-
Najmaluszku, tego Grycana to oczywiście z Jarkiem! Bo jest co świętować! ;-) A cieszę się bo zapracowałaś na ten sukces sumiennie. I tak sobie myślę, że mi też mniej niż 10 kg zostało do pełnego sukcesu i mam nadzieję, że już to lato zakończy kilkuletnie odchudzanie ;-)
-
Zosienko bede mocno Ci dopingowac zeby było tak jak zaplanowałaś...do lata osiagniesz cel :-) :-)
Ale mam ochote na tego Grycana, póki co dzis cały dzień w stylu SB...jak narazie :-)
-
Aniu to ja też oficjalnie daję Ci pozwolenie na ulubione lody. Komu , jak komu, ale Tobie się należy..........Uczcij tą szczęśliwą chwilę, bo nie często taka radość się zdararza.
Jeszcze raz napiszę, że bardzo ale to bardzo się cieszę z Twojego sukcesu.
Duże buziaczki
-
Najmaluszku kochany ogromne gratulacje :)
Tydzien na plaży i takie piekne efekty :)
Oj po takich dobrych wiadomosciach napewno do swiat z plaży nie zejdę :D
miłego wieczorku
ania
-
Najmaluszku, a ja chyba podskórnie poczułam potrzebę motywowania organizmu do chudnięcia ale jakoś dziwnie. Bo byłam pewna że tysiak pełny, a tu się okazało, że kolacja była 'chudsza' niż sądziłam o wiele i skończyłam z 850kcal na koncie! Śpij dobrze i do jutra ;)
-
Grycan mówicie...przez ostatnie trzy dni wcinałam malagę...mniam 8) :)
No ale dzisiaj pierwszy dzień bez słodyczy, mimo, że kalorii za dużo jak na dietę :wink:
Pozdrowienia Ania ode mnie i mojej wyrośniętej już Blanki 8)
http://www.ckcs-blanca.republika.pl/ga/9.jpg
-
Anuś wpadam pozdrowić cię gorąco i powiedzieć, że cały czas jestem z Tob myslami ! Życzę Ci Skarbie miłego dzionka i całego weekendu!!! :D
A co do Twojego odchudzanka to... jesteś moim guru ;)... pięknie, dzielnie i konsekwentnie dążysz do celu! nic tylko pogratulować :).
Buziaki!!!!!!!!!
-
Anusia G-R-A-T-U-L-A-C-J-E !! :D :D :D :D :D
Jak Ci pięknie w tych dwóch piatkach !! :D
Anusia pielęgnuj je i utrwalaj! :) super! :) buziaczki :)
miłego dnia ! :D i smacznych lodów 8) :lol:
-
najmaluszku,
walczę, walczę...i o dziwo serio straciłam ochotę na słodkie...nieźle...eh...jak u kamysa zobaczyłam że schudnął 20kg/42dni to mnie dopiero zmotywowało, jego tempo nie dla mnie ....ale efekt możliwy :wink:
miłego dzionka i pilnuj wyniku :wink:
-
Najmaluszku
gratulacje :D gratulacje :D
jak tam świętowanie :?: co do utrzymania - to myślę,że to co napisałam wcześniej będzie świtnym sposobem na stabilizację :D
***
Grażyna