e, no to wypoczywaj :wink:
ale bym zjadla jajecznice z taimi grzybami .... mm....
milego dnia
buziaki
Wersja do druku
e, no to wypoczywaj :wink:
ale bym zjadla jajecznice z taimi grzybami .... mm....
milego dnia
buziaki
Sosik grzybowy... :roll: Rzecz jasna bez śmietanki ;) Już Ci zazdroszczę... :roll:
Gosia, pięknie sobie wczoraj poradziłaś z tymi wszystkim smakołykami! :P :P
I jaka celna uwaga :lol: że to się da zrobić :wink: :lol: :lol:
Już teraz więc życzę Ci wspaniałego pobytu w lesie, owocnego zbierania grzybków i oparcia się pączkom teściowej :wink: :lol:
Baw się dobrze :)
Wiatj Gosiu :D :D
No to zapowiada Wam sie udany weekend i takiego wlasnie Ci zycze , no i oczywiscie duzych plonow w zbieraniu grzybow :wink: :wink: tylko nie jedz za duzo paczkow, pomysl o nas jak nam bylo by przykro, ze Ty je jesz a my nie mozemy :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A ja zrobie w sobote zupe grzybowa 8) 8) 8) 8) 8) smaka mi tymi grzybami zrobilas :wink: :wink:
Gosia,
miłego wyjazdu. I zapieraj się zapieraj :wink: :wink: :lol: :lol:
Oby tylko pogoda dopisała i dała Ci złapać jeszcze trochę słońca
O raju Gosia! Wlasnie sobie pomyslalam, ze za tydzien bede po takim samym lesie biegala, zbierala grzyby i wdychala to wspaniale powietrze :D ZYCZE CI DOSKONALEJ ZABAWY I WYPOCZYNKU :D :D :D :D :D Zreszta jak sie jest w takim miejscu to nie moze byc inaczej :D
:) UDANEGO GRZYBOBRANIA ZYCZE :)
http://kwiaciarniaina.com/katalog/5.jpg
Gosia, BAW SIĘ DOBRZE :D :D :D :D :D :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ge-1171615.jpg
Ale Ci zazdroszczę tego lasu na weekend 8) baw sie dobrze :D no i gratulacje powstrzymania mocy przerobowych na imprezce :D
Buźka
***
Grażyna
No i poniedzialek...
Weekend był cudowny, wspaniala sloneczna pogoda jak latem! Pachnące lasy pełne grzybów, Kamil i rodzice zachwyceni wyjazdem.
W sobote było ognisko z pieczeniem kiełbasek bo tam zawsze jest sporo ludzi...
Co do diety to może lepiej przemilczę temat :lol: z góry załozyłam sobie że daje sobie totalny luz... Pochlonelam duze ilości domowych pączków, jabłecznika i grzybów... :D Pysznie było - jeszcze dzis czuje sie najedzona... :wink:
Wczoraj jeszcze walczylam z grzybami ktore przywiezlismy, mam czesc zamrozaonych, czesc zagotowanych, wór zasuszonych, i banke 5 l do zamarynowania :shock:
W tym tygodniu w menu krulują grzybki :D :P