Gosiu to przesyłam Ci Mikołajka a jak przyniesie troche słodkosci to podziel sie z Kamisiem.
http://images32.fotosik.pl/71/14af4890caaa3ed7.jpg
Wersja do druku
Gosiu to przesyłam Ci Mikołajka a jak przyniesie troche słodkosci to podziel sie z Kamisiem.
http://images32.fotosik.pl/71/14af4890caaa3ed7.jpg
No i przyszedł Mikus i nie zawiódł, zamiast slodyczy dostałam pyszną herbatę z cynamonem, gozdzikami, wanilia itd... w pieknej czerwonej swiatecznej puszce =)
Bedzie pyszna w zimowe wieczory z odrobiną miodu... :P
Dorotko prześliczna Mikołajka!!!
PS To Kamiś dziś sie podzielił ze mną żelkami :P
http://i235.photobucket.com/albums/e...appyfriday.jpg
Gosiu, u mnie słodki był Mikołaj, ale postaram się raczej nie przesadzać z próbowaniem łakoci :wink:
buziaki wysyłam :D
No tak... wczoraj uniknelam slodyczy a dzi spoleglam...
Tyle swiatecznych straganów, kupowalam prezenty, ozdobne piericzki no i skusił mnie orzechy nerkowca w karmelu (takie na ciepło)... zjadłam całe 100 gram :oops: :evil: bilan dzis tragiczny jakies 1700 :roll: smienie nie dawalo mi spokoju i pocwiczylam godzinę na orbitreku i zrobilam 25 powt A6W.
Jutro ciezki dzien - planuje pomyc okna, mam nadzieje ze bardziej sie nie zaprawie no i obiecalam mężowi placek węgierski - placki ziemniaczane z gulaszem...No musze jutro zrobic bo zobowiazal sie ze nawet ziemniaki obierze i zetrze :shock: :roll: ma zachciewajki :wink:
A ja mam ogromna ochote na piernika...
http://portadosol.blox.pl/resource/DSC01113.jpg
Forma, ja dzis tez poleglam... - ciasteczka cynamonowe - 100g..
Gosia, a Ty czujesz się na tyle dobrze żeby za te okna się brać?
A taka wpadka z orzechami to żadna wpadka ja tylko na niej się skończy.
Nie boli Cie żołądek po nich?
Miłej soboty
Gosienko pozdrawiam serdecznie :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...ard-Poster.jpg
No to okna pomyte, firanki wyprane, wyprasowane i powieszone...
Uwoelbiam orzechy nerkowca - ale czemu sa tak kaloryczne????
Oczywiście nic mnie po nich nie bolało - baaaardzo mi smakowały :]
Dzis mial byc placek wegierski... ale zapomnialam wyciagnągnąc mieso z zamrazalnika... :roll: wiec zrobilam makaron z pomidorami cukinią, pesto i parmezanem :P pyszota... jak to makaron niestety tez kaloryczny - ale przynajmniej zdrowsze od placków ziemniaczanych.
Mam juz na koncie 1000 i tak mysle ze juz chyba nie powinnam wiecej jesc... Chyba ze pocwicze to zjem jogurt na kolacje - przyznaje jestem objedzona na maxa...
aaaaa na deser zjadlam bałwanka z piernika- no co musialam od wczoraj za mna laził :wink:
Gosia, wielkie brawa. Mi się udało tylko kuchnię dziś posprzątać. Taka rozmemłana jestem.
A następnym razem jak jakiś bałwanek będzie za tobą chodził, to mu tylko nogi odgryź :wink:
http://img513.imageshack.us/img513/641/swieta005dm4.jpg
A ja w ogóle nie będę sprzątać, nie mam na to siły ...
To znaczy trochę sprzątnę, ale dom na pewno nie będzie błyszczał, ech ...
Dopiero mam jeden prezent, jakoś w ogóle nie myślę o świętach :(
Gosiu, życzę bardzo udanego weekendu :) :)
http://images.zwani.com/graphics/goo...htbluebear.gif