Basia, coś mi się zdaje, że masz rację :lol: Jeszcze kiedyś to i do Tris i do naszej Ewci nadmorskiej zajrzałam, a teraz... :?: Nie mam czasu dla nas niekiedy :?
Wersja do druku
Basia, coś mi się zdaje, że masz rację :lol: Jeszcze kiedyś to i do Tris i do naszej Ewci nadmorskiej zajrzałam, a teraz... :?: Nie mam czasu dla nas niekiedy :?
ale ja sie nie bede gniewac jak nie bedziecie do mnie zagladac :) Trzydziestki to macierzysty topik, ale nie koniecznie swoja codzienna "spowiedz" tu musze zamieszczac :) a tam jest miejsce na co tylko mi sie podoba :)
ale oczywiscie jak bedziecie zagladac to bedzie mi bardzo milo :lol:
Małgorzata a co masz coś na sumieniu czego się boisz tu napisać :wink: :lol: :lol: :lol:
no niby nic, ale tu jest tak ogolnie, a tam jest moje. i np jak codzien bede umieszczac swoje menu to nikomu nie bedzie przeszkadzalo :)
A ja nie odczuwam potrzeby do szczegółowego wypisywania , co jadłam . Jeszcze na początku diety, było mi to potrzebne 8) ale teraz, kiedy większość rzeczy mam już w głowie, to nawet nie zliczam. Zresztą wcześniej w dzienniku kalorii sobie wszystko dokładnie wpisywałam i to było tylko moje i dla mnie :lol: Nikt oprócz mnie tego nie widział :? Sorki, ale ja tak mam i już :wink:
Zresztą, każdy robi tak, jak uważa. Dla mnie 30-stki są moje. :lol: Tutaj się świetnie czuję :D Tu mam już swoich przyjaciół, przed nimi mogę się i wygadać i wyspowiadać i z nimi się pośmiać. Więc nie potrzebne mi jest coś nowego do poszukiwania nowych znajomych. Jeśli ktoś chce być u nas, jest zawsze ciepło przyjęty i traktowany od razu jako swój. 30-stki to 30-stki i mnie ich nikt nie zastąpi :wink:
Dorka ja też nie wypisuję bo mi się zwyczajnie nie chce :lol: :lol: a swoją drogą to masz rację człowiek z czasem wie co wolno a co nie do paszczy załadować :wink: :lol: :lol: :lol:
wiecie co powinni mi dzisiaj zdjęcie zrobić pracująca matka Polka wyzwolona kura domowa bo mój sie w czoło popukał :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: komputer wylądował na blacie w kuchni :wink: :lol: :lol: :lol: no co jak ten moge nodsić i zawsze mam bliżej :wink: :lol: :lol: :lol:
I to Tyż prawda ja tam się nie wyprowadzam nigdzie :wink: :lol: :lol: :lol: styka mi tu nasze stare trowarzycho i nie zamienie na żadne inne .
Zresztą zanim tu pierwszy raz napisałam to podczytywałam trochę i kurde nigdzie mnie nie ciągneło tak jak tu bo tu tylko same wystrzałowe babki zawsze coś napiszą :D
kurcze, czuje sie jakbym jakis nietakt popelnila :?
Małgoś, nie popełniłaś żadnej gafy :lol: Wszystko jest ok 8) Tylko... ja np, po prostu zbaraniałam, jak zobasczyłam Twój topik :lol: . Każdy robi to, co uważa za właściwe dla samego siebie. :wink:
kurcze Dziewczyny, ale ja nie dlatego odnowilam swoj watek, ze mi brakuje towarzystwa. :(
mnie po prostu nie chciałoby się zakladać czegoś nowego, jeśli mam swoje stare sprawdzone i zaufane.
