i u mnie dziś ćwiczonka były :):)
humorek tez dopisuje więc jest ok! :)
widzę że PEŁNA MOBILIZACJA W NASZYCH SZEREGACH!!!!!! :lol:
Wersja do druku
i u mnie dziś ćwiczonka były :):)
humorek tez dopisuje więc jest ok! :)
widzę że PEŁNA MOBILIZACJA W NASZYCH SZEREGACH!!!!!! :lol:
Ktosiula przesadza :P wcale nie jest taka szeroka, bo widziałam ją na żywo i wiem jak wygląda :twisted:
ja robiłam sobie ostatnio zdjęcia z Przyjaciółką, na niektórych wyszłam fajnie, ale pare z nich to tragedia :x wygląd małeś świnki :shock: powiedziałam, ze kolejne zdjęcia beda jak schudne i bedzie jakieś porównanie :wink:
dziewczyny, ale Wy smaka tu robicie normalnie na te lody :P ja mysle nad tymi fitness, ciekawe ile są warte :? narazie staram się unikać słodkiego, bo znam siebie i wiem jaka jestem na słodkie :P
Kasiek jeszcze troszke podietkujesz a następne zdjecia będa już rewalacyjne ;) Te pewnie też sa niczego sobie ;)
Ja dzisiaj z dietką bardzo dobrze, zjadłam tylko to śnuiadanko i obiadek bo jakoś nie miałam apetytu a wieczorem jak mi przyszedl nie chciałam już jeść wieć poczekam do jutra rana;)
A jutro rozpoczecie roku szkolnegoooo..... mam nadzieje że to nie wpłynie w żadnym stopniu na wynik naszej diety... sama nie wiem co mam ubrac spodnie czy spódniec :P i wydaje mi sie że we wszystkim grubo wyglądam :( A chciałabym jutro fajnie wyglądać tak po wakacjjach świezo ;) Ale zobaczymy jak będzie ;)
OkaY ide robić te brzuszki bo mnie naprawde już gonią jakoś czasu nie było :P (tak tak tak sie mowi był ale mi sie nie chiało :p) więc teraz je musze zrobić :P
słodkich snów wszyskim
dobranoc :*
Asinko no brawo! Trzymasz sie pięknie i mam nadzieję, że nie podjadasz :D
Kasiu dzięki za te słowa hihihi, tragicznie to nie jest, ale będzie jeszcze lepiej :D Co tam zdjęcia, te brzydkie wywal, na co Ci one :P Jeszcze troszke i zrobisz sobie nowe foty...(wtedy Ci maila przypomne żebyś mi wysłała ;P nad łózkiem sobie powiesze 8) )
Takisobiegrubasku ciesze się, że też Ci idzie :D Nie poddawaj się tak trzymaj. Ja ide w spodniach, ale nie powiem, podobam się sobie w nich - specjalnie na tę okazje kupione :lol: chociaż niedługo pewnie zaczną ze mnie spadac :D:D:D :twisted:
Nowy rok szkolny wpłynie na nasze dietkowanie znakomicie! Mowie Ci! Więcej zajęc i odrazu będzie nam szło lepiej. W chwilach słabości piszcie koniecznie, musimy się wspierać.
U mnie dziś troszke za mało kcal, bo tylko 776, ale już nie mogłam dobić więcej. I tak zjadłam nadprogramowo kisiel o 19. Trudno się mowi, tak wyszło. Jutro już nabije troszke więcej. Ćwiczonka dzisiak były + latanie po sklepach więc jest ok :D
Do jutra słoneczka :)
I nadszedł ten 1 września. Teraz tylko jaknajmocniej zebrać się w sobie i przemknąc jak burza przez ten rok ;) Myślmy pozytywnie, bądzmy optymistkami a wszystko się ułoży :P
Wpadne jeszcze później, piszcie co u Was. Ide do ... szkoły :lol: hehehe
według mnie podczas roku szkolnego chudnie się nalepiej :D wtedy nie myśli się o jedzeniu tylko skupia na innych zajęciach :wink: ja jeszcze mam lenistwo, ale mam nadzieje, ze ten aerobik troszke mnie zachęci do ćwiczeń :P
a zdjecia oczywiście że pokaże, jeśli oczywiście będzie co :lol: ale jak bedzie porównanie, to nawet mogę oficjalnie pokazać 8)
miłego dnia życze i udanego roku szkolnego, oraz zdanej maturki :wink:
Ale nas wymeczyli w tej szkole, bite 2 godziny lekcyjne nas trzymali :/ ehhh.. zaliczyliśmy jeszczez klasą bar i zaczynamy! (orientujecie się może ile kcal może mieć sok bananowy w 100ml? Chyba musze w sklepie zerknąć) Na szczęscie jutro mam tylko 4 lekcje - cud - ale to się zmieni. Dietka mi sie pochrzaniła dzisiaj, tzn dopiero jem drugi posiłek, bo wcześniej nie mogłam i teraz za chwile wychodze, więc pewnie znowu nie będzie jak zjeść następnego...ale jakoś sobie poradze. Ćwiczenia będą jak wróce, bo bez nich to ani rusz!
Buziaki
witam :)
witam stare bywalczycie i wszystkie te, które niedawno tutaj dołączyły :) Ledwo przebrnęłam przez parę nowych stron, które tu doszły :wink:
Zacznę od tego, że ważę po powrocie 49, czyli 1kg mniej niż przed wyjazdem :lol: Ładnie trzymałam się dietki, tylko piłam sporo piwa... Ale trudno, i tak schudłam :lol:
Teraz mam bardzo mało czasu, więc pewnie będę tu wpadać nie tak często jak wcześniej :roll:
Dzięki za trzymane za mnie kciuki :!: Jest dobrze :lol:
pozdrawiam
papa
nio to witam Cię Szeflerko :D brakowało nam tu Ciebie :wink: ciesze się, ze straciłaś ten kilogram, chociaż bez tego piwan na pewno byłoby więcej :twisted:
dobrze, ze się trzymasz, nam tez idzie dobrze, a zwłaszcza Ktosi, ja mam dalej zastój, ale staram się go przetrzymać :wink:
życze powodzenia, Kasiek :D
Witam Szeflereke gratuluje tego kilogramka ;)
Ja dzisiaj zjadłam śniadanko takie jak zawsze, potem przekąsilam jabłuszko a potem jak przyszłam już był obiadek (gotowana cukinia zkawalkiem gotowanego kurczaka :P) Plan powiedszieli że jutro nam dadza ale wiem już że będzie tragicznie :P ale jakoś dam rade :P
Dzisiaj sobie jeszcze poćwicze bo rowerka mi sie nie chce :P
buziaki :*