Jest środek nocy , dlatego ja wyrywkowo .
Jupimor i co gdy nie wrócisz - zamierzasz być gruba ? Ja tam nie chcę wrócić do piekła . Podoba mi się wolność .
Wersja do druku
Jest środek nocy , dlatego ja wyrywkowo .
Jupimor i co gdy nie wrócisz - zamierzasz być gruba ? Ja tam nie chcę wrócić do piekła . Podoba mi się wolność .
Jeżeli spadnę do piekła to już pozostanę. Gruba. Poszukam wtedy innego wyjścia w innej dziedzinie życia.Ale jeszcze wolę drugą stronę.Jeszcze wolę walczyć o wolność.
Pozdrowienia :!:
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/9/2/40812.jpg
A droga na oślep zapewne zrzuci do czarnej dziury :? Ty DAGMARKO tam nie spadniesz :)Cytat:
To zależy od nas, od tego, co mamy jeszcze do przepracowania, a każde doświadczenie jest kolejnym krokiem. Doświadczenie, które świadomie przyżyjemy i wyciągniemy wnioski z lekcji, jest wartością dla nas. Jeśli idziemy na oślep , upadków będzie sporo.
Pozdrowienia !
Hej hej Wędrowcy !
Oto wieści z przebiegu planu z poprzedniego ekranu :
* plan powinien być przed oczami , najlepiej wydrukowany
* na realizacji powinnam się bardziej skoncentrować
* na skutek powyższego wykonałam go jedynie częściowo
* a jest całkiem łatwy
* no i trochę zła jestem , znowu parę dni życia wpadło do błota . A planowałam dojść na słoneczną łąkę !
* ale to był pierwszy tydzień planu
* drugi też nie zapowiada się rewelacyjnie , z braku czasu of course
* powinnam lepiej zaplanować posiłki pod wzgl. gramów i kcal
Poszłam dróżką w ślad za Jupimorkiem i trafiłam na
NOWE CIEKAWE ARTYKUŁY
Jupimorku: Bardzo Ci dziękuję :D :D za powyższą stronę bo ciekawie tam się zapowiada .
Od chwili gdy przeczytałam Twój przedostatni tutaj post to myślę co mam odpowiedzieć . Ponieważ żadne inne myśli nie przychodzą mi do głowy , napiszę te dwie co przyszły :
1. Cytat z Devoree : Dziewczyny nie zwlekajcie z chudnięciem ani nie traćcie czasu na żadne joja.
2. Szkoda. Zastanowiłaś się ?
Activia: mamy dużo wspólnego : ja też chcę (przynajmniej jeszcze na razie) słodyczy choć troszkę . Dziś zjadłam 4 kostki czekolady mlecznej i 4 dag paluszków . Limit jako tako utrzymany , 1315 kcal . A co powiesz o ciastach i tortach - mnie od nich najwięcej kg przybyło .
Usiak: wyślij mi na priv numery telefonów . Będę na 3 dniowym szkoleniu w Krakowie od 8 września . Chyba będzie się ono kończyło ok. godz. 18 . Żeby się umówić , muszę do Ciebie dzwonić już z Krakowa .
Hiiiii: Zaraz Ci coś wyślę , lub może na stronie Roksanki to wyślę , bo to większy mail . NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI !
Gayga: Mogę się zrewanżować :D W powyższych artykułach kopalnia nowości :D Czy chodziłaś systematycznie na jogę ? Co się zmieniło ?
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Ciasta, torty -uwielbiam piec ale nie jem :roll: Czekolada to moja miłość!
To ja znow do ciebie zawitalam Dagmarko bo zawsze sie jakos spotykamy tylko na innych watkach :wink:
Na spotkania WW juz nie chodze bo wiedze mam w jednym palcu :wink: :D Tylko zeby sie tego trzymac , byloby dobrze :roll:
Cześć
Ostatnio jestem na bardzo ciekawej wędrówce . Rozglądam się dokoła i zmieniam . Co dzień coś widać . A odchudzanie idzie teraz przy okazji , bez większych napadów żarcia . No i tempo , na razie przez pierwsze 3 tygodnie , też jest przyzwoite .
Jem około 1450 kcal i chudnę przy wadze 71-72 mniej więcej tyle samo , co 2 lata temu , gdy jadłam 1300 przy wadze 82-76 mając zwolniony przez długie odchudzanie metabolizm .
Jeszcze nie zrobiłam jednej rzeczy : napisałam sobie dobry , przyzwoity plan . Powinnam mieć go tak mocno zapamiętany , żeby go z oczu nigdy nie utracić . Sam by mnie prowadził .
Niedługo mam posłuchać prelegenta , który będzie mówił o budowaniu satysfakcji życiowej . Podobno na ten temat wie on wszystko . Ciekawe , czy będzie przekonująco wyglądał . Na razie widziałam zdjęcie . Zaliczyłabym go do grubszej połowy ludzkości . Mnie osobiście nie przekona nikt i nic , nigdy , nigdy , nigdy , że mogę być zadowolona z życia , dopóki nie jestem szczupła z wagą 64 .
Activia cieszę się , że zobaczyłam u Ciebie powera ! I czytam cały czas Twój wątek . Gorzka czekolada jest TEŻ OK a nawet nam może wystarczyć . Wiesz że co najmniej 2 tygodnie nie jadłam żadnych ciast w dawnych ilościach ? Zjadłam zdaje się jednego batona 23 g w czekoladzie i ze 3 lody .
Katson już zamówiłam fanfary bo Ty do półmetka dochodzisz ! Pamiętam jak jest cudownie jak się raz w końcu uda schudnąć naprawdę dużo . Czy Twoja znajoma psychiatra prowadząca terapię uzależnień jest szczupła ?
Pozdrawiam wszystkich
Dagmarko
jogę systematycznie planuje od jutra :D chodziłam troche w ubiegłym roku szkolnym - rezultatów spodziewam się w tym :roll: nauczyłam sie oddychać, relaksować, medytować i wizualizować :wink:
Udanego nowego tygodnia :D
http://www.gify-animowane.pl/gify/Przyroda/Gory/7.gif
Pozdrawiam
***
Grażyna
WITAM SERDECZNIE
WPADŁAM TYLKO NA 2 DNI , ALE NIEDŁUGO BĘDĘ NA STAŁE W DOMKU.
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA I SAMYCH SUKCESÓW.
PRZESYŁAM DUŻO POZYTYWNEJ ENERGII I ŚLE GORACE POZDROWIENIA
BARDZO ZA WAMI TĘSKNIĘ I CZĘSTO O WAS MYŚLĘ..
http://gloubiweb.free.fr/gifsA4/chien.gif