no to prawdę gadasz lenistwo bierze górę :? to masz to samo co ja a miayśmy ćwiczyć :wink: :lol: :lol: :lol:
Małgorzatka co Ty tam znowu :wink: :lol: :lol: :lol: za głupoty gadasz przecie nikt nie mówił ,że coś źle :lol: :lol: :lol: tylko ,że czasu brak by zaglądac do wszystkich a tak w "starym dobrym malżeństwie "| ponarzekamy jak dawniej :wink: i jeszcze trochę to se komputer do szyji przywiążę :wink: :lol: :lol: :lol:
Rany co robić usiadłam wczoraj na botwinie i mi od liści zielone się na d...e zrobiło no chciałam wybielaczem a teraz to mam fioletową plame na białych spodniach zamoczyłam całe i najwyżej nie bedę już mieć białych spodni a takie fajne były bo zaczynałyb się luźne robic :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
wypiłam 1.5litra mineralki i kurka, choćbym się nie wiem jak zawzięła, to do końca pracy pół litra już nie wcisnę. Nie mogę, :? mam odruch wymiotny :?
Kurcze Dorota co Ty chcesz się utopić czy powódź zrobić żeby z wieży wypłynąc :wink: :lol: :lol: :lol:
Basia, popołudniami nie mam czasu w siebie wlewać , więc staram się to zawsze zrobić do 16.00, żeby to minimum było 8) . Potem jeśli będzie więcej to mi nie zaszkodzi. Popołudniami mam czas na jakieś pół literka 8) to by mi zawsze było mało :wink:
Mówili robota nie zajac :P a ja co drugą zmiane dzisiaj musze trzasnąc :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
W razie co :wink: miłego dietowego weekendu dziewuszki kochane :wink: :lol: :lol: :lol:
buziaki i odpoczywajcie :lol:
a ja pojawię sie z kawką w poniedziałek rano, bo mnie niestety odcięto od świata wirtualnego
milego i jak zwykle lajtowego weekendu :)
No, to ja nie bardzo wiem, czy mogę napisać. Poczułam się zje....na na śmierć. Ale to tak, jak pisze Malagorzata, tu jest nasz macierzysty topik, ale jak się stworzyło własny to to zobowiązuje. Ja to jak tłumaczyłam zrobiłam żeby mieć kurcze motywację, skoro inaczej nie umiem. Tu mi dobrze, ale towarzysko, a tam odrabiam pańszczyznę. jejku, dobra, już lepiej nic nie mówię :(
Kochane Kobitki - demokracje mamy,tak? I wolnosc slowa,czynu itp.,itd. :D
A wlasny watek to na pewno moblizacja - taka publiczna spowiedz dobrze robi.
Dziewczyny,przeciez i tak nic sie nie zmienia,prawda? No to do milego. :D
No tak źle zrozumiane :? Bo nikt nikogo nie potępia za to ,ze ma swój topik każdemu można ale o to żeby nie było to źle odebrane jak nie napiszemy nic u każdego po koleji. Kurcze lubie Was wszystkie jednakowo i dlaczego miałabym kogoś wyróżniać .Wpisuje się tu bo są fajne babki gdzie można jak Dorka powiedziała dosłownie wszystko i chciałabym żeby te fajne babki tu nadal zostały .
A szczerze mówiąc Ewa nusia ma swój topik od poczatku i nikogo to nie raziło tylko zawsze tu gadamy a u niej zaledwie dwa słowa pozdrowienia i tyle :? i wiecie co się stanie jak każda pójdzie"na swoje" rozbiegnie się nam całe super towarzystwo a tak zawsze fajnie jest i wesoło.
