-
Gosienko! Dziekuje ci serdecznie...wlasnie mysle, czy to wszystko w domu mam...chyba mam....jak mi sie zechce, to moze dzis upichce....ale mam ten sam problem, co Beatka...kto mi ziemniory obierze...:-)))
Beatko...a babka jak ta gora to zagrazala by mojemu zyciu, bo zajadlam bym sie na smierc:-)))
-
JA sama obierałam ziemniaki, tez tego nie lubie... Ale mążulek je tarł, cale szczeście że taką specjalną maszynkę mamy hehehe... Bo inaczej bym go nie namówiła....
-
http://imagecache2.allposters.com/im...card/15701.jpg
o tak, o takich wielkich babkach ziemniaczanych zapomnijmy lepiej;)
bo nigdy nie będziemy mogły tak zawisnąć na ramieniu ukochanego w tańcu, już prędzej my będziemy naszych panów musiały tak trzymać :lol:
zatem częstujmy się odrobinkę, a resztę babki dajmy swoim facetom :wink:
-
-
Jejuuuu dziewczęta, ale pysznie rozmawiacie :D Przeczytałam kilka postów i od razu nabrałam ochoty na ciepluśką babę ziemniaczaną z sosem grzybowym mniaaaaam :lol: Foremko, widze, że Twój mąż podobny do mojego Pawła - dla Niego dzien bez mięska to dzień stracony :D Dla mnie w zasadzie tez (kiedyś dawno temu miałam anemię i mam teraz jedzenie mięsa we krwi ;)), ale na innych trochę zasadach - mnie wystarczy plasterek szynki, a mój Pawełek musi mieć pół talerza mięsa :) A najbardziej mnie rozbawił, kiedy któregoś dnia stwierdził, że bierze się za dietę razem ze mną (ma 2 metry wzrostu i 115kg), po czym następnego dnia powrócił z piekarni z zapasem pączków. Było dla niego oczywiste, że musi je kupić, bo przecieć... kosztowały tylko 70gr, a to taka okazja! :lol:
Całuski!
Anita
-
Oj Anitko, mój mąż nigdy nie miał problemów z nadwagą, a to za sprawą bardzo dobrej przemiany materii, bo je baaardzo dużo. Ale wiadomo z wiekiem troszkę tłuszczyku się odkłada na brzuszku i przerażony biega na siłowie, bo jedzenia sobie nie odmówi.
Wiadomość z ostatniej chwili... Krem rafaello mi się udał!
-
Foremko, mój przyszły małż jest wielkim, umięśnionym facetem i waży 115kg - przy jego wzroście wygląda w sam raz. Choć troszkę brzuszka ma :) Urósł taki duży, bo chował się na białoruskiej wsi - i jako kilkulatek podkradał i wypijał jajeczka, wcinał śmietanę i wiejskie masło - potrafił zgryźć pół kostki ;) I tak mu się urosło :lol:
-
-
Gosiu, ja tez jestem dumna! Rosnie z ciebie kucharka jak nie wiem!!! No coz..trening czyni mistrza...
Ja dzis jeszcze babki nie pieklam, z lenistwa oczywiscie, ale w tym tygodniu to nadrobie!
Dobranoc
http://www.gifart.de/gif234/essen/00009239.gif
-