-
Muszę znaleźć wolną chwilkę , aby uzupełnić 413 strony zaległości ;-)
W pracy wolę nie próbować , ale w domku obiecuję odrobić pracę domową, aby Was lepiej poznać :-)
Na dieta.pl jestem od dłuższego czasu ( liczę kalorie ) ale nigdy nie wchodziłam na forum, a szkoda , bo widzę , że tu same fajne dziewczyny przesiadują :-)
Mam 166 cm wzrostu
-
Blanka, widzę, że zrobiłaś podobnie jak ja. Najpierw czaiłam się z ukrycia, szczułam się osiągnięciami dziewczyn, motywowałam się nimi, po cichu odchudzałam i w końcu ... odezwałam się. wtedy też dopiero założyłam suwak i właściwie od wtedy zaczęłam liczyć swoje ginące kilogramy :lol: Głóśno i oficjalnie :lol:
-
a tych 400 stron pewnie nie zdążysz przeczytać, bo tyle tego jest. Jeśli Ci się uda, to jesteś wielka :lol: :lol: :lol:
-
Dorotka - super samopoczucie!
a szyc...hmm....skonczylam technikum odziezowe. kiedys szylam duzo i wychodzilo mi to calkiem niezle (najulubiensza suknia wieczorowa mojej Mamy wyszla spod moich raczek :) ).
a teraz szyje malo, czasem cos dla siebie, ale jak juz cos powazniejszego to ide do krawcowej :)
-
Małgoś, że tak powiem... ja pierniczę...zdolna bestyjka jesteś, no no :wink: Ja to umiem tylko na okrętkę, przyszyć guzika i coś tam podszyć lub obszyć.
A na bigos to już mnie tak strasznie nakręciłaś, że w czwartek robię na ten weekend. ON MI CIĄGLE PACHNIE :lol: :lol: :lol:
-
ale póki co na obiadek pierś w papryczce i pieczarkach, a potem może jakiś kromal razowca :roll: :?: :wink: Kto to wie :?: :lol:
-
Małgorzatka, jak ja bym chciała umieć szyc, to nie masz pojecia.
a teraz pomalu sie na dzis z Wami moje KOchane zegnam policze jeszcze kalorie,
pa, pa
Trzymam kciuki za schudniecie o wymarzonej wagi każdej z nas :P :D :lol:
-
gosiu, jak to fajnie, że tak aktywnie znów z nami jesteś :lol: :lol: :lol:
ale gdzie jest nasza Ewcia, Maggusia i Asia :?: :?: :?: bo Basia, Monia i Joanna są wytłumaczone :wink:
-
Jestem, jestem...
Nie było mnie tylko kilka dni ...i nie moge sie wyrobic z zaległościami..tyle stron doszło ze..hoho
Juz tłumacze swoja nieobecnośc...w pracy kocioł.Nie mam kiedy nawet zajrzec na forum, za to w domu tez wszystko na mojej głowie.Szanowny małżonek wyjechał w delegacje i wszystkim musze sie zająć JA :D :D :D :D :D
To cud ze wczoraj udało mi sie wyskoczyc na aerobik. :roll: :roll: no ale udało sie. za to wejśc na forum juz nie zdązyłam :x :x
padłam około 21 do łózka i tak juz zostałam do rana :D :D :D :D :D :D
Na szczęście od wczoraj dietkowo dośc dobrze, bo po weekendzie wpadłam w rozpacz :shock: :shock:
-
Wróciłam :wink: idę coś wchłonąć :lol: bo zdechnę :lol: :lol: :lol: Potem poczytam co dzisiaj mroziłyście :wink: jak tam to mrożenie Małgorzatka wczorajsze :wink: :lol: :lol: :lol:
Zapomniałam i biję się w pierś :oops: Maggusia nasza kochana pojechała z córciami do lekarza na kontrolę miałam Was od niej pozdrowić i zapomniałam rano :?