widzę że wszystkie zabieramy się za leczenie naszych przypadłości :wink:
aniu mam nadzieję że dziś będziesz miała luźniejszy dzień :D
buziaczki wielkie :D
Wersja do druku
widzę że wszystkie zabieramy się za leczenie naszych przypadłości :wink:
aniu mam nadzieję że dziś będziesz miała luźniejszy dzień :D
buziaczki wielkie :D
witaj Aniu
100 zł to nie duża różnica
mój uczeń któremu kiedyś udzielałamkorepetycji miał to łyżeczkowanie i faktycznie było to bolesne, i jeszcze przez trzy tyggodnie po zabiegu miał zwolnienie bo nie mógł chodzić - a miał tych brodawek na stopie coś koło 30 więc może dlatego tak długo bolało
To dobrze, że będziesz to miała szybko za sobą - trzymam kciuki!!!!
Aniu cieszę sie,ze zdecydowałaś sie na zabieg laserowy -na pewno jest mniej bolesny :!: Trzymam kciuki -bedzie dobrze :!: :!:
http://www.radom.lasy.gov.pl/wloszcz...ylaszczki8.JPG
BUZIACZKI JESZCZE ŚRODOWE!!
ANIU JAK TAK JEST JAK PISZESZ UWIŃ SIĘ I MYŚLĘ ŻE LASER PODZIAŁA TAK ŻE NIE BĘDZIE BÓLU.
BUZIACZKI .http://img404.imageshack.us/img404/9...oli0ub2bc7.gif
Maluszku, słusznie z tym laserem. Ja jak przez mgłę pamiętam, że miałam właśnie na stopie łyżeczkowanie i to bez znieczulenia! Tylko spryskali mi ją takim płynem niby znieczulającym, ale nie pamiętam by to coś dało ;/ W każdym razie jak widać żyję więc nie było tragedii ;)
Zosiu chcę żeby przede wszystkim było skutecznie ...bo mnie wkurzają te dziadostwa na stopie jak nie wiem ... a przede wszystkim boli cholerstwo przy chodzeniu ... Mam nadzieję, że w sobote będę już to miała z głowy :-)
Halinko będę się spieszyć w sobotę, żeby ze wszystkich zdążyć ... Myślę, że się uda :-)
Sylwia buziaczki już prawie czwartkowe dla Ciebie:-)
Lunko napewno mniej bolesny i jakoś tak mi sie wydaje, że bezpieczniejszy ... Bałam się, że w szpitalu zarażę się jakimś dziadostwem bo teraz tyle tych wirusów panuje ...
Kasia kciuki sie przydadzą :-) Napewno ... Bo mimo wszystko mam strach w oczach :roll: :roll: :roll:
Agnimi ja na szczęście mam tylko 2 ... 30 ???Nawet sobie tego nie wyobrażam ... Nie dziwię się, że go bolało bo chyba musieli mu nieźle stopę podziubać tym łyżeczkowaniem ....brrrrrrrrrr
Korni dzień miałam rzeczywiście ciut luźniejszy ...I tak lubię :-) Praca ale w granicach rozsądku ...
Zażyłam dziś duzo ruchu :-) Raport brzmi nastepująco:
60 min BPU +
PRZEJECHANYCH 31,1 KM :arrow: W CZASIE 46,41 MINUT :arrow: PRĘDKOŚĆ różna
Teaz już jestem po małym peelingu i balsamowaniu :-) I czuję się wyśmienicie ...
Płynów wypite ponad 2,5 L
Spożycie jedzenia w dobrej normie :-)
Aniu jak miło czytac takie wpisy, ze czujesz się wspaniale!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/443.jpeg
mam nadzieję, ze ja jutro tez tak będe się czuła i tak napiszę :D
Aniu pojeździłam dziś dosyć krótko (20km), ale i skusiłam się na niedietkową kolację.. :roll: jutro mam nadzieję, ze wyjdzie mi lekki, baaaaardzo lekki pod względem jedzonka dzień..
no nic to, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem..
buziaczki Aniu :)
Maluszku, napewno w sobotę po południu już nawet pamiętać nie będziesz o niczym ;)