Buziaczki Gosiu, śpij dobrze :)
http://www.wolinpn.pl/html/przyroda/lasy/gfx/fiolek.jpg
Wersja do druku
Buziaczki Gosiu, śpij dobrze :)
http://www.wolinpn.pl/html/przyroda/lasy/gfx/fiolek.jpg
Miłego dnia zapracowana Kobietko :D
Dzis dalej biegam jak szalona, bo chce wyjsc o 14 zeby złozyc wniosek o paszport - tym razem dla Kamila... Nie mamy jeszcze fotki :roll:
Nie rozumiem mojej wagi... dzis pokazala kg mniej było 52,6 - nic z tego nie rozumiem - moze na saunie sie wypocilam tak :lol:
Wczoraj pod wzgledem kalorii juz było lepiej 1300 :]
Do tego jeszcze badminton i sauna wiec jest OK, waga mnie tez uspokoiła jest dobrze!
Dzis mój mąż obiecał zając sie naprawą orbitreka bo śruba juz przyjechala :]
Żegnałysmy sie z koleżanka z pracy na miesiac... ona teraz jedzie na 3 tyg do Włoch a ja pozniej na tydzien do Słowenii... przyniosła cieple kanapki ze szpinakiem i po babeczce z truskawkami z La Scala :P Boszzzzzzzzzze jak mi dobrze!
http://www.soulcafe.com.pl/imgs/203/...50311_2151.jpg
Przesyłam wiosenne pozdrowienia
http://images20.fotosik.pl/238/1e476c2263079988.jpg
Dorotko!
jak milo Cię widzieć :]
Dziś kalorii nie było malo... 1500... no ale w koncu moj orbitrek działa :D :D :D w związku z tym ćwiczyłam na nim 45 minut ni i już zaliczyłam 24/A64...
Weekend zapowiada się imprezowo, jutro planujemy nocne szalenstow w jakims klubie, a w niedziele roczek chrześniaka męża :D
Dobrej nocki!
AAAAAAAAAAAAAA Udało nam sie zalatwić wszystko z Kamila paszporem :] u fotografa nie było lekko no ale na szczescie sie udalo!
Udanego imprezowania Gosia :D
A tym czasem udanego weekendu życzę, bez pokus typu http://www.gifland.friko.pl/Gif/Jedzenie/32.gif, albo http://www.gifland.friko.pl/Gif/Jedzenie/11.gif, albo http://www.gifland.friko.pl/Gif/Jedzenie/10.gif lub http://www.gifland.friko.pl/Gif/Jedzenie/19.gif / tylko KasiaCz może 8)
Buziaki
***
Grażyna
Weekend był bardzo miły - jednak zdecydowanie za szybko sie skonczył :[
Nie było zbytnio dietetycznie, w sobote posiedzenie w knajpie a wczorj urodziny wiec był tort (niebo w gębie) i grill :]
Ale dzis juz grzecznie ;] no powiedzmy, bo bede wieczorem robic krokiety na jutro wiec na kolacje beda pewnie naleśniki :D ale oczywiście w rozsadnych ilościach ;]
Dzis 1 dzien mojego osamotnienia - koleanka jedzie na 3 tyg na Sardynie wiec mam wiecej pracy i brak wsparcia psychicznego - mam nadzieje ze dam rade...
Do tego dzis ubralam sie na 'luzaka' byłam pewna że prezesa nie bedzie - :shock: takie mialam oczy jak go zobaczyłam w drzwiach :lol:
Gosiu, smaczny weekend miałaś :wink: :D :D
Spokojnego dnia życzę :)