Udanego, lekkiego grilla:) Gratulacje dla siostry ciociu!
Wersja do druku
Udanego, lekkiego grilla:) Gratulacje dla siostry ciociu!
Lil z okazji imieni WSZYYYYYSTKIEGO NAJ:):)
http://www.ewawachowicz.pl/obrazki/opity-izydor.jpg
pamietaj ostatni dzien swawolki hihih:)
Lili Ty lasencjo nasza:) Co Ty chcesz od swoich nóg? Są umięśnione ładnie.
Liluś - wszystkiego najlepszego imieninowego :D :D :D
Przede wszystkim, żeby już nigdy nie było dołkowych problemów, żeby Ci się w małżeństwie układało i żeby marzenia się spełniały :!: :!: :!:
Gratuluję zostania Ciocią. Mój Karol miał być też Zuzią - bardzo podoba mi się to imię :D :D :D
Fotka śliczna. Specjalnie poszukałam i na żadnym Twoim zdjęciu nie znalazłam grubych i krótkich nóżek :!: :!: :!: Więc bez ściemy mi tu :!:
Weekend odpuść, ale od jutra wracaj na zdrowe tory :D :D :D
Ja rowniez przylaczam sie do wszystkich zyczonek imieninowych :)
przede wszystkim duzo zdrowia i radosci od zycia to najwazniejsze :)
mam nadzieje ze teraz tam sobie ladnie imprezujesz dzisiaj i ze humorek CI dopisuje ;)
a od jutra juz ladnie wracasz do dietki juz bez zadnych wpadek :)
pozdrawiam :)
Widze że plany na weekend bardzo fajne :) A jak tam poniedziałek, wracasz do dietki? Miłego dnia :)
Spoznione ale szczere zyczonka imieninowe ;**
Widze ze weekend pelen grzeszkow, ale od czasu do czasu mozna sobie pozwilic ;)
Zycze milego dnia
Ufff, jestem :D Weekend był super, odpoczęliśmy i wspaniale się bawiliśmy. Dietkowo nie było, dzisiaj rano też nie, ale teraz już biorę się w garść. Zważę się dopiero w weekend, teraz nie chcę się dołować :wink:
Marta - jadłam różne rzeczy, ale najwięcej kurczaka! Chudnąć już nie muszę, jeśli na wadze będzie 51 kg, będę zadowolona.
Pestka - dziękuję bardzo! :D
Asq - dziękuję serdecznie za zyczenia :D i torcik :twisted: A ostatnie chwile swawolki były dzisiaj rano, choć jeszcze nic nie wiadomo, bo w lodówce dalej kuszą lody... :twisted:
Puellcia - jaka tam lasencjo 8) A moich nóg tam niewiele widać... Najgorsze, że są za krótkie! :?
Magrol - dzięki za życzenia! :)
Malutka jednak będzie Ola, Zuzia podobno do niej nie pasuje. Gdyby był chłopczyk, to byłby Karol :lol:
Na żadnej mojej fotce nie widać moich nóg, więc nic dziwnego, że się nie doszukałaś :wink: :twisted:
Fatti - bardzo dziekuję! Rano nadal nie było dietkow, ale teraz już postaram się być grzeczna. Trzy tygodnie jakos wytrzymam... :lol:
Dorin - wracam, choć z małym falstartem :wink:
Monic - bardzo dziekuję!
kochana a jak tam przygotowania do slubu?
duzo zostalo??
Dziś dietkowo średnio, jadłam tak trochę byle jak... Ale na pewno było lepiej niż przez ostatnie dni, w dodatku jeszcze mam w planach rowerek. I myslę, żeby sobie urządzić wkrótce dzień owocowo-warzywny, choć jeszcze muszę nad tym pomyśleć.
Monic - co do przygotowań, to trwają cały czas, póki co - już spokojnie, powoli, choć wciąż sporo spraw na głowie. W tym tygodniu przede mną najgorsze, czyli pierwsza spowiedź przedslubna. Błagam, trzymajcie kciuki! Jesli to przeżyję, to reszta przygotowań to już pikuś :wink: Z innych ważnych spraw, to musimy ustalić jeszcze sporo rzeczy na sali, no i kupić alkohol. Reszta to już drobniejsze kwestie. Och, już nie mogę się doczekać!