Buziaki Przytulniaki :D
http://bi.gazeta.pl/im/9/3357/z3357749N.jpg
Wersja do druku
Buziaki Przytulniaki :D
http://bi.gazeta.pl/im/9/3357/z3357749N.jpg
http://i39.photobucket.com/albums/e1...b169Custom.jpg
Pozdrawiam serdecznie Gaździnkę i Przytulniaków :D
Dagmarko, już się robi :wink:
Wpadam z buziaczkami i pozdrowieniami :D
Dagmarko co u Ciebie? omijasz cukierenki? :) trzymam za Ciebie kciuki i cały czas wierzę, z znów będziesz na takiej fali jak w 2004 r! :) czego Ci bardzo zycze :)
A co tu tak pusto? :(
No tak, choroba na tydzień położyła głównego palacza kominkowego i nie było ciepełka, które by przyciągnęło do przytulni. Już się poprawiam :)
Pozdrowienia dla wszystkich Przytulniaków.
Ister dzieki za ciepełko :)
to ja zaparzam herbatkę i kawkę z mleczkiem :) na co kto ma ochotę! :D
buziaczki dla Wszystkich Przytulniaków zostawiam na czele z naszą Gaździnką ! :D
Dagmarko co u Ciebie?
Jak co rano biorę się najpierw za kominek.
Okres od Świąt Bożego Narodzenia i nieciekawe pogody spowodowały odpuszczenie diety. Na efekty nie trzeba było długo czekać - waga podskoczyła do 82 kg. Tak jak jakiś czas temu - moja motywacja na nowa działa, zatem też wróciłem do pilnowania się. Dzisiejszy pomiar wykazał 80 kg, czyli poprawa jest. Ale oddaliłem się trochę od celu... No cóż, lubię zimę, ale pod warunkiem, że jest prawdziwa. A taka pseudo-zima spowodowała kompletny brak ruchu...
W najbliższym czasie jednak i w tym zakresie mam zamiar się poprawić i pójść na squasha. Będę meldował o postępach ;)
Pozdrawiam
P.S.
Oj, ale mało drewna zostało. Idę nowego narąbać ;)
Hej
Od rana biorę się za kominek.
Pozdrawiam
Ister dzieki za pilnowanie kominka :)
a nie masz moze jakiś przecieków gdzie jest nasza Gaździnka? 8) moze nad morze wyjechała :shock: :wink:
Dagmarko goraco Cię pozdrawiam !! :D napisz co tam u Ciebie, buziaczki
http://i114.photobucket.com/albums/n.../FirePlace.gif
Dorzucam drewna do ognia, żeby troszkę płomień podsycić :D
pozdrawiam serdecznie Przytulniaków, z Gaździnką naszą na czele :D
a tak a propos Gaździnki, czy ktoś wie co się u Niej dzieje :?: :roll:
Ja tylko zamelduję , że istnieję .
Mam teraz podopiecznych , spędzam tam dużo czasu .
Nie odchudzam się , choć o tym myślę ... :(
Pozdrawiam :) :)
Dagmarko jakich podopiecznych? :)
gorąco Cię pozdrawiam i zyczę Ci, by to myślenie o diecie :wink: zamienić w czyn!! :D
buziaczki zostawiam
Rozpalam od rana kominek.
Dagmara brzmi strasznie tajemniczo. Ale to pewnie specjalnie ;) Żeby nas tym bardziej zainteresować.
Pozdrawiam
Dagmarko zostawiam pozdrowienia :)
Ister dzieki za ciepełko :D
miłego nowego tygodnia wszystkim życzę :D
Witam i dziś wyjątkowo późno rozpalam w kominku...
Dagmarko: uchyl rąbka tajemnicy, co to za podopieczni? :?:
Pozdrawiam
Jak zwykle na posterunku, jak zwykle biorę się za kominek :)
Meldunek o wadze wkrótce ;)
Pozdrawiam
http://i12.photobucket.com/albums/a2...ous/tulips.jpg
Dagmarko, pewnie dobrze się domyślam, że Twoi podopieczni biegają na czterech łapkach :?: 8)
serdecznie pozdrawiam Ciebie Gaździnko i wszystkich Przytulniaków z naszym Ogniomistrzem Isterem na czele :D
Wezwany do tablicy tradycyjnie poogniomistrzuję sobie trochę ;)
bike: tylko zgadujesz, czy masz jakieś bardziej konkretne podstawy tak przypuszczać? ;)
Buu, a ja dziś prawie bez jedzenia w pracy... I bynajmniej nie ze względu na dietkę. Po prostu tak późno wstałem, że zdążyłem tylko jedną małą kanapkę sobie zrobić. Będę się musiał po powrocie pilnować, żeby się na jedzenie nie rzucić, bo na pewno nie zadziałałoby to dobrze na wagę...
Pozdrawiam
To znowu ja ;-)
Jak zwykle rozpalam prawie od rana ;) I sprawdzam, czy nikt czasem nie zajrzał do Przytulni. Może kogoś skusi herbatka z mrożonymi malinami?
Pozdrawiam
Ja sie skuszę :)Cytat:
Zamieszczone przez Ister
pyyyychota :D
Ister, Dagmarko i wszyscy Przutulniacy pozdrawiam Was goraco :D
Cześć Przytulniaki :D
Herbatka z mrozonymi malinami ? :D :D Jeszcze takiej nie próbowałam :D :D A brzmi dobrze :D
Moi podopieczni to starsze osoby :) :) Żądają ode mnie , zebym była jednocześnie wszędzie :) :) A ja nie spiderman , nie superman i chyba na razie nie superwoman
:wink: :evil:
Jak tu dać radę ?
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam,że sie nie odzywam :!: :!: :!: Muszę dojść do siebie...musi się wszystko w miarę ułożyć,wtedy będzie mnie więcej na forum :!: :!:
http://i219.photobucket.com/albums/c...lores/0051.gif
Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol:
http://inlinethumb25.webshots.com/40...600x600Q85.jpg
Witam i z rana rozpalam kominek.
Zgodnie z obietnicą raport o wadze. Waga stoi i ani chce drgnąć paskuda... 80 kg :(
Dagmara: jeśli myślisz, że jesteś mniej tajemnicza to jesteś w błędzie ;) Więc proszę nam tu szybko jakiś rozjaśniacz podesłać bo jak nie to... Pamiętasz, że mam blisko? ;)
Pozdrawiam
Dagmarko wpadam z pozdrowieniami :D
trzymasz się!!
Ister - trzymam kciuki za 7 na wadze :D
miłego dnia Przytulniaki
Po jednodniowym urlopie wracam do palenia w kominku.
Miało być w tym tygodniu zero słodyczy. Tymczasem wczoraj mieliśmy w gościnie sąsiadów i takie całkiem zero nie będzie. Ale ogólnie i tak w miarę się trzymam.
Zobaczymy na koniec tygodnia czy są z tego jakieś efekty :)
Pozdrawiam
Motto na dziś: Ranek bez kominka to ranek stracony ;)
Pozdrawiam
http://i200.photobucket.com/albums/a...ulips/a649.jpg
Widziałam dziś rano pana sprzedającego tulipany, ale to ładnie wyglądało :D
chyba jednak idzie wiosna :wink:
pozdrawiam przedwiosennie Gaździnkę i wszystkich Przytulniaków :D
ech jak dawno mnie tu nie było....
Dagmarko - buziaki!
Ister - jak jest 80 - to ladamoment będzie 7 z przodu! Czego życzę :)
cmok
Ula
PS. Przydałby mi sie jakkiś wyjazd w góry ;)
http://www.zss105.neostrada.pl/aktua...arca_napis.gif
Ile razem dróg przebytych?
Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof stworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Beethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
A ja dziś wpadam rozpalić kominek i kosz kwiatów postawić.
http://roomservice.pl/img/kwiaty/roze_sizal.jpg
Dla każdej z Pań po jednej i kilka w zapasie, bo zawsze do Przytulni ktoś więcej może zajść.
A życzenia... Życzeń nie będzie. Bo każda z Was życzy sobie co innego. A takie banalne, "spełnienia marzeń"?... Nie, tego to życzę na co dzień. Może jedno tylko: aby każda z Was drogie Panie kochała siebie. Wtedy każda zmiana będzie możliwa.
Rodzynek ;)
PS.
Wybaczcie, że tak późno (no, już jutro jest). Ale wcześniej nie mogłem. Zawieść też przecież nie mogłem ;)
Pozdrawiam
Witam i od rana biorę się za kominek, a potem lecę trochę drewna narąbać.
Jak przyjemnie, kiedy już tak wiosnę czuć :D
Pozdrawiam
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5855.jpg
Pozdrawiam serdecznie Gaździnkę i wszystkich Przytulniaków :D
ps
Tulipany są specjalnie dla naszego Rodzynka Istera, dziś przecież Dzień Faceta :D
Dzień dobry :) :)
Isterku dziękuję w imieniu Wędrowniczek
Pantanal witaj w Przytulni po raz pierwszy - czy wiesz , ze zastanawiałam się czy tu zaglądasz ? Jesteś przecież zamiłowanym Wędrowcem !
Wszystkim Panom Przytulniakom Wszystkiego :D :D :D życzę :D
Muszę już biec :( Zgłaszam , że nie chudnę mimo biegu , ale to się daje wytłumaczyć :!:
A ja tak sobie zaglądam - buziolce przesyłam :)
Przymusowy dzień odpoczynku, a tu taki ruch :)
No to dziś od rana się poprawiam i palę w kominku.
Bardzo dziękuję za życzenia i kwiaty, chociaż szczerze mówiąc dzień faceta uważam za trochę naciągany ;)
Waga ani drgnie :(
Pozdrawiam
Co to się wczoraj porobiło... Wichura w Łódzkiem że hej... W Poddębicach zerwało kawałek dachu (widziałem w drodze powrotnej z pracy)... Dziś znowu nieźle wieje... brrr...
No cóż, mam nadzieje, że przewianym Wędrowcom dobrze zrobi rozpalony w Przytulni kominek ;)
Pozdrawiam
:lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Ister
tak też powiedział mój starszy młody, stwierdził że tak uczciwie mówiąc, to dzień faceta mamy całe 365 dni w roku, a w tym roku nawet 366 :wink: :lol: taki z niego feminista, że sobie dobrze zdaje sprawę ze stanu faktycznego :wink:
pozdrawiam serdecznie Gaździnkę naszą kochaną i wszystkich Przytulniaków bez względu na płeć :wink: :D
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ns-3159471.jpg
Nowy poranek a więc czas na nowo kominek rozpalić :)
bike: Ano właśnie :) Prawda jest taka, że kobieta zwykle pracuje na dwa etaty (praca plus dom), a tymczasem facet góra na półtora (o ile cokolwiek robi w domu ;) ). W sumie myślę, że dlatego między innymi został ustanowiony Dzień Kobiet. Żeby miały chociaż ten jeden dzień w roku, kiedy są absolutnie najważniejsze, dopieszczone itd... Oczywiście, facet powinien starać się zawsze, ale różnie z tym bywa... :roll:
Pozdrawiam
Ejże, nikt nie zajrzał do Przytulni przez weekend? Ja wiem, że pogoda paskudna i w ogóle, ale tym bardziej trzeba się ruszać, żeby całkiem nie zgnuśnieć ;)
Może przyciągnie Was chociaż ciepło kominka ;)
Pozdrawiam