No witam, to moze ja wieczorem cos do popicia i na uspokojenie podam, co????????
http://www.strykowski.net/zdjecia_dr...y_276_mini.jpg
Gratuluje wlasnego watka, ale pomimo demokracji to ja moze tak regularnie jak tu nie bede mogla sie wpisywac z braku czasu :wink: :wink: , ale na kawke wpadne, bo mi tu jednak ( tak jak i nam wszystkim chyba ) najlepiej, co nie mowie, ze u Moniki, czy Ewki, czy Andrzeja , albo Ewuni a teraz nawet i u Malgosi jest gorzej, o nie, ale tu jestem w domciu i chyba to chcialy dziewczyny powiedziec i prosze dziewczyny tu przeciez nikt nikomu nie bedzie robil wyrzutow, my kochana kobitki soma :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Kosiane moje panie, uszy do gory, ja tylko proponuje zebysmy mogly czasem do was na kawke wpasc, zrobcie u siebie na profilu link do was i bedziemy was odwiedzac, bo ja inaczej nie nadarze a moj malzonek za to przesiadywanie przed kompem to mnie z domu wyrzuci :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja tez lubie jak tu wszystkie razem sie spotykamy. :) I jestem pewna,ze tak zostanie.
Koniec tematu. :D
No i tak ma byc :wink: :wink: temat pogoda jest przyjemniejszy :lol: :lol: :lol: :lol:
No tak was sie rozmnaza a ja towarzystwa musze isc dotrzymac, wypije za wasze zdrowie piwko z lemonka :wink: :wink: :lol: :lol:
Pa spadam, moze pozniej jeszcze zajrze :wink: :wink: :lol: :lol:
Maggusia no nie moge a co deszcz padał czy jak nie no słoneczko swieci i grila wedzisz przyznaj się :wink: :lol: :lol: :lol:
Kasia jak zwykle prawdę gadasz :wink: :lol: :lol: :lol:
Pogoda...hmmm - zmienna jak kobieta.
Przed chwila niezle popadalo,ale cieplutko bylo caly dzien - poopalalam sie przy prasowaniu. :D
U nas cieplusienko i sloneczko slicznie zachodzi jeszcze mamy 19 stopni, pa ale teraz juz zmykam a grill jutro :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Dobrej nocki Kobitki!
A weekend zapowiada sie bardzo sonecznie,to llllubie. :D
ale ja się niegdzie nie wybieram. tu mój dom tu moja rodzina :)
No kochane, caly dzien mnie nie bylo, a tu trzecia strona zaliczona. Ciagne na pierwsza.
A ja zagladam wieczorem,zeby sie pochwalic kolejnym zwyciezonym dniem.
Dietkowalam pieknie,a wieczorem jeszcze troche sobie pobiegalam (70min.)
Dobrej nocki i jeszcze lepszej niedzieli.
Jutro bede sie delektowac pstragiem z grilla...mmmmmmniam. :D
Dobra jesteś Kasia z tym bieganiem. ja nigdy w życiu za żadne skarby.
Dzisiaj się pilnuję bardzo, bo wczoraj jednak na tym świeżym powietrzu trochę dużo było jedzonka, na szczęście bez przestępstw (jedzeniowych, piciowe były :oops: )
A teraz mam jeszcze jedną motywację. 10 czerwca impreza hiszpańska u dyrygentki na działce, a ja mam taką fajną spódnicę, tylko musze się wnią zieścić :lol: :shock:
dziewczynki, oderwijcie się od tych grillów i piwska, co? :lol: 8)
Zajrzyjcie czasem. Pociągnę nas, rano będzie Wam łatwiej znaleźć, bo ja od rana rabotam
upppp
Ale mam lenia.... Wstawajcie - potrzebuję motywacji do pracy...
pobudeczka i ... kaweczka :lol: :lol: :lol:
proszę bardzo, częstujcie się :lol: :wink:
http://www.acclaimimages.com/_galler...15-0406_SM.jpg
no chyba, że któraś woli czarną 8) . No to i czarna dla smakoszy ....
http://www.acclaimimages.com/_galler...06-3606_SM.jpg
witajcie kobitki
jak minoł weekend?
ja nie stety mam same grzeszki na kącie :oops:
piwko grill aż szkoda słów
a ja miałam: piwko, grill, wódeczka, ciasta...dużo ciast... bardzo dużo...