-
No wiec wczoraj już wyciągnęłam męża na zrobienie sesji fotograficznej w nowych włoskach... i baterie padły w aparacie :evil: :evil: :evil:
Wczoraj po pracy kupiłam sobie białe butki :D Jak narazie wygodne :D
Dietkowo w porzadku, na obiad zrobiłam chinszczyznę i było by OK gdyby moj maz pomylkowo nie poslodzil mi czerwonej herbaty - stwierdzil ze jego jest bardzo moca i chyba musi jeszcze raz posłodzić :x A ja nakoncu swojej zobaczylam cukier :shock:
Miłego dnia, zajrze pozniej a teraz zabieram sie za prace bo sie wczoraj troche poobijałam...
http://sirmi.ic.cz/smajl/145.gif
-
Czesc Weroniczka! Masz racje, ubierm to w czym mi dobrze!
Kasiu, pewnie że wygodniej i łatwiej przy myciu i czesaniu, no i najwazniejsze mogę chodzić w rozpuszczonych!
Emilko, dziś powtórze sesję zdjęciową :lol: Jak wyjdzie to wyślę. Buzka!
Martusia, doznalam szoku jak przeczytalam post na Twoim watku, jeszcze jestem wsciwekła na tego lekarza... :x Dokładnie czulam sie dobrze i wszyscy robili takie oczy :shock: wiec chyba było OK :wink:
-
-
To Ci mąż zrobił niespodziankę :?
Ja w liceum przestałam słodzić hrbatę, rodzice uparli się, że jednak cukier jest mi potrzebny i czasami pokryjomu mi dosładzali. Oczywiście poznałąm się i była awantura. Za jakiś czas znowu próbowali, ale coś im się pojemniczki pomyliły i mi posolili.
-
Uleńko pozdrawiam, dziekuje za odwiedzinki!
Emilko, ja nie slodze kawy i herbaty odkad siegam pamiecia - nie potrafie wypic slodkiego... i dobrze :D
-
Nadrabiam zaległości :D
No Gosia widze ,że pobalowałaś na weselu. Super wyglądasz tak zwiewnie szczuplutko :D (tylko troszkę niewyraźnie na forumowym zdjęciu :wink: )
I włosy obcięte to ja też poprosze o fotki :wink: :D
Ja też nie lubię słodkiej kawy czy herbaty i zawsze jest problem ,bo nasza babcia jakby mogła to wspypała by całą cukierniczkę każdemu do filiżanki z uśmiechem i słowami jak to można się katować i taką gorycz pić :wink: ja tam lubię. Zresztą to samo ma ze sola. Chyba się w Wieliczce urodziła :wink:
Pozdrawiam :D
-
Wlasnie testuje nowa stronę do wklejania zdjęć...
http://images4.fotosik.pl/98/fece8613e9cf9b45med.jpg
Basia, przescie Ci w domu na e-maila, może bedzie wyraźniej... Pobalowalam na weselu, dobrze że jedzeniowo nie bylo czym grzeszyć :lol:
-
Czesc Gosiunia! no to czekamy, czekamy na nowe buty, frazure i cala Ciebie :D
Ja - podobnie - nie slodze od niepamietnych czasow (w naszej "mlodosci" cukier byl na kartki, to trzeba bylo oszczedzac :lol: :lol: :lol: :lol: ) i teraz w zyciu slodkiego nie wypije i az sie zdziwilam, ze dopiero na dnie kubka zobaczylas, ze to poslodzone, bo jak moj Endrju robi zawsze rano kawe na sniadanie i sie pomyli i poslodzi mi, zamiast sobie, to ja juz to niemal PO ZAPACHU czuje :lol: :lol: :lol: Bo my mamy w domu tylko taki cukier "gronowy" z winogron (bardzo zdrowy) i on wyglada jak cukier puder, wiec gdybym w smaku nie poczula, to bym go napewno na dnie kubka nie zobaczyla, tak sie szybko rozpuszcza :?
Milego dnia Gosia!
-
Gosia no wygawal mi sie inny smak tej herbaty ale myslalam że coś ze mną nie tak :roll: do konca nie dlam rady dopic bleeeeeeeeeeee...
-
Gosiu lekarz no cóż może w niezbyt przyjemny sposób, ale prawdę mi powiedział ;)... zamieniłam złość w motywację ;)... zrobiłam zdjęcia tego tłuszczu czy smalcu jak powiedzial (faktycznie nieciekawie to wyglada) i mam nadzieje ze natstepne foty będą ummmmm ;)..
Buziaki!!
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/816470.jpg