:P
Wersja do druku
:P
zjadłam sobie 3 krówencje.... ale ciii...................... :oops: :oops: :oops: tak jakoś mi dzisiaj światecznie, więc... :wink: :lol:
a to pewnie :D :D :D nie może być inaczej :D :D :D :D
:P
nagrzeszyłam ale za to humor mi sie poprawił,koleżanka nakusiła mnie na kawałek pizzy juz dzis nic nie zjem tylko warzywka
ale mi wstyd :oops: :oops: :oops:
:P
To ja też. Dorotka zjada teraz. A za rok wszytkie osiągamy co chciałyśmy, spotykamy się i żremy tiramisu, jak opętane.
A wiecie, że Tris na Boże Narodzenie do kraju naszego pięnego kochanego przyjeżdża? Właśnie wyczytałam u Niej na wątku
Wyżłopałam 4 szkalnki wody i moge ruszyć w ciąg dalszy trasy dzisiejszej
:P
A ja chyba moim chłopakom jutro pizzę zaserwuję, bo dzisiaj już nie dam rady, ponieważ w domciu będziemy ok. 20 :lol: :lol:
I zapomniałabym, jak nie jestem fast-foodowa to ... uwielbiam gyrosa. Ale takiego w takiej specjalnej bułce podpieczonej a nie z frytasami.
Acha, i najbardziej mi smakuje w Niemczech jak go Turaski zrobią (w czasie ich tęsknoty za Ojczyzną :wink: )
humor lepszy ale wyrzuty sumienia :oops:
ale dzis nic tylko warzywka to sumienie zabije a co do drineczka sliczny
http://www.marions-kochbuch.de/rezept/1825.jpg
kiedys go spije hehehehe
ale mnie ssie... a tu Basia jakimiś pierogami kusi :lol: :lol: :lol:
i skusił.... babolec jeden... zaraz po pracy pędzę na radzieckie do baru :lol: :lol: :lol: :lol:
A prackę kończę za 20 minut :lol: Myślę, że wytrzymam i się nie zaslinię na maxa. W razie co,to miłego weekendu a tym pracującym krótkiego dnia pracy życzę :lol: :lol: :lol:
Zapomniałabym o czymś :lol: :lol: Tak sobie pomyślałam, że z tym tiramisu to poczekam do ślubu naszej Małgorzatki i ... pierwszy zboczony środek u niej zrobimy i pojemy tiramisu i sto lat zaśpiewamy :lol: :lol: :lol: co Wy na to :?: :?: :D
chwalę pomysł
pociągnę wieczornie do góry. Może wtedy wpadniecie, jutro rano kawkę postawicie, bo ja nie mam pomysłu ani cierpliwości w szukaniu jej
mniam, pycha kawuśka.
Dzieńdobry
Pozdrawiam niedzielnie.
Dzis mam juz polmetek swego odwyku,tralalala. :D
Teraz juz z gorki - tym bardziej,ze slodycze nie robia na mnie zadnego wrazenia.Kazdego dnia mam wiecej sil - a przynajmniej tak mi sie zdaje. :D
Kasia gratuluję z okazji półmetka. Niesamowita jesteś
Witanko w niedziele
przeklety weekend same pokusy
weekend - nie dałam się pokusom.
Podciągam wieczornie i spadam do mężusia.
A jutro znowu poniedziałek
Dobranoc i od razu na jutro....
....dzieńdobry
Jutro zaczynam drugi etap!!życzcie mi powodzenia :D
Dzień dobry :) Zaczynamy nowy tydzien ;)
gdzie wszyscy wekendem żyja jeszcze
dzień dobry bardzo!!!!!!!!!!!!
Cześc Ewunia. Cos tu cichutko, wszyscy jeszcze spia czy co ;)
dzień doberek. dzień doberek :lol: :lol: :lol: :lol: POBUDECZKA , MOJE PANIE :D :D :D Wstawać śpiochy :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:
Ewcia, jak tam optymizm :?: :?: :?: Jest już :?: Czy dalej gdzieś tam w ciemnym worze na dnie sobie leży :?: :?: :D
Ale pięknie słonko świeci :lol: A mnie się zepsuło rano atko i musiałam dobiegać do pracy na nogach :lol: :lol: :lol:
witaj darka witaj dorotko powiem wam ze jak narazie czuje sie swietnie
chce dzis zaczać dzien kefirkowy ale nie wiem jak sie zabrac do tego
kupiłam sobie mnóstwo kefirków i co dalej pomóżcie
Dzien dobry w poniedzialek!
Ja poprosze o dobra kawe i chociaz pare promykow slonca.Dawno go juz nie widzialam. :?
darka widze ze mamy jeden wiek i cel ten sam :wink:
Ewunia - zwyczajnie zamiast normalnych posilkow chlupnij sobie kefirku.Ja moze jutro zalicze taki dzien.
No i trzymam kciuki za drugi etap. :)
ale na Sniadanko zjadła kanapeczke mysle ze to nie zaszkodzi :wink:
kawki nie ma to mało kto wstał :)
No to sama stawiam swoja ulubiona,usmiechnieta kawusie.
http://www.pozytywne.com/zdj/d/67.jpg
Ewunia,jedna kanapka to nie koniec swiata.Zapomnij o niej. :wink:
no nie długo czas na drugie sniadanie ,pierwsz jem o 6.15
Dziewczyny - kolejna zdolna "odchudzaczka"... :?
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64877
[/b]rzeczywiście zdolna jak cholera