Jeszcze raz - czy sie uda?
Zaczne tak: jestem nowa, nie bardzo jeszcze orientuje sie w poruszaniu po Forum, ale sprobuje bo...chce mi sie krzyczec i plakac i wsciekla jestem!Byc moze ktos mnie wesprze, cos doradzi.To bylo tak: kiedys wazylam 80 kg (przy wzroscie 160 cm), ale zawzielam sie (mam dosc silna wole) i schudlam do 62 kg. Troche zle czulam sie przy tej wadze i pozwolilam sobie na przytycie do 65 kg. Bardzo dlugo utrzymywalam sie w tej wadze, tzn do czasu kiedy nie zaszlam w ciaze. Potem urodzilam mojego szkraba ale znow wazylam ponad 80!!Przy poteznym wysilku schudlam do 76 i dalej nic!! I juz patrzec na siebie nie moge, i w depresje wpedzaja mnie moje ciuchy sprzed ciazy a postanowilam nic nowego sobie nie kupowac zeby miec lepsza motywacje. Tylko teraz zajmuje sie juz domem, co objawia sie miedzy innymi tym ze musze przygotowywac posilki dla meza i corki.I jest mi niezmiernie ciezko z odchudzaniem, tym bardziej ze maz mnie nie wspiera - o ironio - bo kocha mnie taka jaka jestem.Noo too nie pomaga!!Prosze, pomozcie mi, doradzcie cos bo czeka mnie gigantyczna depresja.