Won't Give Up --> Będzie 50kg :D Musi Być!!!

[Astoria]

Hey !

Postanowiłam założyć własny wątek, ponieważ czytanie waszych pamiętników bardzo mnie zmobilizowało. Podtrzymujecie się na duchu, możecie na siebie liczyć - mam nadzieje, że ja tutaj tez nie zostanę sama z sobą, tylko ktoś będzie mnie odwiedzał

Aktualnie ważę 54kg przy 165cm wzrostu i mam 16 lat - teoretycznie moja waga jest w porządku - jednak mimo to chciałabym zrzucić 4kg, tylko i wyłącznie po to aby czuć się lepiej we własnym ciele i nie musieć wciągać brzucha po obiedzie

Mój plan to:
trzymać się diety 1000kcal
pić ok.2l wody dziennie
ćwiczenia na brzuszek - szóstka weidera
codziennie (w miarę możliwości) 15km na rowerku

TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI!!! JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY MÓJ ŻÓŁWIK MAŁYMI KROCZKAMI DOCZŁAPIE DO "50"

[Astoria]

1 dzień za sobą

To nic, że nikt mnie nie odwiedził - nadal mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto będzie mnie wspierał na duchu, albo kto chce zrzucić tyle co ja i będziemy odchudzać się wspólnie

Mam zamiar ważyć się codziennie. Dzisiaj rano waga pokazala 53.6kg I udalo mi sie zmiescic w 1200kcal, a jak na pierwszy dzien to chyba całkiem niezły wynik Za chwilkę zrobię 1 dzień szóstki weidera, ale z wycieczki rowerowej będę musiała zrezygnować...pogoda na to nie pozwala... Leje jak z cebra, aż momentami się bałam, że mi szyby nie wytrzymają - mieszkam na poddaszu - ale na szczęście skończyło się bez kataklizmów