-
6 dzień
Pewnie, że wypada :) Tylko, że ja ostatnio chyba faktycznie troszkę za często gdzieś wypadam :) No, ale nic. Było i się nie wróci :)
Dzisiaj nadal mi idzie dobrze.
Na śniadanko kiełbaska drobiowa i jeden wasa z kawałkiem jakiejś szynki (w lodówce nie znalazłam żadnych serków :( muszę się dzisiaj na zakupy wybrać). Do tego z 30g Brie.
A wiecie, odnalazłam przed chwilką naszą dawną wspólniczkę bojów: renaciąg :) Mam nadzieje, że do nas też zajrzy :)
Miłego dnia życzę
Ewka
ps. taka śliczna pogoda a ja w domu siedzieć muszę :( buuuu
-
U mnie też super slonko, ale jestem padnięta po pracy i nigdzie nie wybywam :cry:
-
:)
Ja już po kolacyjce. Przed obiadkiem zjadłam jabłuszko. Na obiadek pierś z kurczaka gotowaną i marchewkę tartą z cytrynką. Na kolację jeden plasterek wędzonki, szklanka mleka i mussli. Jestem zadowolona :)
Buziaczki dla wszystkich :)
Ewka
-
Ups, zapomniałam jeszcze jedno powiedzieć. Zjadłam dzisiaj mały kawałek sernika na zimno. Ale naprawdę malutki :( Bratowa zrobiła i mi marudziła, że spróbować nie chcę. Ehh. Ale nie było źle, bo sernika było dużo więcej a i ten nałożony dla mnie był duzy :)
-
Pora na podsumowanie dnia. :)
- jajecznica z cebulką
- kromka ciemnego
- 2x owocogurt
- 4 kiełbaski pepperoni (moja słabość...)
- mały cukiereczek i 2 mamby
- zupa ogórkowa
- schabowy
- kasza jęczmienna
- buraki, kapusta czerwona
Nie poszłam na imieniny dziś... :lol: Ominęło mnie siedzenie przy stole i obżeranie się, ale się cieszę :D Za to było łażenie po mieście i kupiłam se buciki. :) Oraz wieczorny spacer po starówce :lol:
Ewka - ładnie Ci idzie... Mi coś nie może się do końca wyprostować
-
A pochwal się jakie butki kupiłaś, bo to akurat moje uzależnienie-BUTY :!: :!:
-
Ja tak nie na temat butów,ale... koleżanka Fitness Girl zrobiła mi cholernego smaka na... Mambę... :oops:
-
Takie czarno-białe, z czubami, małym obcasem. Chciałam kupić se na szpilkach, ale tak se myślę, że nie wyrobię codziennie biegając w takich do autobusów, bo ja nie potrafię wyjść normalnie do szkoły. A co do mamby... :) Moja siostra ją kupiła. Mówi, że tak stoi przed kioskem i tak mamba na nią patrzy. :D
Ja już po śniadanku dietetycznym. Teraz lecę na dni otwarte SGH. Też wymyślili godzinę: 10:00 i to w niedzielę :?
Miłego dnia :lol:
-
A ja do pracy muszę iść, bo dzisiaj handlowa :x A szkołę to i tak mam co weekend :evil:
-
A ja tuż obok SGH mieszkam :) Mmmmm... Oj ta Mamba!
Taka ananasowa albo truskawkowa!!!
A buciki fajne,fajne....:)