QQrQ, no przecież logiczne, że w żółtym serze :lol:
FLEUVE
Wersja do druku
QQrQ, no przecież logiczne, że w żółtym serze :lol:
FLEUVE
No dobra dobra, ale wiesz, ze w takim serze jest wiecej tłuszczu niz białka??
Ser Ementaler pełnotłusty 100g
B 28,8
T 29,7
WW 0,1
kcal 383
QQrQ,
No dobra, przekonałaś mnie, będę jadła chudy twaróg...
Cmok
FLEUVE
Flueve :)
Mi nadal idzie dobrze. Ale wiesz, to jest pierwszy tydzień, a wtedy waga zawsze szybko spada. Później jest ciężej. Zobaczymy jak to bedzie. Od ilu w sumie zaczynałaś? Bo ja właśnie od 83.
Dzisiaj śniadanko dietetycznie, nawet bardzo- 150kcal ( a w dni poprzednie ok 350), obiadek tez nie najgorzej :) Ale to dopiero 8 dzień, a wkrótce święta :(
Pozdrówka,
Ewka
No i super Flu, serka białego możesz jeść, jeść i jeść, tylko 100kcal w 100g
B 19,8
T 0,5
WW 3,5
:wink:
QQRQ, co ja bym bez Ciebie zrobiła. <cmok>
Jeni, cieszę się że tak dobrze Ci idzie, ja też zaczynałam z 83,5, a nawet jak się objadłam bywałao 84, teraz jest 82 i dostałam nowego powera do odchudzania. Wczoraj co prawda wcięłam troche rodzynek w czekoladzie, ale na szczęście nie skończyło się obżarstwem. Może wróce do herbalifu. To najszybciej na mnie działało.
Cmok
FLEUVE
No i mamy święta. Jak Ci idzie Flueve? Mi o dziwno świetnie :) Dzisiaj na śniadanko było co prawda 500kcal :( ale jak naświęta to i tak wspaniale. I ciasta nie ruszam. Sama się sobie nie mogę nadziwić. I na wadze mam 79, z porywami do 78,5 :)
Herbalife kiedyś stosowałam, ale bardzo krótko, tylko jedno opakowanie i efekty miałam takie jak przy normalnym odchudzaniu. Ale u każdego działa inaczej :)
Buziaczki,
Ewka
A ja sobie nie żałowałam ciasta i zjadłam 1kawałek karpatki, 1 kawałek sernika wiedeńskiego, no i kawałek makowca ze święconki :P
Hejka,
A u mnie dupa blada... Niby się pilnowałam w Święta, a i tak dwa kilo na wadze więcej, no i chorobcia doszłam do 85 :( Tiaaaa.....
Czyli mam Jeni, do Ciebie małą obsuwę, ale mam nadzieję, że odrobię. Rozłożyłam sobie odchudzanie do połowy sierpnia, bo tyle mi mniej więcej potrzeba, żeby w rozsądnym tempie zejść do 66. No i tak. Dzisiaj wracam na poważnie do herbalifu, bo to na mnie zawsze działało, a potem bedę się martwić co zrobić, żeby nie było jo-jo. Poza tym zamówiłam sobie tabletki z zielona herbata hamujące łaknienie, no i zaczęłam brac chrom. Mam teraz naprawdę sporą motywację i czuję, że to już ostatnie podejscie, musi się udać, bo nastepnego już bym chyba nie przeżyła...
FLEUVE słaba kaszaniara
Na szczęscie nie ma specjalnie tragedii, taki skok wagi przy zapełnieniu jelit jest tylko chwilowy, już mam dzisiaj z powrotem swoje 83 kg (a nie jak mi waga pokazała przed wczoraj 85 :shock: ) Wczoraj dzielnie trzymałam się diety i skusiłam sie tylko na mały kawałek mazurka, w sumie wyszło 1.130 kcal. Może być jak na początek.
Buźka
FLEUVE