliczyłam się przed chwilą i wyszło ...459 :shock: :shock: a nawet lody sorbetowe jedlismy (dozowlone do 75 kalorii). Oczywiście biały serek, papryczka, kawałek kurczaka gotowanego i bulionik (rosół bez makaronu, co to za rosół), ale ogólnie głodni nie jesteśmy. Planuję jeszcze rybkę w pomidorach i fetę, a Andrzej fasolkę z puszki.
Ale jak tak dalej pójdzie, to chyba zacznę polecać tę dietę,bo człowiek nie jest tak strasznie głodny, a kalorię liczę tylko tak z ciekawości. Bo tam nie każą liczyć, każą jeść do woli.
Doliczyłam już rybkę w pomidorach i fetę i wyszło 919. No, tak to już lepiej
Monia, tak myślałam, że nie będzie :wink: właściwie to byłabym bardzo zaskoczona, gdyby było . Ale... Gdybyście byli tam jeszcze raz ( tak przez przypadek) , to ja się piszę nawet na tą 3 część. strasznie lubię taką muzykę, a zbyt wiele tego w domu nie mam. Ino tyle , co mi dziecko pościąga :wink:
Kasia, w Chorzowie zawaliła się jakaś hala, w której odbywała się międzynarodowa (chyba) wystawa gołębi . jeszcze nie wiado mo ilu rannych itp ale piszę Ci , bo Ty chyba z tamtych stron.
A właśnie z Chorzowa znam rodzinę Olechnowskich ale oni już kupę, kupę lat mieszkają Braunschweig ( chyba - po polsku Brunszwik) Po polsku ciągle gadają super a po śląsku chyba jeszcze lepiej :wink:
Mnie dzisiaj pewnie wyszło z 20000 kalorii. Rano grahamka z miodem, potem pierogi ruskie ( średnio dużo), potem kajzerka z kiełbaską krakowską, i kawałek rolady z bitą śmietaną i lasagne :oops: :oops: :oops: i ... zaraz wychodzę na piwko do znajomych :oops: :oops: :oops:
Aż wstyd pisać, tyle tego było :oops: :oops: :oops: :oops:
a właśnie , wczoraj robiłam gofry 8) 8) 8) :oops: :oops: :oops:
o raaanyyy
no, no, no... Dorotka, ale dalas czadu :)
ja mimo wszystko sie pilnowalam. oczywiscie, ze zjadlam i ciasto i wodeczka byla, ale za to prezygotowuje sie do SB i pieczywka nie bylo :) generalnie chyba juz mam skurczony zoladek (mimo wszystko, bo jakos tak jest, ze niby nie wiele zjem, a juz w brzuchu pusto i wiecej sie nie miesci :)
Monia - doszla przesylka?
dzieki za dotychczasowe jadlospisy. ja dzis zrobilam troche zakupkow na poniedzialkowy start i RUUUUUUUUUUUUUUUSZAAAAAAAAAAAMYYYYYYYYYYYYYYYYY :)