No, nas po naszym glosnym smiechu zawsze bys poznala :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
No, nas po naszym glosnym smiechu zawsze bys poznala :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
My się z Dorcią widziałyśmy i nie ma problemu :wink:
resztę dziewczyn na zdjęciu widziałyśmy więc chyba by trudności nie było :wink: :D
a z Maggusią to się na węch poznamy jak nic i głos :wink: :lol: :lol: :lol:
Dorotka, milego wieczorka zycze i nie paczkuj za duzo :wink: :wink: :wink: :wink:
A ja was nie widziałam nawet na zdjęciu :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
prosze mi wyslac w miare mozliwosci...
odesle swojee
:D :D :D
Niech pączkuje tylko za ostro nie swieci bo mi się roleta popsuła :wink: :lol: :lol: :lol:
t6ylko zacznie mówić i poznamy ją jak nic, bo właściwie znamy się już jak łyse konie :lol:
NO DZIEWCZYNKI...JA SPADAM (uff nareszcie) :D :D :D :D :D :D :D
do juterka :D :D :D
Pewnie sama tu jestem :-(
Nic nie zjadłam po drodze, ale mi się słabo w autobusie zrobiło :-(
Na obiad pochłonęłam jajecznicę z pomidorami, kanapki mężusiowi na wyjazd zrobiłam, zaraz córci kolacje sklecę i mam jeszcze 200 kcal do pochłonięcia w zapasie :-)
Macie jakiś dobry pomysł na zagospodarowanie takich 200 kcal ? :-)
Nie cierpię byc w nocy bez mężusia ... oj nie cierpię :-(
***
Ja tez Waszych buziek jeszcze nie widziałam :-(
Blanka, z 200 kalorii możesz sobie uklepać jakiś omlecik i usmażyć, ewentualnie przegryźć jakiegoś kromala nawet z wędlinką, miodzikiem, dżemikiem , kapką zakazego m...
oj, na 200 kalorii jest dużo pomysłów
za to ja dzisiaj zjadłam wiejski z pomidorem , jabłko, w domu łososia z marchewką na jednej patelni uduszonego wspólnie i ... suchą piętkę . :lol: No i kostkę czekolady :P :P :P :P jeszcze wciągnęłabym jakieś jabłko ale... tenłosoś pobił wszystko na łeb
Ba-sia, hop hop :!: :!: gdzie jesteś :?: widzę Cię gdzieś na forum :lol: wracaj :lol: