Nio to od dzisiaj jestem na diecie 1000 kacl
Mam nadzieje ze wytrwam hehe:P
Tutaj tez postanowilam zalozyc temacik bo to bedzie taki moj blog -odchudzajacy hehe:P
Na poczatku chciałam szybko schudnąc... najlepiej w tydzien pozbyc sie 10 kg jakby dalo sie wiecej to tez hehe:P Chcialam pierw zastosowac diete kopenhadzka a potem kapuscianą, ale z tej i tej zrezygnowalam :P bo wiem jakie sa skutki uboczne hehe:P
Już od miesiąca zaczynam sie pilnować , tzn jem mniej , mniej slodyczy i ogolnie jakoś ograniczam się. No ale od dzisiaj bedzie juz do konca takie ograniczanie:P
Postanowilam sobie nie jesc nic po 18 ! bo ja raczej glodna nie jestem poprostu sobie chyba wmawiam bo mam ochote na cos. A to sie rozni od glodu. Pic wode niegazowana tak okolo 2 litry dziennie , no i ruszac sie [ z tym bedzie gorzej bo jestem len hehe]


A oto moj dzisiejszy jadlospis. [ Jezeli policzylam za malo kacl albo w czyms sie pomylilam to prosze o pomoc , poniewaz jestem poczatkująca i probuje liczyc tak na 'oko' ]

Śniadanie:
Bulka pelnoziarnista- 240 kacl [ nie wiem czy dobrze]
1 plasterek polędwicy -60 kacl
3 plasterki ogorka kiszonego -8 kacl

=308 kacl

II Śniadanie:
actimel 83 kacl

Obiad:
Szpinak -40 kacl
Ziemniaki - policzylam ze 200 kacl zjem tak z 2-3 male ziemniaki
1 jajko sadzone - 93 kacl

=416 kacl [ razem z actimelem]

Podwieczorek:
Polowe knopersa 66 kacl

Kolacja:
Serek wiejski -105 kacl
2 wasy- 68 kacl

=239 [razem z knopersem]

Więc wyszlo mi że razem 963 kacl ! ale pewnie dojde do 1000 albo powyzej bo sniadanie pewnie ma wiecej i obiad... Bo napewno gdzies zle obliczylam:P ale tak bralam z tabeli