-
Dagmarko napisałas o dwóch dniach przerwy .Rozumiem przez to ,że nie rozmyślałaś w te dni o diecie. Dietkowanie to trwanie na prawidłowej ścieżce a nie siedzenie na polanie. A jak siedzisz to tracisz czas.Przecież o tym wiesz :D
A myśli jak to myśli .Ciężko pracują a jak dajemy im okazję to leniu****ą .
-
Dagmara, nie jestem tego na 100% pewna, ale wydaje mi się, że jedna z moich wrocławskich przyjaciółek była na Mont Blanc. A jeśli nie ona, to jej inna przyjaciółka, jedna z nich dwóch była na pewno. I żadna nie jest jakąś alpinistką, choć obie lubią po górach chodzić. Tak więc marzenie wydaje mi się zupełnie realne. :)
Nie lubię swojego oficjalnego imienia, już od chyba z 12 lat wszyscy, z rodziną włącznie, mówią na mnie Triskell i to imię uważam za swoje prawdziwe (do szału można mnie doprowadzić pytaniem "Jakie jest Twoje prawdziwe imię?", bo co to znaczy "prawdziwe"? Chyba bardziej prawdziwe jest to, co czuję, niż to, co mam w dokumentach, prawda? :) ). Już kilkakrotnie osoby zajmujące się imionami z punktu widzenia numerologii radziły mi, żebym w takim razie imię oficjalnie zmieniła na Triskell i jak tylko będę miała obywatelstwo amerykańskie, zrobię to (w Polsce jest to niestety niemożliwe - imię musi wskazywać płeć).
Rozumiem Twoje powody nie przyjechania na zlot. Gdybyś zmieniła zdanie, to Bella będzie jechała z Łodzi, prawdopodobnie samochodem. Ale nie naciskam... No właśnie, tak z ciekawości zapytam - nie myślałaś nigdy o tym, żeby się z Bellą spotkać? W końcu dietujecie sobie w tym samym mieście. :)
No i na koniec zapytam z ciekawością wielką: napisz coś więcej o tym Ideale, który niebawem przyjeżdża. :)
Uściski :)
-
-
Dagmarko pozdrawiam. I bardzo jestem ciekawa tego Ideału..................
-
Cześć
Miałam wpisywać raporty
25.10.2006 3,5 kg ( zjadłam 3,5 kg , nie schudłam 3,5 kg ) , 2700 kcal
26.10.2006 1,8 kg , 3600 kcal
27.10.2006 1,38 kg , 900 kcal + ćwiczyłam przyzwoicie. Poszłam wcześnie spać .
Postanoiłam sprawdzić czy cynamon rzeczywiście działa w odchudzaniu i zjadłam łyżeczkę cynamonu z 50 g mleka . Najlepsze było to , że można to zaliczyć do słodyczy dietkowicza . Bardzo słodkie . Naprawdę nie gorsze niż gorzka czekolada .
Jupimor to zaraz ze dwa :cry: :cry: pozytywy w tych wpisie zauważy . Tak jakby nie wiedziała o zaletach bycia obiektywnym .
Później więcej napiszę.
-
Dagmarko nic nie znajdę bo oczy mi łzawią, z nosa mi cieknie a migdały chce mi urwać.
Mam anginę i mam wszystkiego dość :roll: :twisted:
A jak nie chcesz to nie będę znajdowała pozytywów tylko negatywy albo będę obiektywna. Pozytywy lepiej wpływają na samopoczucie niż "obietywy" . Poprostu chcę widzieć uśmiech na twej twarzy a nie smutek czy złość.
Pozdrawiam :D
Bardzo lubię cynamon .np. dodaję go sobie do białego sera,do gotowanych jabłek,dzieciom do kakao. Mam o tyle dobrze ,że mi przysyłają cynamon w laskach i go sobie mielę , bo ten kupny , zmielony jest do niczego.
-
Droga do naszej PRZYTULNI :D :D :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/3/9/46925.jpg
Gdybyś była na spotkaniu w Katowicach to zrobiłabym wszystko żeby tam dotrzeć.No może nie wszystko ale dużo :D
Tak czytam sobie wpis Triskell o imieniu . Znamy jeszcze kogoś kto nie lubi swojego imienia :) Pokrewne dusze , zresztą nie tylko w imionach .
Pozdrawiam :D Pozytywnego weekendu :D :D
"Zacznij każdy dzień sukcesem, a wieczorem poczujesz,
ile ci to dało zaufania dla siebie." Pozytywne.com
-
Cześć
Muszę odpisywać w skrócie
Czasu coraz mniej
albo inaczej mówiąc jest coraz weselej
Jupimorku Dziękuję Ci , że zgadzasz się być obiektywna . Bo tak jest dla mnie najlepiej . Pamiętam nawet ze szkoły , że stopni zaniżonych dostawać nie chciałam , ani zawyżonych też . Raz jedna polonistka w 7 klasie próbowała mi stopień na semestr ustawić swoimi siłami zamiast moimi i trzy dni kolejne mnie pytała , czy napisałam wypracowanie w domu , zanim mi wstawiła 2 do dziennika za jego brak , czym po raz kolejny potwierdziła, że mam rację , że mam o niej zdanie , jakie mam .
Myśl pozytywnych posłałam dalej :arrow:
Triskell OK z Twoim imieniem , nawet trochę przypuszczałam , że go nigdy nie podałaś , tylko no wiesz ... myślę , że rozumiesz .. Twój wątek jest za długi , by go przeczytać w całości ... I nie byłam pewna . Za to znalażlam w Wikipedii , co to jest Triskell :D :D :D
Chciałam ładnie napisać , jaki jest mój ideał , i nawet zaczęłam w pliku sobie to pisać . Ale z braku czasu piszę bez sprawdzenia jak to brzmi .
Otóż on swoją osobą budzi duże zaufanie i od pierwszego kontaktu robi bardzo dobre wrażenie , jakby co najmniej znał i stosował mowę ciała , empatię i techniki dobrej komunikacji ... razem wzięte . Oprócz tego on bardzo dobrze umie mówić , tzn. krótko i ciekawie i bardzo dobrze dobiera słowa . Dzięki temu wszystko jest zrozumiałe i chyba wszyscy lubią z nim rozmawiać .
To zaufanie bierze się stąd , że wszystko co on komuś daje jest bardzo dobrej jakości . On jest przygotowany do tematu , a także dobrze ubrany , przekonywująco i w uczciwy sposób wszystko omawia , argumenty są prawdziwe , a nie takie , że po zawarciu umowy okazuje się , że tylko jedna strona dobrze na tym wychodzi . Przy tym bardzo dba o relacje z ludźmi i umie to robić . Np. potrafił powiedzieć do mnie , gdy ja ważyłam 82 kg : Robi się z pani ładna kobietka .
To jego podejście do zadań , do relacji , do własnego wizerunku , jego organizacja własnego życia , to wszystko sprawiło , że stwierdziłam , że po raz pierwszy , po 40 latach przecież , widzę osobę , która ma DO TEGO STOPNIA WSZYSTKO PRZEMYŚLANE . Dziś jestem zdania , że tak właśnie powinno być , ale to on mi to przekazał .
Jest jednym z dyrektorów w dużym przedsiębiorstwie . Tak sobie wyobrażam , że jest na tym miejscu dlatego , że zawsze dobrze wykonywał swoje zadania , gdy więc pojawiał się nowy temat do zrobienia i zastanawiano się , kto sobie z nim poradzi - proponowano jemu . Gdyby zrobić czegoś nie był w stanie , to by tego zadania nie brał . A rzeczy , których się podejmuje są zrobione dobrze , starannie , do końca , na czas . Bardzo dobrze i łatwo się z nim pracuje . Nie robi też problemów z drobiazgów .
Ostatnio otrzymał propozycję od kontrahenta , który wchodzi w kooperację z bardzo dużym koncernem zagranicznym , żeby w tej kooperacji objął pewien odcinek . Kontrakt będzie może za 2 miesiące , ale kredyt potrzebny do tego kontraktu jest załatwiany już dziś - to właśnie przykład jego działania . Myślę , że propozycja ta wzięła się z zaufania , że wszystko dobrze wyjdzie , gdy on to organizuje . Może gdyby nie on , trzeba by podejmować ryzyko współpracy z kimś obcym .
Cała jego rodzina ma te przekonania , że wszystko ma być dobrze zrobione . Gdy pierwszy raz rozmawiałam z nim , odebrałam takie wrażenie , że on myśli , że ja niezbyt zdolna jestem do sprawnego działania . 103 kilo wagi a i dokoła adekwatny do tej wagi marazm . I tak myśli : czy ty mi możesz coś dać , kobicino ... Ale mi bardzo zależało na kontakcie z kimś tak wartościowym i nie chciałam , żeby ze współpracy ze mną zrezygnował . No bo inni , z którymi mam do czynienia , nie prezentują takiego poziomu . Tylko : Jeszcze niedokończone ... Za późno ... Czegoś brakuje ... Zapomniałem ... Nie mogę teraz zapłacić , musimy przesunąć termin ... Nie zdążyłem ... I tak w kółko całymi latami , taki slums , bezsens , brak perspektyw .
Ten przypadek mnie tak poruszył , że z marazmu wyszłam , choć on nigdy słowa na ten temat nie powiedział . Wykonuję pracę dotyczącą księgowości firmy , tylko nie tej dużej , a mniejszej . Wyjście z marazmu już zaprocentowało w kilku innych miejscach .
Najlepsze było to , że zobaczyłam , jak mu zaimponowało , że choć nie mam tych jego samochodów , domów , pieniędzy , stanowisk , znajomych tu , tam , to mam coś , czego on nie ma : bardzo dobrą w jego pojęciu figurę . No bo on tym się u siebie nie zajął :D :D :D .
Lecę usuwać ten marazm :) :)
Żeby było tak :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
Spełnienia marzeń :D :D :!:
Mount Blanc czeka :D :!:
http://www.italiantourism.com/fotoen...0000100569.jpg
-
Witaj Lunko :D
Myślę o tej wyprawie :D Ale bez pewności że to w najbliższym lipcu nastąpi :D
ZNÓW POST MI POŁKNĘŁO
PODEJRZEWAM ADMINÓW O WYGŁODZENIE
NAPISZĘ WOBEC TEGO W SKRÓCIE
SOBOTA 1,80 KG , 1440 KCAL
NIEDZIELA 1,17 KG , 1455 KCAL
POZDRAWIAM :)