Nic sie nie stalo Gosiu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bynajmniej mnie obudzilo a teraz zmykam http://www.gifs.ch/hexen/images/hexe4.gif
Wersja do druku
Nic sie nie stalo Gosiu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bynajmniej mnie obudzilo a teraz zmykam http://www.gifs.ch/hexen/images/hexe4.gif
Dzień dobry :D jestem :wink:
Kawka pyszna :D mniam :wink:
Blanka ja poprosze o ciąg dalszy lektury :D :wink: wydrukowałam sobie wlazłam dowanny i relaksowałam się znakomicie i co ..... za szybko mi się skończyła lektura. Super :!: więcej komentarzy chyba zbędne :wink: :lol: :lol: :lol: Prosze o więcej :wink:
Gosia brzucholek ja jestem taki wodnik mokradłowy :wink: kocham wodę pod każdą postacią najlepiej dużą ale co jak nie ma to i wanna dobra :wink: :lol: :lol:
Narazie tu sobie z wami posiedzę le tak koło 11 wynikam :wink: :lol: :lol: :lol: siła wyższa :wink:
Dostałam właśnie zdjęcia od ślicznej dziewczyny :-) Mamy dwóch uroczych chłopaczków :-) ale ... aż mi się buzia uśmiechnęła od ucha do ucha , gdy zobaczyłam tego psiura ... :lol:
Moja córcia molestuje nas o labladora, a ja na to odpowiadam , że może woli jeszcze większego ( nasze mieszkanie ma 38 metrów kw ) bernardyna :-)
Bo to bernardyn jest , prawda ?
Piękne psisko :-)
dzień dobry wszystkim
niestety nie mam czasu was poczytać, ani dzisiaj pisać. Strtasznie dużo pracy i się wściekają.
widzę, że Savanka nie tylko mnie podniosła ciśnienie.
na kefirkowaniu niestety nie wytrzymałam, ale do diety chyba powolutku wracam.
Taki ze mnie niedobry zgred
pa pa pa
Ewcia tak trzymaj :D teraz to już do przodu będzie :D a z tym kefirkiem to ja sie sama go boję :? zimno teraz i otwór gebowy papu woła :roll: :oops:
Kasia ....bo zapomniałam wcześniej........ wpisałaś się wczoraj i był to 8000 wpis :wink: Gratulacje :wink: :lol: :lol: :lol:
Ile tego kefiru trzeba wypić ?
Sam kefir przez cały dzień ?
bez kawy ... ?
Specjalistka od kefirku nasz Kasia kochana chyba jeszcze smacznie śpi albo już obiega tereny wokół domu :wink: :lol: :lol:
Blanka ja jak latem robiłam sobie dzień kefiru to wypijałam zaleznie od ssania w żołądku 3-4 duże i wszelakie inne płyny . Bez kawy to bym nie przeżyła.
Gdzieś wykopałam kiedyś 3 dniową dietę kefirową z grzankami przez dzień a potem wprowadzało się warzywa ale na której stronie topiku to było to ja nie pamiętam :roll: :wink:
cześć, :lol: :lol: :lol:
Zdjęcia tym, które nie otrzymały wcześniej już puściłam :wink: wprawdzie trącą już lekko myszką ale są :lol:
ale widzę, że do Blanki już dotarły :lol: Mój psiur to berneńczyk- jest troszkę drobniejszy od bernardyna, a córci kupcie goldena retrivera jest z tej samej grupy co labrador ale jest o niebo fajniejszy i łagodniejszy :lol:
dzisiaj jem rybę na obiad. Zupy odpadają... Polak mądry po szkodzie :lol:
Dorka :D A jaka to zupa miała odpaść :wink: co to znowu za dietowy pomysł :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: